eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlkohol na studniówce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 31. Data: 2007-01-22 21:12:53
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: Szerr <s...@g...peel>

    Dnia Mon, 22 Jan 2007 22:10:14 +0100, Harry w wiadomości
    <news:ep39ea$i2b$3@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

    >> Robiliście studniówkę w banku?
    > Nie, w hotelu, a skad ci ten bank przyszedl do glowy??

    Gdzie indziej mogą być konta?

    --
    Sz.


  • 32. Data: 2007-01-22 21:14:31
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>

    wycieczke organizuje szkoła a w omawianym przypadku nic szkola nie
    organizuje tylko przychodzi na darmowe zarcie i picie ;)

    --
    Pozdro
    Harry
    gg 833844
    !!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!


  • 33. Data: 2007-01-22 21:17:33
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>

    to jesli bedzie ze w jakims tam przepisie znajduje sie cos w stylu: na
    imprezie organizowanej przez osoby trzecie na ktorej przebywaja
    uczniowie i nauczyciele jednoczesnie jest zakaz spozywania alkoholu to
    ci przyznam racje, aha czy spozywanie alkholu dotyczy tylko uczniow czy
    nauczycieli tez??

    --
    Pozdro
    Harry
    gg 833844
    !!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!


  • 34. Data: 2007-01-22 21:17:45
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: keczerad <k...@p...fm>

    Szerr napisał(a):

    > Gdzie indziej mogą być konta?
    >

    na serwerze :)

    --

    keczerad

    http://www.e-mo.com.pl
    sklep w (X)HTML wraz z modulem do Subiekta GT


  • 35. Data: 2007-01-22 21:21:42
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Maciek wrote:
    > Witam wszystkich grupowiczów.
    > Piszę w związku ze zbliżającą się (sobota) studniówką. [...]
    > [...] dyrektor [...] zabronił nam spożywania alkoholu.

    Sytuacja jest IMO oczywista. To impreza prywatna wspomnianego ojca, na
    którą zaprosił pewne grono maturzystów i nauczycieli. Co najwyżej tenże
    ojciec może ustalać zasady uczestnictwa w danej imprezie.

    Co do głosów, że związany ze szkołą pretekst imprezy daje dyrektorowi
    jakieś jakieś szczególne prawa... to mniej więcej tak, jakby stwierdzić,
    że oblewając w gronie znajomych przyjście na świat pierworodnego należy
    się stosować do wymogów higienicznych szpitala, w którym odbyły się
    narodziny.

    Wielokrotne powtarzanie, że tak właśnie jest (bez jakiegoś głębszego
    uzasadnienia zresztą) nie spowoduje, że to będzie prawdą. Zresztą samo
    rozporządzenie z cytowanego komunikatu zawiera kryterium:
    "organizowanych przez szkołę".

    Jeśli jest taka możliwość (sami oceńcie swojego dyrektora),
    proponowałbym wysłać delegację, która poinformuje dyrektora, że jest to
    prywatna impreza niepodlegająca szkole ani Ministrowi Edukacji
    Narodowej. W miarę możliwości, bez używania pojęcia "dobrze zrolować ten
    komunikat" i bez grożenia, że Pan Dyrektor nie będzie zaproszony.

    > Czy w związku z tym komunikat ten jest zgodny z prawem?

    Tja... wolność wypowiedzi dotyczy również Ministra. Co nie znaczy, że
    ściśle opisuje on w komunikacie stan prawny.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 36. Data: 2007-01-22 21:33:26
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Szerr <s...@g...peel> w
    <news:q75cgk73uyqr.1wxj42kg47uvk$.dlg@40tude.net>:

    > Dnia Mon, 22 Jan 2007 20:59:06 +0100, Maciek w wiadomości
    > <news:ep350r$911$1@news.dialog.net.pl> napisał(a):

    > Studniówka jest imprezą wyrosłą na gruncie tradycji szkolnych i wobec tego
    > jest imprezą szkolną (niezależnie, gdzie się fizycznie odbywa). Tylko
    > obecność dyrekcji szkoły i nauczycieli oraz pewien ceremoniał szkolny
    > nadają tej zabawie charakter "studniówki".
    > Nie podoba wam się - zorganizujcie sobie prywatną popijawę. Obowiązku
    > zapraszania dyrekcji i nauczycieli nie ma.

