-
31. Data: 2006-01-16 07:37:38
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: Johnson <j...@n...pl>
ape napisał(a):
>
>> Iść do komornika, jeśli jest z czego egzekwować. jeśli nie można
>> wyegzekwować pozwać zobowiązanych w dalszej kolejności.
>
> 1. czy komornik to biuro pracy i zatrudni ja?
Rozumiem że ty też jesteś mądry inaczej. Tak komornik to biuro pracy i
je zatrudni ;) Tylko sie nie denerwuj i idź do lekarza :)
> 2. czy pozwanie zobowiazanych w dalszej kolejnosci bedzie wykonalne
> jesli dluznik bedzie placil srednio po 30 - 50 zl miesiecznie?
Nie wiem czy będzie wykonalne, ale na pewno sprawa jest wygrana.
Przeczytaj sobie art. 132 krio - jak wrócisz o tego lekarza ...
>
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
32. Data: 2006-01-16 07:43:03
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: Johnson <j...@n...pl>
ape napisał(a):
>> Może dlatego że policja nie służy do egzekucji takich wyroków.
>
> a ja mysle, ze sluzy :-) masz inne zdanie? prosze o podstawe prawna?
> :-)))
Myślę że juz pisałem o tym - podstawę prawną wskazuje ktoś kto powołuje
sie że policja ma coś robić. To ty wskaż że policja służy do egzekucji
wyroków. Jestem ignorantem i nie potrafisz wskazać.
Ale żeby nie było że nie wiem - takie wyroki egzekwowane są przez sąd w
trybie art. 1050-1051 kpc - zależnie od sformułowania sentencji.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
33. Data: 2006-01-16 08:26:50
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dqfiib$p4e$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > 1. czy komornik to biuro pracy i zatrudni ja?
>
> Rozumiem że ty też jesteś mądry inaczej. Tak komornik to biuro pracy i
> je zatrudni ;) Tylko sie nie denerwuj i idź do lekarza :)
jednak nie zrozumiales :(
> > 2. czy pozwanie zobowiazanych w dalszej kolejnosci bedzie wykonalne
> > jesli dluznik bedzie placil srednio po 30 - 50 zl miesiecznie?
>
> Nie wiem czy będzie wykonalne, ale na pewno sprawa jest wygrana.
> Przeczytaj sobie art. 132 krio - jak wrócisz o tego lekarza ...
poczytaj sobie cos wiecej na ten temat zanim sie wypowiesz
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
34. Data: 2006-01-16 08:31:01
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "@nn" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43caee7e@news.home.net.pl...
> >>
> Ktoś zadał konkretne pytanie i oczekuje konkretnej odpowiedzi, jeśli
nie
> potrafisz pomóc, to po prostu wstrzymaj się od komentarza.
>
> P.S. Do Ani (założycielki wątku: jak Ci juz napisano tylko komornik
może tu
> cos wskórać. Pa :)
owszem zwykle moze, jednak nie zawsze
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
35. Data: 2006-01-16 09:00:41
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: "jacobs" <a...@m...pl>
Użytkownik <...@...c> napisał w wiadomości
news:1w7es9cixi917$.1q6lnr1h2nl0g.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 15 Jan 2006 16:33:56 +0100, Johnson napisał(a):
>
>> Przemek R... napisał(a):
>>
>>>> Sąd ustalając alimenty od ojca uwzględnia przyczynienie się matki do
>>>> utrzymania dziecka.
>>>
>>> teoria teoria ..
>>>
>>
>> A co ty możesz wiedzieć ???
>
> johnson nie dokarmiaj trolla - szkoda miesa.
Racja i nie racja.
Biorąc pod uwagę liczne organizacje jak np. SOPO (stowarzyszenie obrony praw
ojca), mogę dojść do wniosku, iż nie powstały one dla samej ideii zrzeszania
tatusiów pozbawionych swoich dzieci. To nie są organizacje tworzone
przypadkiem. Ich powstanie sugeruje mi że coś złego dzieje się w wymiarze
sprawiedliwości.
Niestety polemika jaka jest tutaj prowadzona, wliczając to szanownego kolegę
Johnsona, wskazuje na to iż przy orzekaniu w sprawach rodzinnych, kluczowym
jest płeć sędziego; wskazuje to na brak obiektywizmu i zachwianie
niezawisłości instytucji Sądu. Powoływanie się na fakt, iż 25 % sędziów to
meżczyźni, jest tylko potwierdzeniem tej tezy.
Osobiście miałem szczęście, iż na mojej rozprawie, sędzią był mężczyzna,
obiektywnie podszedł do sprawy i chwała mu za to.
Znam przypadki ze swojego "podwórka" gdzie sędzia był płci pięknej, i
postanowienia owego sędziego wołały o pomstę do nieba.
Nie umniejszam faktu, iż bardzo ciężką pracą jest utrzymanie i opieka nad
dzieckiem. Doświadczyłem tego osobiście i nie zazdroszczę samotnym matkom.
Znam to dokładnie. Byłem po obydwu stronach "barykady".
