eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 31. Data: 2010-05-10 08:03:28
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: cyklista <c...@i...pl>

    W dniu 10.05.2010 09:08, Andrzej Lawa pisze:
    Dżizas, To teraz towarzystwo z pręgan na p.s.p się przeniosło?
    Tutaj też netykieta i dobre wychowanie nie obwiązuje???
    Ludzie, wyluzujcie trochę.

    > Poza tym jesteś kapuś i szuja.
    I po co te inwektywy?
    A jak zobaczysz pijanego wsiadającego za kierownicę, to też głowę
    odwrócisz i nie zadzwonisz na policję, bo nie jesteś kapusiem?

    Jak chcesz zwalczać przestępczość - idź w
    > miasto i poluj na prawdziwych łobuzów.
    To tak jakbyś mówił komuś, kto prowadzi schronisko dla psów, zeby się
    lepiej zajął głodnymi dziećmi.

    >
    > Zaś granica pomiędzy ostrą krytyką i znieważaniem jest dość uznaniowa -
    > generalnie uważam, że te przepisy powinny zostać zlikwidowane.

    Tu się zgodzę. Uważam, że takie przestępstwa powinny być ścigane z
    oskarżenia prywatnego. Dlaczego politycy mieliby być lepiej chronieni
    przed zniewagą niż np. aktorzy, czy sportowcy.

    Co nie zmienia faktu, że z dyskusji na temat prawa zrobił się flejm.


  • 32. Data: 2010-05-10 08:07:56
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@n...pl>


    Użytkownik "bim-bom" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hs77dl$snr$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-05-09 22:26, Przemysław pisze:
    >>> ???
    >>> Tak z ciekawości, to robiłeś tak jak prezydentem był Kaczor?
    >>
    >> Tak dla Twojej ciekawości: nie jestem zwolennikiem Braci Kaczyńskich,
    >> raczej
    >> ich wrogiem.
    >
    > Tego można się było domyślić...
    >
    >> Ale nigdy w sposób publiczny nie obrażałem Prezydenta RP. Lech Kaczyński
    >> nie
    >> był moim Prezydentem.
    >> Ponieważ jestem wyborcą PO uważam za moralny obowiązek bronić obecnego
    >> wykonującego obowiązki Prezydenta.
    >> A Prezydent Kaczyński ma wierne grono swoich zwolenników, które może jak
    >> najbardziej bronić jego osoby
    >> i na pewno to uczyni.
    >> Swoją drogą, ciekawe czy ochrona art. 135 par. 22 KK rozciąga się też na
    >> byłego prezydenta?
    >>
    >> Poza tym jestem zdania, ze trollizm internetowy należy tępić a skoro jest
    >> okazja to czemu paru trolli nie
    >> nauczyć nieco pokory wobec prawa.
    >
    > A uważażasz, że Palikot powinien był być dawniej ukarany za złamanie tego
    > artykułu?

    rozrozniasz pojecie zniewazenia od ewentualnego pomowienia ?


    --
    Szukasz programu do firmy? Zobacz DUMPINGOWIEC
    Wszystkomający program dla firm - HIT !!!
    http://dumpingowiec.pl



  • 33. Data: 2010-05-10 08:17:09
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: "Przemysław" <p...@d...pl>


    > rozrozniasz pojecie zniewazenia od ewentualnego pomowienia ?

    Tak, zdecydowanie. Określenie kogoś w sposób ewidentnie obraźliwy jest
    znieważniem.

    P.



  • 34. Data: 2010-05-10 08:19:29
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: "Przemysław" <p...@d...pl>

    > Tu się zgodzę. Uważam, że takie przestępstwa powinny być ścigane z
    > oskarżenia prywatnego. Dlaczego politycy mieliby być lepiej chronieni
    > przed zniewagą niż np. aktorzy, czy sportowcy.


    Ale ta ochrona z urzędu dotyczy ZTCW tylko Prezydenta. Każdy inny polityk
    musi sobie ścigać sam obrażaczy.
    I jak dla mnie to niech tak zostanie.

    P.



  • 35. Data: 2010-05-10 08:41:58
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>


    >> Poza tym jesteś kapuś i szuja.
    > I po co te inwektywy?
    > A jak zobaczysz pijanego wsiadającego za kierownicę, to też głowę
    > odwrócisz i nie zadzwonisz na policję, bo nie jesteś kapusiem?

    Wybacz, ale czy ty jesteś idiotą?

    Pijany kierowca stanowi realne zagrożenie dla życia i mienia. Zaś
    zniewaga sama w sobie jest mniej uciążliwa od ujadania odległego psa.

    >> Jak chcesz zwalczać przestępczość - idź w
    >> miasto i poluj na prawdziwych łobuzów.
    > To tak jakbyś mówił komuś, kto prowadzi schronisko dla psów, zeby się
    > lepiej zajął głodnymi dziećmi.

    ROTFL

    Ten, co prowadzi schronisko dla psów przynajmniej robi coś POŻYTECZNEGO.

    Przemuś chce tylko zrobić rozróbę.


  • 36. Data: 2010-05-10 08:57:40
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Mon, 10 May 2010 09:13:04 +0200, Przemysław napisał(a):

    >> Poza tym jesteś kapuś i szuja.
    >
    > Twój wpis tylko mnie utwierdza w przekonaniu. Swoją drogą nie rozumiem
    > ludzi, którzy nie potrafią wyrazić swoich poglądów inaczej jak ubliżając
    > oponentowi.

    Ale to nie jest ubliżanie, to zwykłe określenie osób, które się zajmują
    tego rodzaju działalnością. No dobrze, szuja może być odebrane jako
    ubliżanie, ale to też zależy od kontekstu.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
    [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl


  • 37. Data: 2010-05-10 09:11:42
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: cyklista <c...@i...pl>

    W dniu 10.05.2010 10:41, Andrzej Lawa pisze:

    > Wybacz, ale czy ty jesteś idiotą?
    Nie potafisz inaczej?
    > Ten, co prowadzi schronisko dla psów przynajmniej robi coś POŻYTECZNEGO.
    To kwestia oceny, tak samo jak t tym przypadku. Dla jednych jest to coś
    pożytecznego, a dla innych marnowanie pieniędzy i energii.


  • 38. Data: 2010-05-10 09:19:20
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: "Gray" <n...@a...com>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
    news:pan.2010.05.10.08.57.40@rudak.org...
    > Dnia Mon, 10 May 2010 09:13:04 +0200, Przemysław napisał(a):
    > Ale to nie jest ubliżanie, to zwykłe określenie osób, które się zajmują
    > tego rodzaju działalnością. No dobrze, szuja może być odebrane jako
    > ubliżanie, ale to też zależy od kontekstu.

    A potem sąd orzeknie na podstawie badań OBOP na wybranej grupie
    ankietowanych, że to obraźliwe i zapłacisz 5 tyś. pln jak za "pedała".
    Proszę nie upowrzechniać takich opinii, bo oskarżony o zniewagę może się
    posłużyć powyższym cytatem ;-).

    Pzdr.
    --
    Gray


  • 39. Data: 2010-05-10 09:56:06
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: "Danusia" <j...@w...pl>


    Użytkownik "Przemysław" <p...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:4be7b12d$1@news.home.net.pl...
    > A i zwracam uwagę, że Twój wpis też się kwalifuikuje do ścigania, z
    > oskarżenia prywatnego co prawda, ale zawsze...
    >
    Co chcesz ścigać? Moralność Kalego? "Jak Kali kraść krowy to dobrze, jak
    Kalemu to źle" - Jak obrażać Prezydenta z innej partii to dobrze, jak z
    mojej to źle. Twoja moralność jest identyczna z moralnością płk.
    Kuklinowskiego pod Jasną Górą w Potopie Sienkiewicza, a jak powszechnie
    wiadomo była to wyjątkowa szuja. Jan Kazimierz nie był jego królem, tak jak
    Kaczyński nie był Twoim Prezydentem, niczym od Kuklinowskiego sie nie
    różnisz, moralność gnidy.



  • 40. Data: 2010-05-10 09:59:45
    Temat: Re: Art. 135 KK - znieważenie Prezydenta
    Od: "Przemysław" <p...@d...pl>

    > Kaczyński nie był Twoim Prezydentem, niczym od Kuklinowskiego sie nie
    > różnisz, moralność gnidy.

    W przeciwieństwie do Ciebie nie będę się publicznie wypowiadał na temat
    Twojego braku kultury.
    Jak chcesz się wyżalić politycznie to idź gdzie indziej.

    P.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1