    Bierzesz pierwsze z brzegu zaproszenie na ślub i wesele i przerabiasz ślub
    na studniówkę, wesele na przyjęcie okolicznościowe, wysyłasz do dyrekcji, by
    uświetniła studniówkę swoją obecnością, a na przyjęcie przyszła jeśli ma
    ochotę... ;)

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 37. Data: 2007-01-22 21:33:41
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: "Gabriel" <gabrielgabrielgabrielTOITAKNIE TEN MAIL@wp.pl>

    > studniówce bawią się dorośli już ludzie. Alkohol na studniówkach był i
    > będzie. Co najwyżej nauczymy uczniów kombinować.

    Tu niestety mylisz sie, bylem na studniowce gdzie nie bylo nawet powitalnego
    szampana.
    Zero alkoholu totalny zakaz, ale na korytarzu nauczyciele i uczniowie razem
    fajki palili.
    Troche kretynizm, ale chyba już przywykamy do tego w tym kraju



  • 38. Data: 2007-01-22 21:38:00
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Harry napisał(a):

    > jak sama nazwa studniówka oznacza ze jest to impreza organizowana z
    > okazji 100 dni pozostajacych do egzaminow dojrzalosci ( oczywiscie tylko
    > w teorii jest to 100 dni, bo praktycznie nie da sie tego wykonac)
    > ale co najwazniejsze studniowki byly organizowane przez szkole w czasach
    > gdzie zaden rodzic z dziecmi nie mogli tego sami zorganizowac sami
    > a jedynymi miejscami byly sale gimnastyczne, ale idac z duchem czasu z

    Dziwie sie temu wszystkiemu co tu czytam :) U mnie na studniowce bawili
    sie znakomicie i nauczyciele i uczniowie i nie trzeba bylo sie chowac po
    katach z piciem alkoholu - wszyscy robili to legalnie. Impreza odbywala
    sie w piatek, poza szkola, nauczyciele byli po pracy i rowniez mogli sie
    napic alkoholu. W koncu wszyscy bylismy juz doroslymi ludzmi.

    Jak pisalem nikt nikomu nie robil problemow i nauczyciele i uczniowie
    sie dobrze bawili, rowniez razem :)


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 39. Data: 2007-01-22 21:40:35
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Maciek napisał(a):

    > No tak nie wyjaśniłem tego. W wynajmowanym przez ojca jednego z uczniów
    > lokalu. Dzięki za dość wyczerpującą odpowiedź. Niezabardzo chcemy wpadać w
    > konflikt z dyrekcją w związku z tym takie pisma raczej odpadają. Bo tak
    > naprawdę to jeszcze nie wiemy czy te problemy będą rzeczywiście czy to tylko
    > takie straszenie. Jednak jakby przyszło co do czego to mam obowiązek poddać
    > się policjantowi takiej kontroli?

    Policja najpier zapewne zapyta po co maja przyjechac. Czy jest burda? :)
    Jak nauczyciel im odpowie zgodnie z prawda, ze mlodziez pelnoletnia na
    studniowce spozywa alkohol to dyspozytorka zapewne sie popuka w glowe i
    powie ze nie ma podstaw do wysylania patrolu :)


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 40. Data: 2007-01-22 21:42:58
    Temat: Re: Alkohol na studniówce
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Tiger napisał(a):
    > aha...
    >
    > W przypadku konfliktu - najlepiej ochroniarzy w knajpie poprosic o
    > sprawdzanie pelnoletniosci przy wejsciu, powiadomic o tym fakcie dyrektora
    > przed studniowka.

    Zaraz, zaraz? Niby na po co ma sprawdzac pelnoletnosc? Ochroniarze maja
    sprawdzac zaproszenia i nic wiecej.

    > Moze oczywiscie wezwac policje w celu sprawdzenia pelnoletniosci - ale Wy
    > wtedy bedziecie mieli argument taki:

    A po co policjant ma sprawdzac pelnoletnosc?

    > - dyrektor wiedzial, ze weszly tylko osoby pelnoletnie - sami o to
    > zadbaliscie;

    ale co to zmienia? Niepelnoletni nie ma prawa wejsc na studniowke albo
    lokalu wieczorowego?

    Niepelnoletni nie ma prawa nabyc alkoholu, a to sa juz dwie rozne sprawy.


    --
    Pozdrawiam
    Jacek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1