-
1. Data: 2004-12-30 01:42:51
Temat: Akwizytor na klatce
Od: "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net>
Moze na poczatek pytanie:
Czy klatka schodowa, za domofonem z zamkiem elektromagnetycznym, we
Wlasnosciowej Spoldzielni Mieszkaniowej (kazdy z lokatorow ma ksiege
wieczysta) jest terenem publicznym?
Wyjasnienie sytuacji:
akwizytor zadzwonil na domofon, na zapytanie 'kto tam?' przedstawil sie
'telekomunikacja'. Zostal wpuszczony. Za chwile zadzwonil do drzwi.
Zapytal 'czy posiada pan telefon stacjonarny?'. Odpowiedz brzmiala, ze
'to przeciez wy wiecie czy posiadam taki czy nie, a o co chodzi?'.
Odpowiedz: 'jezeli pan posiada, to chcialbym zaproponowac zmiane ... ble
ble ble' - koniec koncow okazalo sie, ze facet jest z Tele2 i chce
podpisac umowe na preselekcje.
Poniewaz byl to juz kolejny (3 lub czwarty) raz, gdy prosilem
poprzednich, by nie wprowadzali w blad przez domofon poprzez
przedstawianie sie jako 'telekomunikacja', to tym razem reakcja byla
konkretna.
Poprosilem faceta o opuszczenie klatki schodowej. Czlowiek odmowil,
mowiac, ze wykonuje tu prace.
Uslyszal, ze jego biuro nie miesci sie pod tym adresem i powinien
opuscic klatke.
Po utarczkach slownych opuscil klatke, wygrazajac slowami roznymi,
miedzy innymi, ze zaraz zawola policje.
Tak tez sie stalo - policja pojawila sie po okolo 20 minutach. Po
wylegitymowaniu, zapisaniu danych i stwierdzeniu, ze nie bylo podstaw do
zmuszenia czlowieka do opuszczenia klatki schodowej oraz ze przekazuja
zebrane dane 'osobie pokrzywdzonej' celem umozliwienia dochodzenia
swoich praw na drodze cywilnej, pojechali.
Moje pytanie jest jak na wstepie.
Uzupelnie je moze jeszcze o kilka innych:
1) Czy firma Tele2 jest odpowiedzialna za swoich akwizytorow?
2) Czy Art. 12 pkt 1. Ustawy z 19-11-1999 (Dz.U. z 1999r nr 101, poz.
1178) 'Prawo dzialanosci gospodarczej' zobowiazuje w takiej sytuacji do
przedstawienia sie osoby dzialajacej w imieniu firmy, jej pelna nazwa?
3) Czy regulamin spoldzielni, ktory naklada na osobe wpuszczajaca
domofonem, inna osobe, odpowiedzialnosc za jej poczynania, stoi w
sprzecznosci z jakims z aktow prawnych?
4) Czy mozna uznac, ze przedstawienie sie przez domofon slowem
'telekomunikacja', za probe podszycia sie pod firme Telekomunikacja
Polska S.A. celem uzyskania dostepu do pozostalych mieszkan, chronionych
domofonem.
Najbardziej jednak aktualne jest pytanie czy teren chroniony domofonem z
zamkiem jest terenem publicznym.
A.
-
2. Data: 2004-12-30 03:17:59
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: "świstak" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10022C6273@jplwan
t003.jasien.net...
> Najbardziej jednak aktualne jest pytanie czy teren chroniony domofonem z
> zamkiem jest terenem publicznym.
>
Witam
terenem / miejscem/ publicznym - jest przestrzeń do której ma dostęp bliżej
nie określona liczba wszelakich osób, przy czym istotnym elementem jest to
aby osoby te miały możliwość przebywnia w tym miejscu bez uprzeniej
konieczności sforsowania jakichkolwiek zabezpieczeń, ogrodzeń itp.
Mając na uwadze powyższe , przy przyjeciu , iż faktycznie działa system
zabezpieczeń uniemożliwiający wszytskim osobą dostanie się na jej teren ,
opowiedziałbym się za nie uwzględnieniem klatki jako miejsca publicznego
Ale moj poglad może być odosobniony.
Ś
-
3. Data: 2004-12-30 08:37:19
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10022C6273@jplwan
t003.jasien.net...
Na przyszłość, zamiast wyrzucać akwizytora, to go zatrzymaj jako oszusta
podającego się za telekomunikację i agitującego na rzecz innej firmy. Wezwij
policję i złóż zawiadomienie o tym, ze gość uprawia nieuczciwą konkurencję
na szkodę TP SA. Skutek będzie ten sam, tyle, że nie narazisz się na stres,
bo to Ty będziesz wzywającym policję.
Teraz, to możesz o zajściu poinformować TP SA, ale nie wiem, czy są
zainteresowani walką z taką konkurencją.
-
4. Data: 2004-12-30 09:01:57
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10022C6273@jplwan
t003.jasien.net...
