-
31. Data: 2009-03-21 16:58:18
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: live_evil <u...@o...pl>
Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail b...@o...eu napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>>> Jedna strona już się wypowidziała. Chce 2750 zl.
>> A druga nie chce dać. I co teraz? :)
>
> zapytaj "wlasciciela" Jeepa...
>
Właśnie, ktoś wie jak się potoczyła ta historia? Ślad urwał się na
wygranym procesie kupującego.
--
live_evil
-
32. Data: 2009-03-23 12:05:49
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: " " <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):
> zacznijmy od tgo, ze jestes nieuczciwa, bo twoje przekonanie o tym, ze
nikt
> nie kupi tego auta za 5000 nie pozwalało ci sprzedawac go w momencie gdy
> wystawiłas go na licytacje.
> Po drugie nie wierze w te cene minimalna...
>
Wystawiliśmy auto z ceną minimalną 5000zł i za taką cenę sprzedaliśmy
osbbie, która z resztą dowiedziała się o naszym aucie z allegro, nie
wyłączaliśmy licytacji, ponieważ nikt nie wylicytował wyższej ceny niż 3 tys
więc nie było obaw, że ktoś przekroczy tą minimalną kwotę. Nie zależy mi na
tym, czy mi ktoś wierzy, tylko chciałem poprosić o poradę. PS. Gość już
zszedł do 50% kwoty wylicytowanej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2009-03-23 12:30:54
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: " " <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):
> nie wprowadzaj pytajacej w bład.
> Zawarła transakcje i kupujacy ma prawo zadac wywiazania sie z niej.
> Jezeli nie posiada juz tego samochodu to albo musi sie dogadac albo
zanabyc
> identyczny (podobny) i sprzedac za wylicytowana kwote.
>
Kodeks Cywilny:
Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
A co z tym prawem? Skoro nie mam auta, to nie mogę go sprzedać, czyli nie
ważna jest ta umowa. A jeżeli nie jest ważna to czemu mam szukać innego auta?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2009-03-23 12:33:18
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
j...@g...SKASUJ-TO.pl wrote:
> Wystawiliśmy auto z ceną minimalną 5000zł i za taką cenę sprzedaliśmy
> osbbie, która z resztą dowiedziała się o naszym aucie z allegro, nie
> wyłączaliśmy licytacji, ponieważ nikt nie wylicytował wyższej ceny niż 3 tys
> więc nie było obaw, że ktoś przekroczy tą minimalną kwotę. Nie zależy mi na
> tym, czy mi ktoś wierzy, tylko chciałem poprosić o poradę. PS. Gość już
> zszedł do 50% kwoty wylicytowanej.
>
No to targujcie sie dalej.
Tylko potem warunki przekazania kasy i odstąpienia od umowy na piśmie.
-
35. Data: 2009-03-23 12:33:20
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: " " <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
live_evil <u...@o...pl> napisał(a):
> "Wygrana licytacja w internetowym serwisie aukcyjnym Allegro to umowa
> kupna-sprzedaży, ze wszystkimi konsekwencjami - orzekł Sąd Rejonowy dla
> Warszawy-Pragi Północ w precedensowym procesie dotyczącym wirtualnej
> aukcji samochodu terenowego."
>
> --> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,39006
71.html?skad=rss
>
>
Kodeks Cywilny:
Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
Na to auto została już zawarta umowa kupna - sprzedaży kilka dni wcześniej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
36. Data: 2009-03-23 12:38:29
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: " " <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> j...@g...SKASUJ-TO.pl wrote:
> > Wystawiliśmy auto z ceną minimalną 5000zł i za taką cenę sprzedaliśmy
> > osbbie, która z resztą dowiedziała się o naszym aucie z allegro, nie
> > wyłączaliśmy licytacji, ponieważ nikt nie wylicytował wyższej ceny niż 3
tys
> > więc nie było obaw, że ktoś przekroczy tą minimalną kwotę. Nie zależy mi
na
> > tym, czy mi ktoś wierzy, tylko chciałem poprosić o poradę. PS. Gość już
> > zszedł do 50% kwoty wylicytowanej.
> >
> No to targujcie sie dalej.
> Tylko potem warunki przekazania kasy i odstąpienia od umowy na piśmie.
Ok. a kto do kogo ma przyjechać? Kupujący - Kraków a ja okolice warszawy...
POza tym, straznie ciężko jest się z tym kupującym dogadać, najpierw jak
zapropnowaliśmy te 10%, to wtsłał e-mail, że aby polubownie załatwić tą
sprawę wysyła numer konta, po czym, wyłał ok. 10 wiadomości, iż zgadza się
ale na 50%. Czy ten pierwszy e-mail nie powinien być ważny?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
37. Data: 2009-03-23 12:40:13
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: " " <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):
> Osobnik posiadający mail s...@m...com napisał(a) w poprzednim
odcinku co
> następuje:
>
> >> zacznijmy od tgo, ze jestes nieuczciwa,
> > nieuczciwy jak już, pomyliłeś płec.
>
> ta jolka mnie zmyliła...
>
I miała prawo, bo raz piszę ja a raz moja narzeczona. :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2009-03-23 13:48:36
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@g...SKASUJ-TO.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
> Kodeks Cywilny:
> Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
> Na to auto została już zawarta umowa kupna - sprzedaży kilka dni
> wcześniej.
moze i miałoby zastosowanie jakbys nie miał mozliwosci kupienia takiego
samego auta...
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo
milczysz." Nina Liedtke
-
39. Data: 2009-03-23 13:53:43
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gq7vdt$ru0$1@inews.gazeta.pl...
> Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
> A co z tym prawem? Skoro nie mam auta, to nie mogę go sprzedać, czyli nie
> ważna jest ta umowa. A jeżeli nie jest ważna to czemu mam szukać innego
> auta?
Ale swiadczeneito BYLO mozliwe w chwili, gdy deklarowales wole zawarcia
umowy (wystawiajac aukcje).
Gdybys wystawil na tej aukcji np. czapke niewidke, kure znoszaca zlote
jajka, kije samobije, itp. to wowczas moglbys sie powolac na ten przepis.
Pozdrawiam
SDD
-
40. Data: 2009-03-23 14:38:32
Temat: Re: Allegro, problem przy sprzedaży.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
j...@g...SKASUJ-TO.pl wrote:
> Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):
>
>> nie wprowadzaj pytajacej w bład.
>> Zawarła transakcje i kupujacy ma prawo zadac wywiazania sie z niej.
>> Jezeli nie posiada juz tego samochodu to albo musi sie dogadac albo
> zanabyc
>> identyczny (podobny) i sprzedac za wylicytowana kwote.
>>
> Kodeks Cywilny:
> Art. 387. § 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.
> A co z tym prawem? Skoro nie mam auta, to nie mogę go sprzedać, czyli nie
> ważna jest ta umowa. A jeżeli nie jest ważna to czemu mam szukać innego auta?
>
Ale to jest możliwe.
Niemożlwie jest wtedy kiedy się tego w ogóle nie da zrobić.
np, polizać się w łokieć