Jednak na zakończenie mej porannej pisaniny, chciałbym podkreślić, iż źle
się dzieje w sądownictwie rodzinnym. Najlepszym przykładem, była moja wizyta
u sędziny rodzinnej, z zapytaniem o pewien szczegół w kodeksie rodzinnym.
Zostałem potraktowany jak "trędowaty", nawet nie zdążyłem się o nic
zapytać.. Zupełnie inaczej potraktowano moją małżonkę, co kilka minut
poźniej przyszła z zapytaniem o to samo. Poczęstowano ją nawet kawą. Była
dłuższa rozmowa w przyjaznej atmosferze.
Mam nadzieje, iż kiedyś mentalność się zmieni, co powoli następuje, ale
chyba tylko związane jest to ze zmianą pokoleń w palestrze sędziowskiej.
pozdrawiam.
Jacobs
-
36. Data: 2006-01-16 09:01:58
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dqfiqk$din$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >> Może dlatego że policja nie służy do egzekucji takich wyroków.
> >
> > a ja mysle, ze sluzy :-) masz inne zdanie? prosze o podstawe prawna?
> > :-)))
>
> Myślę że juz pisałem o tym - podstawę prawną wskazuje ktoś kto
powołuje
> sie że policja ma coś robić. To ty wskaż że policja służy do egzekucji
> wyroków. Jestem ignorantem i nie potrafisz wskazać.
1. spytaj kogos co to jest podstawa prawna
2. mowa o prawach dzieci do kontaktow z rodzicami
3. gratuluje samokrytyki :-)
> Ale żeby nie było że nie wiem - takie wyroki egzekwowane są przez sąd
w
> trybie art. 1050-1051 kpc - zależnie od sformułowania sentencji.
czyli matka, ktora notorycznie nie wydaje dzieci ojcu jest jewgo
dluzniczka?
w jakiej walucie taki dlug sie liczy? w razach?
rotfl
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
37. Data: 2006-01-16 12:14:52
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dqg39n$27f$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Szkoda do ciebie pisać.
wow, czyzby nagle zabraklo ci rzeczowyvh argumentow ?
btw. nie przepadam za ponurakami
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
38. Data: 2006-01-16 12:23:31
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: s...@s...pl (Tomas)
Ludzie,
Zpomnijcie o starych nawykach komunistyczno - kapitalistyczno - feudalnych
jakie do tej pory byly no i niestety probuja jeszcze byc w PRL BISie. Jak
ktos zarabia np 2500zl to moze placic i powinien placic alimenty, lecz jak
ktos jest bezrobotny lub studiuje lub ma najnizsza pensje w PRL BISie to nie
jest w stanie placic zadnych alimentow. Ludzie, ten kraj jest w Unii
Jewropejskiej przecie,,,,,,, nie mozna na styl Soviecki szykanowac i szczuc
ludzi do placenia jak nie maja z czego. Mozliwosci zobowiazanego i inne
bzdety w kodeksie to jest wytwor komuny i powinien jak najszybciej
zniknac!!!! Prawo Unii jednoznacznie mowi ze czlowiek nie pracujacy jest
zobowiazany do zgloszenia sie do nalblizszego urzedu socjalnego celem
zalatwienia tak zwanej DOLI czyli forsy na zycie. To jest normalka i nie ma
zadnego obowiazku placenia alimentow. Panstwo placi matce plus dodatki,
noooo taaaak ale to nie w PRLBIsie, no i tu jest problem; prawo
alimentacyjne zostalo wlasciwie niezmienione od lat 60tych i polskiemu
rzadowi to sprzyja, a niech tam ci biedni polaczkowie sie zra jak psy,
szczuja sie nawzajem i gryza, zdjac im wszystkim kagance, dac wolnosc ale
nie dac SOCJALu!!!!! No i mamy to co mamy,,,,,,,..
----- Original Message -----
From: "ape" <a...@n...poczta.fm>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, January 16, 2006 10:01 AM
Subject: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
> Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:dqfiqk$din$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> >> Może dlatego że policja nie służy do egzekucji takich wyroków.
>> >
>> > a ja mysle, ze sluzy :-) masz inne zdanie? prosze o podstawe prawna?
>> > :-)))
>>
>> Myślę że juz pisałem o tym - podstawę prawną wskazuje ktoś kto
> powołuje
>> sie że policja ma coś robić. To ty wskaż że policja służy do egzekucji
>> wyroków. Jestem ignorantem i nie potrafisz wskazać.
>
> 1. spytaj kogos co to jest podstawa prawna
> 2. mowa o prawach dzieci do kontaktow z rodzicami
> 3. gratuluje samokrytyki :-)
>
>> Ale żeby nie było że nie wiem - takie wyroki egzekwowane są przez sąd
> w
>> trybie art. 1050-1051 kpc - zależnie od sformułowania sentencji.
>
> czyli matka, ktora notorycznie nie wydaje dzieci ojcu jest jewgo
> dluzniczka?
> w jakiej walucie taki dlug sie liczy? w razach?
