-
51. Data: 2006-03-10 11:41:48
Temat: Re: Alimenty....
Od: krys <k...@p...onet.pl>
ape napisał(a):
> racja. jednak na szczescie nie kazda tez stosuje w zyciu metody krisa
Nie odróżniasz literek? Obrażasz właśnie jakiegoś faceta, który ma
podobny do mojego nick.
--
Justyna
-
52. Data: 2006-03-10 11:43:27
Temat: Re: Alimenty....
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Jacek Krzyzanowski napisał(a):
> Akulka <s...@g...pl> napisali:
>> przeanalizuj jeszcze raz posty? I nie broń tak zaciekle swojej płci, bo
>> czasami naprawdę nie warto - to się tyczy zarówno mężczyzn jak i kobiet.
>
> Praktyka jest taka, ze z alimentow najczescie utrzymuje sie nie tylko
> dziecko, ale tez mamusia. A tak byc nie powinno.
> Poza tym, jesli ojciec nie ma zadnych praw, to nie powinien miec tez
> obowiazkow.
amen.
Blokowanie widzen z dzieciakiem powinno skutkowac z prawnym odebraniem
na nie alimentow, co by nie wykluczylo oczywiscie samodzielnego z
wlasnej woli dawania na dzieci, co by skutkowalo tym ze taka
matka/ojciec wmig by zmeinila podejscie do bylego/lej.
P.
-
53. Data: 2006-03-10 11:53:23
Temat: Re: Alimenty....
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:durojs$5vj$3@inews.gazeta.pl...
> ape napisał(a):
>
> > racja. jednak na szczescie nie kazda tez stosuje w zyciu metody
krisa
>
> Nie odróżniasz literek? Obrażasz właśnie jakiegoś faceta, który ma
> podobny do mojego nick.
olaboga! przeciez juz kiedys pisalem, ze nie przywiazuje wiekszej wagi
do imion czy nickow.
jak widac nie jest dla nikogo zadna przeszkoda, zeby sie zorientowac o
kogo chodzi
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
54. Data: 2006-03-10 11:55:18
Temat: Re: Alimenty....
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:durobs$5vj$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> > (zbieznosc nickow i imion luksusowej justyny jest jak najbardziej
> >> > cnotliwa i przypadkowa) :-))))))))))))
> >>
> >> Coś sugerujesz? Poproszę o konkrety, jeśli jesteś na tyle odważny.
> >> Plonk warning.
> >
> > sama doskonale wiesz o czym mowie
> > wiec nie pros mnie zebym to rozglaszal wszem i wobec
>
> Ja nie wiem o czym ty mówisz,
tez bym tak mowil
> Poziom ci się nie spodobał, do kobiecości sie odwołujesz? ROTFL!
pochlebiasz sobie
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
55. Data: 2006-03-10 12:14:59
Temat: Re: Alimenty....
Od: krys <k...@p...onet.pl>
ape napisał(a):
>> Ja nie wiem o czym ty mówisz,
>
> tez bym tak mowil
Jak masz cos do powiedzenia, to wal prosto z mostu, albo skończ z
sugestiami, ja nie mam nic do ukrycia.
--
Pozdrawiam
Justyna
-
56. Data: 2006-03-10 12:20:28
Temat: Re: Alimenty....
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:durqi3$fni$1@inews.gazeta.pl...
> ape napisał(a):
>
> >> Ja nie wiem o czym ty mówisz,
> >
> > tez bym tak mowil
>
> Jak masz cos do powiedzenia, to wal prosto z mostu, albo skończ z
> sugestiami, ja nie mam nic do ukrycia.
powiem kiedy trzeba
eot
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
57. Data: 2006-03-10 12:26:21
Temat: Re: Alimenty....
Od: krys <k...@p...onet.pl>
ape napisał(a):
> powiem kiedy trzeba
A może po prostu tak sobie podskakujesz, bo boisz się ewentualnej
odpowiedzialności?
Nie wysilaj się wiecej, będziesz sobie siedział od teraz grzecznie w kf
--
bez pozdrowień
Justyna
-
58. Data: 2006-03-10 14:01:15
Temat: Re: Alimenty....
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
wiadomości news:slrne12f1j.4ip.j.krzyzanowski@bilet.intercity.p
l...
> AlicjaMM <a...@n...pl> napisali:
> > k woli wyjaśnienia: ja mam pracę, tato dzieci zabiera kiedy mu "pasuje",
nie
> > wiem czy pracuje czy kombinuje- faktem jest, że jakoś pcha to swoje
życie do
> > przodu przy okazji płacząc jak ma ciężko. A KTO MA LEKKO???
>
> Nie wypowiadalem sie o Twoim przypadku, tylko tak na boku...
I to jest błąd. Po co wypowiadać się w każdym topiku o alimentach i
rozwodzie o domniemanych złych kobietach i cudownych tatusiach, których
skrzywdziły eks żony i sędziny w sądach? Każdy przypadek jest inny. Raz
skrzywdzona jest mamusia, raz tatuś. Raz mamusia dostaje alimenty takie, że
żyje w dostatku, a raz, że nie starcza jej by za to samo dziecko wykarmić,
nie mówiąc o innych dobrach, które dziecko musi mieć. Po co wszystko pakować
do jednego wora? Nie za dużo uproszczeń, które przesłaniają czasem prawdę?
Pozdrawiam,
Akulka
-
59. Data: 2006-03-10 14:11:44
Temat: Re: Alimenty....
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Użytkownik "wytnijto" <""k_s_lis_\"@(wytnijto)poczta.onet.pl"> napisał w
wiadomości news:durimr$hud$2@news.agh.edu.pl...
> Ma "nowe" dzieci, jeśli będzie płacił tyle co dotychczas na "stare", to
> te "nowe" będą głodem przymierać? :>
Jeśli uznał, że go stać na dalsze potomstwo, to niech coś wymyśli. Tu nie
chodzi nawet o kwotę jaka płaci, ale o to, ze zaczął zalegać z płaceniem.
Poczuł się rozgrzeszony bo oczekuje nowego potomka lub go już ma? Nie wiem,
niech zmieni pracę na lepszą lub weźmie nadgodziny. W życiu liczy się
odpowiedzialność, zwłaszcza jak powołuje się na świat nową istotę ludzką.
Niestety dziecko jest zależne całkowicie od rodziców.
Pozdrawiam,
Akulka
-
60. Data: 2006-03-10 15:21:03
Temat: Re: Alimenty....
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Akulka <s...@g...pl> napisali:
>
> I to jest błąd. Po co wypowiadać się w każdym topiku o alimentach i
> rozwodzie o domniemanych złych kobietach i cudownych tatusiach, których
> skrzywdziły eks żony i sędziny w sądach? Każdy przypadek jest inny. Raz
Swieta racja. Za to wyroki sadow rodzinnych dosyc sztampowe.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK ############ UWAGA! ################.
. Skierniewice ####################################.
......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl ..