-
1. Data: 2007-11-20 12:47:31
Temat: Art. 60.3 KK
Od: "kris" <k...@g...pl>
Witam.
W niedalekiej przyszosci czeka mnie sprawa karna w sadzie. Chodzi o udzial w
zorganizowanej grupie przestepczej zajmujacej sie rozprwadzaniem znacznych
ilosci srodkow odurzjacych. A areszcie przesiedzialem ponad pol roku, jednak
od poczatku zaczalem wspolpracowac z cbs i prokurtura podobnie jak kilka
innych osob bioracych ze mna udzial w calym procederze.
Podczas przesuchan i eksperymentow procesowych zlozylem obszerne wyjasnienia
i przyznalem sie do wszystkich grzeszkow. O wielu z tych rzeczy o ktorych
mowilem policja i prokuratura nie miala zielonego pojecie. Po ponad pol roku
prorok zdecydowal ze ustala obawa matactwa i wypuscil mnie i kilku kumpli
ktorzy rowniez wspolpracowali na wolnosc. Od tego czasu ( opuszczenia
aresztu ), minelo ponad 1,5 roku. Ostatnio zostalem wezwany na rozmowe do
prokuratora i okazalo sie ze nie chce sie zgodzic na dobrowolne poddanie sie
karze jak rowniez nie bedzie wnioskowal o nadzwyczajne zlagodzenie kary.
Moje pytanie - czy sady stosuja art 60,3 a jak tak to czy czesto wobec
takich
osob jak ja. Jakie sa szanse ze bede musial wrocic do zakladu karnego, a
jakie ze dostane wyrok w zawiasach. Dodam ze kilka osob ktore nie przyznaly
sie do niczego dostaly wyroki od 1,5 do 4 lat bezwzglednej kary pozbawienia
wolnosci.
Jezeli ktos chcialby udzilic mi porady to z gory dziekuje. Jezeli potrzebne
sa jeszcze jakies szczegoly sprawy to napisze.
Dzieki.
-
2. Data: 2007-11-20 14:16:17
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: "staszek" <s...@i...pl>
> nie chce sie zgodzic na dobrowolne poddanie sie
> karze jak rowniez nie bedzie wnioskowal o nadzwyczajne zlagodzenie kary.
> Dodam ze kilka osob ktore nie przyznaly
> sie do niczego dostaly wyroki od 1,5 do 4 lat bezwzglednej kary
pozbawienia
i dobrze ci tak. i co myslales ze jak sprzedasz (bylych) kolegow to
dostaniesz mniejszy wyrok? zycze ci zebys dostal odsiadke. twoi byli koledzy
naucza cie moze jak postepowac w zyciu.
-
3. Data: 2007-11-20 15:26:46
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: "kris" <k...@g...pl>
> i dobrze ci tak. i co myslales ze jak sprzedasz (bylych) kolegow to
> dostaniesz mniejszy wyrok? zycze ci zebys dostal odsiadke. twoi byli
> koledzy
> naucza cie moze jak postepowac w zyciu.
Przypuszczam, ze gdybys znalazl sie w takiej sytuacji i mial do wyboru - nie
przyznawac sie i siedziec 3-4 lata lub przyznac sie i iczyc na 1-2
postapilbys tak samo. Na ok 50 osob zamieszanych w ta sprawa na wspolprace
poszlo ponad 40 wiec nikt z nas nie ma do innych pretensji. A jezeli ktos
lubi siedziec to jego wybor. Np matka samotnie wychowujaca dziecko nie
przyznala sie do niczego i dostla 4 lata - i jaki w tym sens?
-
4. Data: 2007-11-20 20:42:21
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "kris" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fhuuhv$275$1@inews.gazeta.pl...
> Przypuszczam, ze gdybys znalazl sie w takiej sytuacji i mial do wyboru -
> nie przyznawac sie i siedziec 3-4 lata lub przyznac sie i iczyc na 1-2
> postapilbys tak samo. Na ok 50 osob zamieszanych w ta sprawa na wspolprace
> poszlo ponad 40 wiec nikt z nas nie ma do innych pretensji. A jezeli ktos
> lubi siedziec to jego wybor. Np matka samotnie wychowujaca dziecko nie
> przyznala sie do niczego i dostla 4 lata - i jaki w tym sens?
Wiesz - juz lepiej 4 lata jako czlowiek, niz rok, dwa, jako cwel. No chyba,
ze Cie posadza w celi z podobnymi przypadkami :)
Pozdrawiam
SDD
-
5. Data: 2007-11-21 06:48:06
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: "staszek" <s...@i...pl>
> na wspolprace
> poszlo ponad 40 wiec nikt z nas nie ma do innych pretensji.
bo gangstera grac to trzeba umiec.
-
6. Data: 2007-11-21 20:10:40
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
staszek pisze:
> i dobrze ci tak. i co myslales ze jak sprzedasz (bylych) kolegow to
> dostaniesz mniejszy wyrok?
Jak można "sprzedać" przestępcę? Powinien dostać mniejszy wyrok bo w
odpowiednim momencie (chociaż zawsze mógł wcześniej) przeszedł na
właściwą stronę.
> zycze ci zebys dostal odsiadke. twoi byli koledzy
> naucza cie moze jak postepowac w zyciu.
A ty - też jesteś przestępcą, że się solidaryzujesz z przestępczym
"kodeksem"? To są przestępcy i ich kodeksy to są kodeksy ZŁA - jak można
nie będąc po złej stronie nie popierać słusznego wyboru?
-
7. Data: 2007-11-21 20:13:22
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
SDD pisze:
> Wiesz - juz lepiej 4 lata jako czlowiek, niz rok, dwa, jako cwel. No chyba,
> ze Cie posadza w celi z podobnymi przypadkami :)
Dlatego właśnie nawróceni przestępcy powinni być przez system chronieni
żeby nie wpaść w łapy swoich byłych kolegów przestępców. Dziwne by było
gdyby skończył w więzieniu gdzie jego kumple bezpośrednio lub pośrednio
mogliby się zemścić za "zdradę". W ten sposób system premiowałby
unikanie nawracania się. Bez sensu.
-
8. Data: 2007-11-21 20:22:42
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: Any User <u...@a...pl>
>> i dobrze ci tak. i co myslales ze jak sprzedasz (bylych) kolegow to
>> dostaniesz mniejszy wyrok?
>
> Jak można "sprzedać" przestępcę? Powinien dostać mniejszy wyrok bo w
> odpowiednim momencie (chociaż zawsze mógł wcześniej) przeszedł na
> właściwą stronę.
Ale zauważ, że przeszedł na właściwą stronę właśnie po to, aby dostać
niższy wyrok.
Prawidłowo powinno być tak, że dostać może niższy wyrok tylko wtedy, gdy
na właściwą stronę przejdzie znacznie wcześniej, jeszcze zanim
prokuratura w ogóle się nim i jego kolegami zainteresuje. Bo inaczej to
jest po prostu kalkulacja.
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
9. Data: 2007-11-21 20:24:57
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: Any User <u...@a...pl>
>> Wiesz - juz lepiej 4 lata jako czlowiek, niz rok, dwa, jako cwel. No
>> chyba, ze Cie posadza w celi z podobnymi przypadkami :)
>
> Dlatego właśnie nawróceni przestępcy powinni być przez system chronieni
> żeby nie wpaść w łapy swoich byłych kolegów przestępców. Dziwne by było
> gdyby skończył w więzieniu gdzie jego kumple bezpośrednio lub pośrednio
> mogliby się zemścić za "zdradę". W ten sposób system premiowałby
> unikanie nawracania się. Bez sensu.
Napiszę jeszcze raz: on się nie nawrócił - on skalkulował, że lepiej mu
będzie wsypać kolegów w zamian za niższą karę dla siebie samego.
O nawróceniu może być mowa tylko i wyłącznie wtedy, gdy nastąpi ono
*przed* dowiedzeniem się przez przestępcę, że prokurator już się nim
zaczął interesować.
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
10. Data: 2007-11-21 20:38:42
Temat: Re: Art. 60.3 KK
Od: "KRIS" <a...@g...pl>
Użytkownik "Juzek Kocimientka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:47449162.70500@interia.pl...
> SDD pisze:
>
>> Wiesz - juz lepiej 4 lata jako czlowiek, niz rok, dwa, jako cwel. No
>> chyba, ze Cie posadza w celi z podobnymi przypadkami :)
>
> Dlatego właśnie nawróceni przestępcy powinni być przez system chronieni
> żeby nie wpaść w łapy swoich byłych kolegów przestępców. Dziwne by było
> gdyby skończył w więzieniu gdzie jego kumple bezpośrednio lub pośrednio
> mogliby się zemścić za "zdradę". W ten sposób system premiowałby unikanie
> nawracania się. Bez sensu.
Kazdy kombinuje jak moze. Ja osobiscie nie uwazam siebie za "gangstera",
tylko za osobe ktora chciala szybko zarobic dobra kase - do jakiegos czasu
sie udawalo. A to czy sprzedalem kolegow to moja sprawa i moj problem.
Jednak tak jak pisalem wczesniej wiekszosc podczas postepowania
przygotowawczego sie rozsypala wiec ja nie mialem innego wyjscia i zrobilem
to samo. Chodzio mi tylko o to czy sady stosuja nadzwyczajne zlagodzenie
kary w takich sprawach czy jest to art. ktory niby widnieje w kodeksie ale
sie go nie stosuje - bo tam pisze ze " Sad MOZE zastosowac (...), i nie wiem
co mozna przez to rozumiec. Jakie sa przeslanki do tego.