> rotfl
>
> --
> pozdro
> ape
>
> Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
39. Data: 2006-01-16 12:24:10
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: Johnson <j...@n...pl>
ape napisał(a):
> rotfl
>
Szkoda do ciebie pisać.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
40. Data: 2006-01-16 14:50:21
Temat: Re: Alimenty_egzekucja_pomocy
Od: "Pietrek" <p...@w...pl>
Użytkownik "Tomas" napisał w wiadomości:
> Ludzie,
>
> Zpomnijcie o starych nawykach komunistyczno - kapitalistyczno -
feudalnych
> jakie do tej pory byly no i niestety probuja jeszcze byc w PRL BISie. Jak
> ktos zarabia np 2500zl to moze placic i powinien placic alimenty, lecz jak
> ktos jest bezrobotny lub studiuje lub ma najnizsza pensje w PRL BISie to
nie
> jest w stanie placic zadnych alimentow. Ludzie, ten kraj jest w Unii
> Jewropejskiej przecie,,,,,,, nie mozna na styl Soviecki szykanowac i
szczuc
> ludzi do placenia jak nie maja z czego. Mozliwosci zobowiazanego i inne
> bzdety w kodeksie to jest wytwor komuny i powinien jak najszybciej
> zniknac!!!! Prawo Unii jednoznacznie mowi ze czlowiek nie pracujacy jest
> zobowiazany do zgloszenia sie do nalblizszego urzedu socjalnego celem
> zalatwienia tak zwanej DOLI czyli forsy na zycie. To jest normalka i nie
ma
> zadnego obowiazku placenia alimentow. Panstwo placi matce plus dodatki,
> noooo taaaak ale to nie w PRLBIsie, no i tu jest problem; prawo
> alimentacyjne zostalo wlasciwie niezmienione od lat 60tych i polskiemu
> rzadowi to sprzyja, a niech tam ci biedni polaczkowie sie zra jak psy,
> szczuja sie nawzajem i gryza, zdjac im wszystkim kagance, dac wolnosc ale
> nie dac SOCJALu!!!!! No i mamy to co mamy,,,,,,,..
Stary, to wsystko prawda! Sądownictwo rodzinne, inne też w tym kraju to
jedna wielka fikcja i załatwoianie prywatnych interesów pod przykrywką
przepisów, które można sobie interpretować jak komu pasuje. Powinno się to
sprywatyzować i przynajmniej nie byłoby takie obłudne.
Od dłuższego czasu nie mam pracy. Miałem kiedyś dobrą pracę z godziwymi
zarobkami. Teraz zostały mi tylko alimenty 4 stówy/mc! Płacę regularnie, bo
prawo narazi mnie na kłopoty i wizytę złodzieja - komornika, który ukradnie
mi z mieszkania co cenniejsze i tak nieliczne przedmioty, sprzeda je za
grosze, dług pozostanie i jeszcze weźmie 200 za czynności.
Jak ma Cię zrozumieć taki sędzia, młody człowiek w todze (też mi majestat),
kiedy jego tate też sędzia. Jemu nigdy niczego nie brakowało i może tate też
z pracy czasami coś przyniósł ($). Totalny ignorant z brakiem orientacji jak
ludzie żyją i ile zarabiają. Kiedy na jednej ze spraw wszedłem ponownie na
ogłoszenie postanowienia, to wygłaszając go wpierdalał cukierka, ale tak na
beszczela, na maxa! Wypadałoby dać mu w ryja, no ale jak, tak sędziego w
ryja???
Płacę, bo nie mam wyścia. Z trudem ale sobie radzę, bo trzeba zapłacić inne
rzeczy żeby żyć a jak to robię to już moja sprawa.
Pisanie o zmniejszenie wysokości świadczenia to jak kopanie się z koniem,
kto nie próbował ten nie ma pojęcia. Za rozpatrzenie sprawy haracz 200zł,
ponieważ uprzednio odrzucono sobie wniosek o zniesienie kosztów. Rumunia,
nawet gorzej!
Jak ktoś ma czas i dużo forsy to może sobie pisać odwołanka do instancji i
utrzymywać bandę żłobów - darmozjadów. Budynku sądu nie odwiedzam już od
dłuższego czasu ale z czasów mojej bytności rzuciło mi się w oczy, że mało
tam ludzi zamożnych, bo jak ktoś ma kasę to się wykupi i do sprawy nie
dojdzie, a takiego gościa za picie pryty na skewrku albo podchmielonego
rowerzystę łatwo zawlec przed oblicze. Widać biedaków niezbyt gramotnych
kłócących sie o miedzę i inne pierdoły oraz ich pełnomocników co ich dymają
na kasę przy okazji uczestnicząc jednocześnie w więcej niż jednej sprawie.
Po remoncie mieszkania została mi cegła, dokładnie jedna sztuka, nówka
dziurawka. I czasem spoglądam przez okno, kiedy ten skorumpowany pedofil
będzie przechodził, to go jebnę z piętra w ten pusty łeb!
Raz już mi umknął ;)
I wbrew pozorom nie jestem agresywny i nie pochwalam przemocy, to wszystko z
bezradności żyjąc ponoć w "wolnym" kraju.
Pietrek