Witam !

Napisałem sam sobie apelację od wyroku karnego o zniesławienie osoby
publicznej. Apelacja została przyjęta i będzie rozpatrywana przez Sąd
Okręgowy.
Jakie są możliwe scenariusze postepowania SO w sprawie tej apelacji ?
pzdr
Janusz Z. Sawicki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Napisałem sam sobie apelację od wyroku karnego o zniesławienie osoby
> publicznej. Apelacja została przyjęta i będzie rozpatrywana przez Sąd
> Okręgowy.
> Jakie są możliwe scenariusze postepowania SO w sprawie tej apelacji ?



Utrzymanie w mocy, uchylenie lub zmiana wyroku Sadu I instancji ;p


pzdr
mk

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Kaiser Souza <k...@g...pl> napisał(a):
> Utrzymanie w mocy, uchylenie lub zmiana wyroku Sadu I instancji ;p

Dziękuję za odpowiedż i o jeszcze proszę.
Mam następne wątpliwości:
- czy SO może przekazać sprawę do innego SR, celem jej powtórnego ( w
całości) rozpatrzenia ?
pzdr
JZS


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Mam następne wątpliwości:
> - czy SO może przekazać sprawę do innego SR, celem jej powtórnego ( w
> całości) rozpatrzenia ?


Może uchylić i przekazać do ponownego rozpoznania, ale przekazuje do SR
właściwego. Jeśli SR, który wydał uchylony wyrok był włąściwy to SO po
uchyleniu przekazuje sprawę do tego właśnie SR, z tym, że nie będzie sprawy
prowadził ten sędzia, kitóry uchylony wyrok wydał.


pzdr
mk

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Kaiser Souza <k...@g...pl> napisał(a):

> Jeśli SR, który wydał uchylony wyrok był włąściwy
był właściwy

>to SO po uchyleniu przekazuje sprawę do tego właśnie SR,
a czy można wnioskować o jakąś zmianę terytorialną SR, poza granice np
województwa? Cóż mi z tego, że sprawa "zejdzie" z II pietra na I piętro (
dosłownie)i tak czy owak odbędzie się w tym samym budynku?
Głos ludzu w tej sprawie i głos prawników spoza województwa, jest dość
jednoznaczny: wyrok nas mnie to zmowa korporacji.

> z tym, że nie będzie sprawy prowadził ten sędzia, kitóry uchylony wyrok
wydał.
To akurat wiedziałem, ale chwała Panu Bogu i Ustawom za taki rozsądek. Temu
sędziem w apelacji, zarzuciłem m.in. brak bezstronności, działanie na rzecz
skarżącego, odmowę powołania biegłych, wyłączenie spod jawności, itp.

Jeśli Ciebie nie męczę to jak to zrobić, aby sprawa odbyła się poza moim
województwem?!
pzdr
JZS





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> >to SO po uchyleniu przekazuje sprawę do tego właśnie SR,
> a czy można wnioskować o jakąś zmianę terytorialną SR, poza granice np
> województwa? Cóż mi z tego, że sprawa "zejdzie" z II pietra na I piętro (
> dosłownie)i tak czy owak odbędzie się w tym samym budynku?
> Głos ludzu w tej sprawie i głos prawników spoza województwa, jest dość
> jednoznaczny: wyrok nas mnie to zmowa korporacji.

moze napisz co zrobiles, a dokladniej na czym to pomowienie polegalo

>
> > z tym, że nie będzie sprawy prowadził ten sędzia, kitóry uchylony wyrok
> wydał.
> To akurat wiedziałem, ale chwała Panu Bogu i Ustawom za taki rozsądek. Temu
> sędziem w apelacji, zarzuciłem m.in. brak bezstronności, działanie na rzecz
> skarżącego, odmowę powołania biegłych, wyłączenie spod jawności, itp.

art 359 ust 2 KpK, jezeli to nie ty byles pokrzywdzonym to postapil prawidlowo
jezlei pokrzywdzony nie zgodzil sie na jawnosc rozprawy.

Do czego byl potrzebny - konretnie _ biegly, co mial dowiesc?

