Grzegorz <n...@y...com> napisał(a):


>
> Właśnie NIE MOŻNA, jeśli jest to działalność z zamiarem odsprzedaży. Wtedy
MUSI
> SZ założyć
> działalność gospodarczą. Poza tym wystarczy pracować na najnędzniejszym
etacie
> żeby kwotę wolną
> szybko przekroczyć.
>
> Jeśli zarabiam 1000 zł, to już po 3 miesiącach muszę mieć dokumenty na te
moje
> mikroprzychody, muszę
> je uwidocznić w PICIE i mam więcej zawracania głowy niż to warte.

Kompletnie sie z tobą nie zgadzam.Przeczytalem ten tekst w linku który
podałeś w którymś tam poście w tym wątku i wszystko pięknie tylko że nawet
jeśli sprzedaję rzeczy na allegro które mam w domu krócej niż 6 miesięcy i
mój łączny przychód roczny z tych sprzedaży nie przekracza kwoty wolnej od
podatku to nie mam obowiązku składac PIT.Ta kwota wolna od podatku jest
dostępna dla każdego nawet dla przedsiębiorcy chociaz nie wyobrażam sobie
nawet najbardziej zabiedzonego przedsiębiorcy który by w przeciągu całego
roku nie przekroczył tej kwoty wolnej od podatku.Moim zdaniem dopóki nie
przekroczysz kwoty wolnej od podatku nawet łącząc to z innymi możliwymi wg
ustawy przychodami jesteś wolny od opodatkowania.Tak wiec jesli twój
absurdalny jak na realia (w sensie ze to przychód jedyny i przeznaczony na
życie)przychód z allegro całoroczny wynosi 2500 zł i odsprzedajesz rzeczy
które są u ciebie krócej niż 6 miesięcy to nie masz obowiązku płacenia
podatku dochodowego.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Bob" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1cu1l$ej$1@news.onet.pl...
> ", więc prawo obywatelowi nieprzyjazdne...
>
> Tak ja wykazuje tylko absurd, że ktoś sprzedający nawet kilkanaści rzeczy
> miesięcznie na allegro (25* 20zł= 500 złotych przychodu) musi płacić ZUS,
a
> to już przewyższa jego przychód!!!.

Pewnie, że to chore...
Ale Państwo nas "śsie" zgodnie z literą prawa... :-)

> A moim zdaniem lepiej zarobić 500 zł niż iść kraść,

Zgadzam się z Tobą. Z aborcją jest podobnie...
Chyba lepiej, niech "ona" usunie, jak ma później dziecko do śmietnika
wrzucić...
Politycy są krótkowzroczni, to i prawo takie...

Dlatego "szara strefa" istnieje i nic, i nikt (przynajmniej na razie) nie
robi nic, bo to zmienić...
--
Jarosław Chmielewski [alias: Chmielu]
[Nie "masz" Novell-a, tylko NetWare...
analogicznie: Nie "masz" Microsoft-a, tylko Windows...]

do góry

Mon, 23 Feb 2004 14:41:34 +0100,
"WOJSAL" <w...@g...pl> napisał(a):

<ciach>

---->
---->A jesli ja pracuje, lapie sie na podatek dochodowy, czy nie
---->powienienem do dochodu doliczyc kazdych 20 groszy, ktorych nie oddalem?
---->Czy zakupy uprzejmosciowe (zakupy dla znajomych) nie
---->zwiekszaja przychodu?

Czyż dostając prezent nie staję się przestępcą gospodarczym ?
Przecież nie zgłaszam tego w PICIE...

Albo młoda para dostaje pralkę -- przecież to przestępstwo gdy nie zapłacą podatku od
czynności
cywilnoprawnych który prawdopodobnie obowiązuje niezależnie od tego czy to jest
darowizna czy też
sprzedaż...

itepe, itede



--
Grzegorz

do góry

In article <2...@4...com>, Grzegorz wrote:
> ---->A jesli ja pracuje, lapie sie na podatek dochodowy, czy nie
> ---->powienienem do dochodu doliczyc kazdych 20 groszy, ktorych nie oddalem?
> ---->Czy zakupy uprzejmosciowe (zakupy dla znajomych) nie
> ---->zwiekszaja przychodu?
>
> Czyż dostając prezent nie staję się przestępcą gospodarczym ?
> Przecież nie zgłaszam tego w PICIE...

LITERALNIE interpretując - jest to darowizna, ze wszystkimi tego
konsekwencjami. ;)

Idziemy dalej - jeśli ktoś na ulicy poprosi o ogień, a Ty użyczysz mu
zapalniczkę, to wartość dzierżawy takiej zapalniczki na okres zapalania
peta stanowi przychód zapalającego (a może i właściciela). ;) No chyba, że
to rodzina...
--
Samotnik
www.zagle.org.pl

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrnc3kbgo.kal.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
.
>
> Idziemy dalej - jeśli ktoś na ulicy poprosi o ogień, a Ty użyczysz mu
> zapalniczkę, to wartość dzierżawy takiej zapalniczki na okres zapalania
> peta stanowi przychód zapalającego (a może i właściciela). ;) No chyba, że
> to rodzina...


Mozna dodac:
1. Pozyczam 1.000 zl 31 grudnia 2003 osobie X. Osoba X ma
dodatkowy dochod 1.000 zl w 2003.
X oddaje mi 1.000 zl 1 stycznia 2004. I teraz ja mam dodatkowy
dochod z moich, wczesniej pozyczonych pieniedzy - za rok 2004.
Zarowno X jak i ja powinnismy uwzglednic te 1.000 zl w swoich
zeznaniach pitologicznych.
2. Interesujaca jest kwestia rozmienienienia pieniedzy.
Np. ja rozmieniam z X po 1.000 zl. W ten sposob obaj mamy
przychod po 1.000 zl (zakladam, ze nie dajemy sobie jednoczesnie
pieniedzy lecz w odstepie np. 5 sekund) ;)


Takich bzdur, absurdow wynikajacych z naszego kretynskiego
prawa moznaby mnozyc....







--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
http://www.wojsal.prv.pl

do góry

Mon, 23 Feb 2004 18:10:35 +0100,
"WOJSAL" <w...@g...pl> napisał(a):



<ciach>

---->
---->
---->Takich bzdur, absurdow wynikajacych z naszego kretynskiego
---->prawa moznaby mnozyc....

Taaaaak, generalnie wszystko co robimy w Polsce albo jest nielegalne, albo stanie się
nielegalne po
złożeniu PITA :)

Na każdego hak się znajdzie !


--
Grzegorz

do góry