eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlimenty - Prosze o pomoc!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2002-04-19 10:00:42
    Temat: Alimenty - Prosze o pomoc!
    Od: <f...@p...onet.pl>

    Szanowni Państwo!

    Jestem studentem czwartego roku studiów dziennych. Mieszkam z ojcem i babcia.
    Do tej pory moja matka przekazywała mi miesięcznie 200-250 zł. Nie bylo to
    umocowane prawnie - tylko poprzez umowę słowna. Kiedy dowiedziała się, że w
    zeszłym roku udało mi się zarobić ok. 10 000 zł (możliwe to było poprzez
    naruszenie tajmnicy korespondencji bo otworzyła zaadresowane na mnie
    rozliczenia służące do rozliczenia się z fiskusem) stwierdzila ze nie bedzie
    juz mi płacić. Aktualnie nie pracuję nigdzie, moja babcia ma emeryturę i
    stanowi ona jedyny stały dochód naszego gospodarwa domowego bo ojciec nie ma
    stałej pracy. W gospodarstwie mojej matki zarabia ona (chociaz tez bez umowy o
    pracę), jej nowy mąż, jej matka ma emeryture, a jej córka z nowym mężem uczy
    się w szkole podstawoej. Chciałbym sie dowiedzieć jakie są szanse wygrania
    sprawy alimentacyjnej, podkreslajac ze jestem studentem studiow dziennych
    (obroniłem licencjat a teraz kontynuuje studia uzupelniajace). Dziekuje

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-04-19 13:55:29
    Temat: Re: Alimenty - Prosze o pomoc!
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On 19 Apr 2002 f...@p...onet.pl wrote:

    > rozliczenia służące do rozliczenia się z fiskusem) stwierdzila ze nie bedzie
    > juz mi płacić. Aktualnie nie pracuję nigdzie, moja babcia ma emeryturę i

    Ale chyba dzięki tym 10000 zł jeszcze długo nie będziesz w niedostatku,
    co? Tylko ich nie przepij :/

    Zapominasz że alimenty nie są płacone osobie która nie ma stałego dochodu,
    lecz osobie która nie jest w stanie sama się utrzymać. To nie zasiłek dla
    bezrobotnych.

    > córka z nowym mężem uczy się w szkole podstawoej. Chciałbym sie
    > dowiedzieć jakie są szanse wygrania sprawy alimentacyjnej, podkreslajac
    > ze jestem studentem studiow dziennych (obroniłem licencjat a teraz
    > kontynuuje studia uzupelniajace). Dziekuje

    Według mnie znikome, chyba żebyś był trwale niezdolny do pracy - w co
    wątpię.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1