P.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

=?ISO-8859-2?Q?Przemys=B3aw_Rokicki?= <p...@g...pl>
napisał(a):

> moze napisz co zrobiles, a dokladniej na czym to pomowienie polegalo
To akurat dla tej dyskusji jest nieistotne, prawda? Jeśli chcesz to dla
jakiś celów: badawczych, marketingowych etc mogę Tobie podesłać komplet
materiałów na priv.

> art 359 ust 2 KpK, jezeli to nie ty byles pokrzywdzonym to postapil
prawidlowo
> jezlei pokrzywdzony nie zgodzil sie na jawnosc rozprawy.
Skarżący ( oskarżyciel prywatny) o wyłączenie sprawy spod jawności nie
wnioskował! To ędzia tak zadecydował a oskarżyciel się po prostu do tego
przychylił. Serio !

> Do czego byl potrzebny - konretnie _ biegly, co mial dowiesc?
Biegli dokładnie. Temat rzeka. Spieramy się m.in. o słownikowe pojęcia
niektórych użytych słów i o społeczną przydatnośćć tekstu. Ale to też na
priv jeśli chcesz.
pzdr
JZS

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> > moze napisz co zrobiles, a dokladniej na czym to pomowienie polegalo
> To akurat dla tej dyskusji jest nieistotne, prawda? Jeśli chcesz to dla
> jakiś celów: badawczych, marketingowych etc mogę Tobie podesłać komplet
> materiałów na priv.

a podeslij jak mozesz, chetnie sobie poczytam

>
> > art 359 ust 2 KpK, jezeli to nie ty byles pokrzywdzonym to postapil
> prawidlowo
> > jezlei pokrzywdzony nie zgodzil sie na jawnosc rozprawy.
> Skarżący ( oskarżyciel prywatny) o wyłączenie sprawy spod jawności nie
> wnioskował! To ędzia tak zadecydował a oskarżyciel się po prostu do tego
> przychylił. Serio !

alez postapil prawidlowo, przeczytaj przepis, z zalozenia sprawa o pomowienie
jest niejawna a na wniosek pokrzywdzonego to sie moze zmienic.

>
> > Do czego byl potrzebny - konretnie _ biegly, co mial dowiesc?
> Biegli dokładnie. Temat rzeka. Spieramy się m.in. o słownikowe pojęcia
> niektórych użytych słów i o społeczną przydatnośćć tekstu. Ale to też na
> priv jeśli chcesz.

j.w. (w adresie utnij co trzeba)
Ale co do spolecznej przydatnosci, to moim zdaniem jakbys nie cudowal
przy pomowieniu nie mozna czyms takim sie tlumaczyc. Bo to kpina.
To tak jakbys zwyzywal leppera od narkomanow nie posiadajac dowodow i zaslonil
sie tym ze zalezy Ci an doborze najlepszych kandytatow. To tak na marginesie
(i ogolnie bo nie wiem jak bylo w twoim przypadku) .

P.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>>to SO po uchyleniu przekazuje sprawę do tego właśnie SR,
> a czy można wnioskować o jakąś zmianę terytorialną SR, poza granice np
> województwa? Cóż mi z tego, że sprawa "zejdzie" z II pietra na I piętro (
> dosłownie)i tak czy owak odbędzie się w tym samym budynku?
> Głos ludzu w tej sprawie i głos prawników spoza województwa, jest dość
> jednoznaczny: wyrok nas mnie to zmowa korporacji.

Jesli sedziowie tego sadu sa bezstronni, to wylacz ich wszystkich (chociaz
to nie bedzie latwe:)) i sprawa bedzie musiala isc do innego SR.

Pozdrawiam,
Michal

do góry

Michał Wilk <m...@g...pl> napisał(a):

> Jesli sedziowie tego sadu sa bezstronni, to wylacz ich wszystkich (chociaz
> to nie bedzie latwe:)) i sprawa bedzie musiala isc do innego SR.
>
> Pozdrawiam,
> Michal
>
>
Chyba powinno być : nie są bezstronni???
A jeśli nie są bezstronni to jak zrobić, żeby ich ( ten cały SR i SO )
wyłączyć a sprawę przenieść poza województwo "macierzyste"?
pzdr
JZS

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry