-
1. Data: 2004-07-25 15:55:09
Temat: Apelacja złożona przez mego przeciwnika przegranego
Od: "miedza" <n...@p...pl>
Witam, wygrałem sprawę jako prywatny oskarżyciel z sąsiadką art 216 par 1
kk.
Sąd uznał oskarżoną winną i wymierzył karę (ponoć znaczną jak na ten par) 40
stawek dziennych (po 10 pln stawka), nawiuązkę 200 pln na dom dziecka, 40
pln zwrotu kosztów na rzecz skarbu państwa i 300 pln zwrotu kosztów dla
oskarzyciela.
Wyrok się uprawomocnił, otrzymałem odpis, pchnąłem sprawę do komornika.
Przyszło pismo z Sądu - przyjęto apelację od skazanej... Co może być dalej?
No chyba jej nie uniewinnią - mam świadków zajścia, ma duży wyrok w sumie.
czy Sąd może zmniejszyć karę lub uniewinnić? Od czego to zależy teraz? Czy
będą na nowo przesłuchiwać świadków? jak to się ma dalej?
Czekam na info, Krzysiek
PS Zależy mi jesynie że Sąd uznał ją WINNĄ, karę może dostać symboliczną,
zamierzam złożyć pozew w cywilnym jak to wszystko się skończy...
-
2. Data: 2004-07-25 16:07:25
Temat: Re: Apelacja złożona przez mego przeciwnika przegranego
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik miedza napisał(a):
> Witam, wygrałem sprawę jako prywatny oskarżyciel z sąsiadką art 216 par 1
> kk.
> Sąd uznał oskarżoną winną i wymierzył karę (ponoć znaczną jak na ten par) 40
> stawek dziennych (po 10 pln stawka), nawiuązkę 200 pln na dom dziecka, 40
> pln zwrotu kosztów na rzecz skarbu państwa i 300 pln zwrotu kosztów dla
> oskarzyciela.
> Wyrok się uprawomocnił, otrzymałem odpis, pchnąłem sprawę do komornika.
> Przyszło pismo z Sądu - przyjęto apelację od skazanej... Co może być dalej?
Skoro wpłyneła w terminie apelacja i została przyjęta to znaczy, że wyrok nie
jest prawomocny.
--
JOHNSON :)
-
3. Data: 2004-07-25 18:34:08
Temat: Re: Apelacja złożona przez mego przeciwnika przegranego
Od: "miedza" <n...@p...pl>
> Skoro wpłyneła w terminie apelacja i została przyjęta to znaczy, że wyrok
nie
> jest prawomocny.
No to jak..? Dostałem odpis wyroku z pieczątką i datą - "wyrok uprawomocnił
się dnia ...."...
Chodzi mi bardziej o szczegóły związane z II instancją - co być ma..?
K.
-
4. Data: 2004-07-25 18:58:33
Temat: Re: Apelacja złożona przez mego przeciwnika przegranego
Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>
'miedza' wyklawiaturzył/a w niusie
ce0ukl$4oi$...@n...news.tpi.pl taką oto treść:
|| Skoro wpłyneła w terminie apelacja i została przyjęta to znaczy, że
|| wyrok nie jest prawomocny.
|
| No to jak..? Dostałem odpis wyroku z pieczątką i datą - "wyrok
| uprawomocnił się dnia ...."...
| Chodzi mi bardziej o szczegóły związane z II instancją - co być ma..?
Moze po wydaniu Tobie odpisu prawomocnego wyroku wplynela apelacja? Czesto
sie tak zdarza jak zaintresowany (np. Ty oskarzyciel praywatny) nastepnego
dnia po uprawomocnieniu zglasza sie w sadzie po prawomocnosc, a apelacja
(oskarzonego) zostala wyslana poczta np. ostatniego dnia.
Albo wraz z apelacja wplynal wniosek o przywrocenie terminu i sad go
uwzglednil.
Najlepiej idz do sadu i zobacz w aktach co sie dzieje (tyle ze akta moga juz
byc w apelacji, tj. sadzie wyzszego rzedu).
->piotr
ps. co do zasady sad II instancji nie przeprowadza postepowania dowodowego w
scislym tego slowa znaczeniu (np. przesluchiwanie swiadkow).
-
5. Data: 2004-07-25 19:27:27
Temat: Re: Apelacja złożona przez mego przeciwnika przegranego
Od: "miedza" <n...@p...pl>
To tak właśnie datowo mało się trzyma wszystko sensu, bo wyrok zapadł 29.05
a uprawomocniło się 3.07 (!) tak pisze... I bądż tu mądry człeku przy takim
prawie...
K.