-
31. Data: 2010-01-19 12:51:43
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 19 Jan 2010 12:28:37 +0100, januszek napisał(a):
>> To teraz się zastanów jak to jest, że ten lobbysta ma kasę na
>> wydrukowanie i posłanie takiej masy papierzysk!
>
> Oraz na zbiegi okolicznosci w Wiadomosciach na Polsacie
No to już faktycznie jakaś prostacka złośliwość, nie ukrywam.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
32. Data: 2010-01-19 12:56:32
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd pisze:
> Dnia Tue, 19 Jan 2010 12:28:37 +0100, januszek napisał(a):
>
>>> To teraz się zastanów jak to jest, że ten lobbysta ma kasę na
>>> wydrukowanie i posłanie takiej masy papierzysk!
>> Oraz na zbiegi okolicznosci w Wiadomosciach na Polsacie
>
> No to już faktycznie jakaś prostacka złośliwość, nie ukrywam.
>
Nie mam TV - o co chodzi?
-
33. Data: 2010-01-19 13:17:13
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-01-19, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...]
> Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w
> sprzęcie, koniec użerania się z importem i ekportem danych głupiej
> poczty przy wymianie padniętego dysku, koniec pilnowania naklejek i
> nośników, koniec gubienia haseł przez program pocztowy...
... koniec z używaniem potrzebnego w firmie softu ;)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
34. Data: 2010-01-19 13:28:26
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojciech Bancer pisze:
> On 2010-01-19, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>
> [...]
>
>> Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w
>> sprzęcie, koniec użerania się z importem i ekportem danych głupiej
>> poczty przy wymianie padniętego dysku, koniec pilnowania naklejek i
>> nośników, koniec gubienia haseł przez program pocztowy...
>
> ... koniec z używaniem potrzebnego w firmie softu ;)
>
M$ Office? ;->
-
35. Data: 2010-01-19 13:42:11
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 19 Jan 2010 13:56:32 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>>> Oraz na zbiegi okolicznosci w Wiadomosciach na Polsacie
>>
>> No to już faktycznie jakaś prostacka złośliwość, nie ukrywam.
>>
> Nie mam TV - o co chodzi?
http://bit.ly/7Zny9O
(i pocięty):
http://prawo.vagla.pl/files/
jarek_z_plocka_vel_jaroslaw_lipszyc_1_20100117_polsa
t_wyd
arzenia.jpg
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
36. Data: 2010-01-19 14:34:04
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
>
>>> W małej skali, ale zawsze coś... I w sumie agitowałbym wszystkich do
>>> przechodzenia w firmach (w miarę możliwości) na oprogramowanie otwarte.
>>
>> Po co im to ?
>
> Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w
> sprzęcie, koniec użerania się z importem i ekportem danych głupiej
> poczty przy wymianie padniętego dysku, koniec pilnowania naklejek i
> nośników, koniec gubienia haseł przez program pocztowy...
Coś bredzisz.
-
37. Data: 2010-01-19 15:21:10
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-01-19, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...]
>>> Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w
>>> sprzęcie, koniec użerania się z importem i ekportem danych głupiej
>>> poczty przy wymianie padniętego dysku, koniec pilnowania naklejek i
>>> nośników, koniec gubienia haseł przez program pocztowy...
>> ... koniec z używaniem potrzebnego w firmie softu ;)
> M$ Office? ;->
A chociażby. Jakoś nie widzę potrzebnych mi wzorów dokumentów
(m.in. PFRON, dokumenty kadrowe) dostępnych w formacie nie-office.
Otwieranie ich w OO.org niezbyt działa. Dołóż do tego oprogramowanie
księgowe, prawnicze, graficzne, muzyczne.
Ja bym powiedział, że w tym zakresie to OS może jedynie sprawdzić
się w roli zamiennika klienta poczty / im, ale to trochę mało do
prowadzenia biznesu. Poza tym można zmienić samą przeglądarkę/program
pocztowy - nie trzeba do tego systemu zmieniać. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
38. Data: 2010-01-19 23:57:50
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
op23 pisze:
>> Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w
>> sprzęcie, koniec użerania się z importem i ekportem danych głupiej
>> poczty przy wymianie padniętego dysku, koniec pilnowania naklejek i
>> nośników, koniec gubienia haseł przez program pocztowy...
>
> Coś bredzisz.
Raczej ty nie masz pojęcia o "obsłudze" komputerów z produktami mikrosyfa...
Ot takie Win XP Pro dzisia... przepraszam - wczoraj ;)
Była pamięć pół giga w jednym gnieździe - wg. mnie mało, wyjąłem ją i
obsadziłem czterema takimi samymi po ćwierć. Rezultat: dokonano istotnej
zmiany w sprzęcie - dawaj aktywować.
Inne przypadki - z jakiegoś powodu potrzeba jest starsza wersja
przeglądarki. Produkt mikrosyfu jest mądrzejszy od użytkownika:
starszej, nawet po odinstalowaniu (niby całkowitym) nowszej
przeglądarki, nie zainstaluje bo gdzieś tam wykrywa jakieś ślady nowszej.
Przy podmontowywaniu dysku sieciowego niby Win XP ma opcję "zapamiętaj
hasło", ale ponieważ to wersja Home, to jest to pic na wodę-fotomontaż.
-
39. Data: 2010-01-20 00:00:21
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wojciech Bancer pisze:
>> M$ Office? ;->
>
> A chociażby. Jakoś nie widzę potrzebnych mi wzorów dokumentów
> (m.in. PFRON, dokumenty kadrowe) dostępnych w formacie nie-office.
O'RLY?
> Otwieranie ich w OO.org niezbyt działa. Dołóż do tego oprogramowanie
> księgowe, prawnicze, graficzne, muzyczne.
ROTFL
Może jeszcze przeglądarki internetowej i odtwarzaczy multimedialnych dla
linuxa nie ma?
Poza tym generalnie poprawnie napisany program windowsowy pod WinE
pójdzie spokojnie. Tylko partackie mają problemy.
-
40. Data: 2010-01-20 00:35:35
Temat: Re: Arogancja BSA
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-01-20, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...]
>>> M$ Office? ;->
>> A chociażby. Jakoś nie widzę potrzebnych mi wzorów dokumentów
>> (m.in. PFRON, dokumenty kadrowe) dostępnych w formacie nie-office.
> O'RLY?
Ano. Plus te które dostaję od klienta. OO.org bardzo ładnie rozkopuje
docx.
[...]
> Może jeszcze przeglądarki internetowej i odtwarzaczy multimedialnych dla
> linuxa nie ma?
Z mojej działki nie ma choćby Flasha, Fireworksa (nie, GIMP się niestety
nie nadaje, a i jest mniej wygodny - ergo produktywność ludziom spada).
Jest mniejszy zakres przeglądarek (dla webdevelopera to ważne).
Oprogramowanie księgowe jest biedne (jeden LeftHand, i nie zawiera
wszystkiego czego potrzebuję), w dodatku nie pasuje do Twojej tezy -
nie jest Open Source.
> Poza tym generalnie poprawnie napisany program windowsowy pod WinE
> pójdzie spokojnie. Tylko partackie mają problemy.
Z moich doświadczeń wynika co innego.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl