On Tue, 13 Sep 2011, cyklista wrote:

> Użytkownik Albercik napisał:
>
>> poniżej kosztu zakupu? Potem trzeba by się zoriencić ile dany produkt
>> kosztuje u dostawców... dalej tematem może się ktoś zainteresuje..
>
> Nie ma przepisu, nie ma też obowiązku prowadzić firmy z zyskiem :-),
> więc z tej strony nic się nie da zrobić.

Akurat na sprzedaż ze stratą się da - ale potrzeby jest kontroler
skarbowy, i to raczej, jak to określają: "upierdliwy", a nie
"przeciętny".
I to tylko zakładając że nie ma uzasadnienia dla przeceny towaru.
groups.google już zupełnie zszedł na psy, bo na pewno było
na .podatki, a znaleźć się nie da :[ (znajduję tylko swoje
posty w których przypominałem taki wątek).

Powołali się na czyn nieuczciwej konkurencji konkretnie.

Wyraźnie chciałbym zastrzec: jeśli sprzedawca ŁĄCZNIE zarabia
na towar+przesyłka, to powyższe nie ma zastosowania.
Taka sprzedaż specjalnie nie różni się od "umowa na rok plus
telefon za złotówkę".

pzdr, Gotfryd

do góry

On 2011-09-13 20:55:28 +0200, Budzik
<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> said:

> Osobnik posiadający mail t...@x...abc napisał(a) w poprzednim odcinku co
> następuje:
>
>>> No i? Powie, że poświęca czas (czas to pieniądz) na zapakowanie, dojazd
>>> do poczty, klej, taśmę samoprzylepną itp. i dlatego koszty wysyłki są
>>> takie duże.
>>
>> I w dodatku będzie miał 100% racji. :>
>>
> ? racje by miał, jakby te koszty wrzucił do ceny przedmiotu.

I płacił Allegro prowizję za to, że poszedł na pocztę?
Jesteś pewien, że ma płacić haracz za to?


--
Bydlę

do góry

W dniu 2011-09-13 20:53, Gotfryd Smolik news pisze:
> Problem jest jak chcesz kupić np. 3 sztuki danego przedmiotu.
> Przekopanie się przez dziesiątki aukcji po to aby odsiać tych
> którzy mają "limit przesyłki 1 sztuka" bywa naprawdę uciążliwe.
> Ale zgoda, to nie jest problem prawny.
> Brakuje w allegro mechanizmu który by automatycznie (na podstawie
> deklarowanych kosztów w "tabelce", bo taka JEST) pokazywał
> aukcje posortowane "wg ceny dla zadanej ilości sztuk".
>
> Dalej bym marudził ;) (bo jest jeszcze sprawa łączenia wysyłek).

A poza tym, segregowanie po cena + koszt wysyłki jest po prostu bez sensu:
- sprzedający1 ma przesyłkę kurierską za 15zł
- sprzedający2 ma paczkę ekonomiczną za 6zł i przesyłkę kurierską za 50zł

Segregując po cenie+koszt - oczywiście sprzedający2 wychodzi
korzystniej, ale jeśli chcemy tylko przesyłkę kurierską, a nie paczkę
ekonomiczną - to sprzedający1 wygrywa, ale o tym dowiemy się dopiero po
sprawdzeniu każdej aukcji ...

I to, mnie, jako sprzedającego, irytuje!
;-)

Pozdr,
Rafał

do góry

W dniu 2011-09-13 14:24, Piotrek pisze:

> Ale skądże! Każde z tych pięciu "cósiów" rzeczywiście przyszło w
> oddzielnej przesyłce. Mam nadzieję, że przynajmniej sprzedawca nie
> jeździł pięć razy na pocztę ażeby to nadać ...
>
> Może mi ktoś wytłumaczyć skąd biorą się tacy ludzie? ;-)

Proszę uprzejmie. Wystarczy patrzeć nie tylko na własny koniec nosa, a
przemyśleć sprawę raz jeszcze. Wielu sprzedających na allegro, to nie
firmy pracujące od 7 do 18, a osoby pracujące, które handlują poza
własną codzienną pracą zawodową. Jeśli taki sprzedający ma dużo małych
przesyłek, to pakuje wszystko wcześniej, a do wysyłki nakleja tylko
adresy. Sprytne? Na pewno wygodne dla tej osoby, tylko po co od razu od
oszustów takich wyzywać, to nie rozumiem. :-)

Pozdr,
Rafał

do góry

Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com>

>>>> No i? Powie, że poświęca czas (czas to pieniądz) na zapakowanie, dojazd
>>>> do poczty, klej, taśmę samoprzylepną itp. i dlatego koszty wysyłki są
>>>> takie duże.
>>>
>>> I w dodatku będzie miał 100% racji. :>
>>>
>> ? racje by miał, jakby te koszty wrzucił do ceny przedmiotu.
>
> I płacił Allegro prowizję za to, że poszedł na pocztę?
> Jesteś pewien, że ma płacić haracz za to?

A nie ma płacić za sprzedaż swoich usług ???

do góry

Użytkownik Bydlę p...@g...com ...

>> Osobnik posiadający mail t...@x...abc napisał(a) w poprzednim odcinku
>> co następuje:
>>
>>>> No i? Powie, że poświęca czas (czas to pieniądz) na zapakowanie,
>>>> dojazd do poczty, klej, taśmę samoprzylepną itp. i dlatego koszty
>>>> wysyłki są takie duże.
>>>
>>> I w dodatku będzie miał 100% racji. :>
>>>
>> ? racje by miał, jakby te koszty wrzucił do ceny przedmiotu.
>
> I płacił Allegro prowizję za to, że poszedł na pocztę?
> Jesteś pewien, że ma płacić haracz za to?
>
a to jest zupełnie inna inszosc
Ja tylko polemizuje z faktem, ze koszty prowadzenia DG należy wrzucac w
koszt wysyłki zamiast w marże.

do góry

On 2011-09-13 21:56, RD wrote:
> Proszę uprzejmie. Wystarczy patrzeć nie tylko na własny koniec nosa, a
> przemyśleć sprawę raz jeszcze. Wielu sprzedających na allegro, to nie
> firmy pracujące od 7 do 18, a osoby pracujące, które handlują poza
> własną codzienną pracą zawodową. Jeśli taki sprzedający ma dużo małych
> przesyłek, to pakuje wszystko wcześniej, a do wysyłki nakleja tylko
> adresy. Sprytne? Na pewno wygodne dla tej osoby, tylko po co od razu od
> oszustów takich wyzywać, to nie rozumiem. :-)

Ma to sens.

Z dokładnością do tego, że ja nie kupowałem uranu w ilościach
przekraczających masę krytyczną. A co za tym idzie nie było konieczności
separowania przesyłek.

Tak więc skoro sprzedający IMHO i tak rąbał Allegro na prowizji to w
zasadzie mógłby się nie wygłupiać i mógłby wysłać to jedną przesyłką.
Wtedy przynajmniej on by zarobił nieco więcej, a nie Poczta Polska.

Piotrek

do góry

>> Mam musk a ty?
>
> Właśnie widzę. Nawet OE nie potrafisz skonfigurować
>

Pisze bez polskich znakow wiec u kazdego wyswietli sie poprawnie.

>> Skad mam znac calkowita wage towaru? Telewizorow, zeby na lazienkowej
>> zwazyc, na ogol nie sprzedaje.
>
> Lżejszy towar zważyć kuchenną wagą. Zresztą można oszacować z dużą
> dokładnością wagę.


Taaa, akurat mi sie bedzie chcialo. Po drugie nie znam np. ceny kopert z
podbiciem. Mam isc na poczte i sprawdzac?

Dysiek

do góry

W dniu 2011-09-13 20:55, Marek Dyjor pisze:
> Pendrive wrote:
>> W dniu 2011-09-13 13:19, qwerty pisze:
>>> Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:j4ndi4$jvd$...@n...onet.pl...
>>>> Do ceny ustalonej zgodnie z niniejszym artykułem Sprzedający może
>>>> doliczyć jedynie koszty przesyłki bądź transportu Towaru w
>>>> rzeczywistej wielkości. Poza powyższymi Sprzedający nie może
>>>> doliczać jakichkolwiek innych kwot podwyższających cenę należną od
>>>> Kupującego
>>>
>>> No i? Powie, że poświęca czas (czas to pieniądz) na zapakowanie,
>>> dojazd do poczty, klej, taśmę samoprzylepną itp. i dlatego koszty
>>> wysyłki są takie duże. Jak się nie podoba - idź do konkurencji.
>>
>> problem zaczyna sie na aukcjach gdzie sa sprzedawane np pendrive czy
>> karty sd i za kazda kolejna sztuke w kopercie doplaca sie 3-5 zl
>
> nie ma problemu, trzeba nie kupować u kogoś takiego.

zgadza sie, tylko czesto szybko klikniemy kup teraz a pozniej dopiero
sie okazuje ze cos jest nie tak.

Sam sie nacialem w ten sposob

P.

do góry

Użytkownik RD r...@g...com1 ...

>> Ale skądże! Każde z tych pięciu "cósiów" rzeczywiście przyszło w
>> oddzielnej przesyłce. Mam nadzieję, że przynajmniej sprzedawca nie
>> jeździł pięć razy na pocztę ażeby to nadać ...
>>
>> Może mi ktoś wytłumaczyć skąd biorą się tacy ludzie? ;-)
>
> Proszę uprzejmie. Wystarczy patrzeć nie tylko na własny koniec nosa, a
> przemyśleć sprawę raz jeszcze. Wielu sprzedających na allegro, to nie
> firmy pracujące od 7 do 18, a osoby pracujące, które handlują poza
> własną codzienną pracą zawodową. Jeśli taki sprzedający ma dużo małych
> przesyłek, to pakuje wszystko wcześniej, a do wysyłki nakleja tylko
> adresy. Sprytne? Na pewno wygodne dla tej osoby, tylko po co od razu od
> oszustów takich wyzywać, to nie rozumiem. :-)
>
Dorobiłes teorie do faktów.
Być może jest jakiśminimalny procent ktory tak robi.
Ale generalnie ci sprzedawcy wysyłają wszystko jedną paczką a doliczanie
kwoty to tylko sposób na podniesienie ceny.

Pamiętam taki przykład - kupiłem kilka rzeczy, w aukcji opis że za każdą
sztukędoliczana opłata, aby starannie zabezpieczyć paczkę i takie tam.
No to doplaciłem - wszystko przyszło wrzucone do jednej koperty.
To piszę do sprzedawcy, że proszę o zwrot kasy, że zadnego "specjalnego"
zabezpieczenia nie było.
Odpowiedź nie nadaje się do cytowania. Wymieniliśmy się negatywami i już.

do góry