Maciek napisał(a):

> I tak też zamierzamy zrobić, aczkolwiek wolę się upewnić w pewnych kwestiach
> na wypadek nieoczekiwanych wydarzeń ;)

Zapewniam Cie, ze nauczyciele sami beda pic alkohol :) Jesli nie beda
tego robic legalnie, to sie cofna o kilkanascie/dziesiat lat i beda sie
ukrywac po katach :)

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik "Gabriel" <gabrielgabrielgabrielTOITAKNIE TEN MAIL@wp.pl> napisał w
wiadomości news:ep3ajl$n6v$1@news.onet.pl...

> Tu niestety mylisz sie, bylem na studniowce gdzie nie bylo nawet powitalnego
> szampana.
> Zero alkoholu totalny zakaz, ale na korytarzu nauczyciele i uczniowie razem
> fajki palili.

I wszyscy byli trzeźwi jak świnie?

do góry

Dnia Mon, 22 Jan 2007 22:33:41 +0100, Gabriel napisał(a):

> Zero alkoholu totalny zakaz, ale na korytarzu nauczyciele i uczniowie razem
> fajki palili.

Na korytarzu? Czyli dzialo sie to na terenie szkoly?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Gabriel napisał(a):

> Zero alkoholu totalny zakaz,

A w kiblu pewnie stala straz nauczycielska? :)

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Dnia 22.01.2007 castrol <j...@w...wp.pl> napisał/a:
> Tiger napisał(a):
>> aha...
>>
>> W przypadku konfliktu - najlepiej ochroniarzy w knajpie poprosic o
>> sprawdzanie pelnoletniosci przy wejsciu, powiadomic o tym fakcie dyrektora
>> przed studniowka.
>
> Zaraz, zaraz? Niby na po co ma sprawdzac pelnoletnosc? Ochroniarze maja
> sprawdzac zaproszenia i nic wiecej.
>
>> Moze oczywiscie wezwac policje w celu sprawdzenia pelnoletniosci - ale Wy
>> wtedy bedziecie mieli argument taki:
>
> A po co policjant ma sprawdzac pelnoletnosc?

Zeby nie było wobec organizatora zarzutu rozpijania nieletnich :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

do góry

Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał w wiadomości
news:ep394i$hbv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>A swoją drogą, to ta dzisiejsza młodzież ma problemy. Ja w 1989 na
>100dniówkę przyszedłem w stanie standardowo wyciętym i standardowo wszyscy
>żłopali gorzałę. I to wszystko na terenie szkoły. I wolno bylo :-)
Ja w 1996.
Że cię zacytuję też "przyszedłem w stanie standardowo wyciętym" jak i
znaczna część kolegów. Na sali zakaz picia.
Picie na korytarzu. Bez żadnych zgrzytów. Także z nauczycielami. W kółeczko
z jednej miarki.
Niewygodnie nam było. Przynieśliśmy stolik, krzesełka, coś do przegryzienia.
Dyrektor się dołączył :) bo mu się nasz stolik spodobał. A to wróciliśmy na
salę już bez ukrywania wódki. Wódka na stół. W ślad za nami poszły WSZYSTKIE
stoliki.

I po cholerę tu coś chować? Minister drągal znowu chciał na siebie uwagę
zwrócić bo już z tydzień o nim nie gadali w tv i boi się żeby o nim nie
zapomnieli.

--
PawełJ

do góry

Dnia Tue, 23 Jan 2007 00:00:02 +0100, pawelj napisał(a):

> I po cholerę tu coś chować?

No właśnie, też nie rozumiem :) Na mojej studniówce pierwsze toasty (nie
licząc tych, co były przed imprezą) zaczęły się już w trakcie poloneza :))

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

to jest kolejny chory pomysł Giertycha i MENu...

przecież jak studniówka jest organizowania w lokalu i NIE przez szkołę
to żaden problem z alkoholem...

ja w tamtym roku miałem też tak organizowaną studniówkę - w hotelu,
przez uczniów - alkohol normalnie stał na stołach, piło się kulturalnie
- a takie zakazy tylko pogarszają hm... kulturę picia - będzie chowanie
się po kiblach, picie przed lokalem... IMO bez sensu

--
[pozdrawiam] [smogg] [@ NO_SPAM protection] [gg#3145741]
"...nie ma niemal nic takiego, co mogłoby zaszkodzić PIS-owi,
a to co w normalnej demokracji kompromitowałoby partię,
u nas przysparza jej jeszcze zwolenników..." [Tomasz Lis]

do góry

"Gabriel" <gabrielgabrielgabrielTOITAKNIE TEN MAIL@wp.pl> w
<ep3ajl$n6v$1@news.onet.pl>:

>... na korytarzu nauczyciele i uczniowie razem fajki palili...

Nargile?



pozdrawiam
makar

--
makaraj Arguments are extremely vulgar,
na for everyone in good society
tlen holds exactly the same opinion.
pl http://www.akglodz.org/

do góry

Re to: Maciek [Mon, 22 Jan 2007 20:59:06 +0100]:


> "Pamiętać bowiem należy, że jest to zabawa szkolna, za której
> organizację odpowiada szkoła.". W naszym przypadku i wielu
> innych szkół tak nie jest.

U nas też tak nie było - organizowaliśmy we własnym zakresie,
a nauczycielstwo dostało zaproszenia. Lokal wynajęty prywatnie,
od razu w komplecie zamówiona też określona ilość alkoholu,
wszyscy pełnoletni. Problemów nie było żadnych - ani nikt się
nie wygłupił z próbami wprowadzenia zakazu, ani nam nie wpadło
do głowy nawet żeby się z alkoholem chować.

Osobiście wyjaśniłabym dyrektorowi, że zawsze może nie pić...


Kira


--
/(o\ ~ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ * WindowsWC * GoogleKaida * Apple w PL *
Kira F. ~ I am what I am - I do what I want ~

do góry