> Moze na poczatek pytanie:
> akwizytor zadzwonil na domofon, na zapytanie 'kto tam?' przedstawil sie
> 'telekomunikacja'. Zostal wpuszczony. Za chwile zadzwonil do drzwi.
Ja też mam pytanie, czy pisanie przez Pana Sokołowskiego obok imienia i
nazwiska w nawiasie (JNET) to podszywanie się pod firmę jnet.com, czy też
nie?
Czy można Pana Sokołowskiego oskarżyć o wprowadzanie w błąd celem
wprowadzenia w błąd. (wiem masło maślane, ale nie chce mi się nic wymyślać).
> 4) Czy mozna uznac, ze przedstawienie sie przez domofon slowem
> 'telekomunikacja', za probe podszycia sie pod firme Telekomunikacja
> Polska S.A. celem uzyskania dostepu do pozostalych mieszkan, chronionych
> domofonem.
Ja bym oskarżył Tele2 za to że posługuje się nazwą Tele co sugeruje wprost
że jest Telekomunikacją Polską S.A.
Potem bym oskarżył Telkomunikację Polską S.A. za używanie Polska co sugeruje
że jest Polska.
Potem bym oskarżył akwizytora, że jest akwizytorem - powinien siedzieć na
bezrobociu a nie wciskać ciemnotę.
A na końcu oskarżyłbym Pana Sokołowskiego, że ma nazwisko sugerujące że jest
ornitologiem i wprowadza mnie w błąd.
A na końcu oskarżyłbym siebie, że mój login sugeruje że mam 1971 dzieci co
oczywiście jest nieprawdą.
Miejcie litość nad biednymi akwizytorami, którzy ciężko pracują, nie zawsze
robią to dobrze, starają się zarobić. Wystarczy powiedzieć NIE.
-
5. Data: 2004-12-30 09:25:42
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: Paszczak <s...@h...pl>
t...@p...onet.pl wrote:
> Wystarczy powiedzieć NIE.
Zgadzam się, co do tego, że wyraz 'telekomunikacja' może oznaczać dowolną
firmę telekomunikacyjną, a nie TP - ale nie zgadzam się, co do powyższego :)
P.
-
6. Data: 2004-12-30 09:33:35
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Miejcie litość nad biednymi akwizytorami, którzy ciężko pracują, nie zawsze
> robią to dobrze, starają się zarobić. Wystarczy powiedzieć NIE.
To nic nie da. Prawdziwy akwizytor wyrzucony drzwiami wlezie oknem albo przez
komin.
Każdy obcy gościu kręcący się na klatce schodowej stanowi swjego rodzaju
zagrożenie, zwłaszcza, że identyfikator mógł wydrukować na dobrym laserze. Nie
dziw się lokatorom, że pilnują, aby jakiś gościu "z telekomunikacji" nie
podpiął się im pod kable na klatce i nie naładował swojej komórki na cudzy
koszt.
pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-12-30 09:43:03
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>
User "JakiśNikt" <t...@p...onet.pl> napisał(a)
w news'ie: news:cr0g60$sfh$1@news.onet.pl
> [...................]
> A na końcu oskarżyłbym siebie, że mój login sugeruje że mam 1971 dzieci
> co oczywiście jest nieprawdą.
Oczywiście, że jest nieprawdą:
1. To nie jest login, a jest to nazwa konta z
którego wysyłasz post. (w OE i usenecie bo
loginem jest na skrzynce pocztowej)
2. Piszesz posty używając nieskonfigurowanego
czytnika. - http://tinyurl.com/p5nb
3. "1971" w ogóle nie sugeruje ilości dzieci,
a datę urodzenia i "tatko" nie ma tu nic
do rzeczy.
4. Jesteś kmiotem który wstydzi (nie potrafi?)
podpisywać swoje posty_teksty.
--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy,
gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane.
www.amikom.com.pl
-
8. Data: 2004-12-30 09:44:33
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4f10.00000b6c.41d3cb6e@newsgate.onet.pl...
>> Miejcie litość nad biednymi akwizytorami, którzy ciężko pracują, nie
>> zawsze
>> robią to dobrze, starają się zarobić. Wystarczy powiedzieć NIE.
>
> To nic nie da. Prawdziwy akwizytor wyrzucony drzwiami wlezie oknem albo
> przez
> komin.
> Każdy obcy gościu kręcący się na klatce schodowej stanowi swjego rodzaju
> zagrożenie, zwłaszcza, że identyfikator mógł wydrukować na dobrym laserze.
> Nie
> dziw się lokatorom, że pilnują, aby jakiś gościu "z telekomunikacji" nie
> podpiął się im pod kable na klatce i nie naładował swojej komórki na cudzy
> koszt.
>
Ależ oczywiście rozumiem, wystarczy takiego wylegitymować, zadzwonić na
infolinię i sprawdzić. Nie wydaję mi się, aby ktoś kto podpina się pod kable
łaził po klatce i dodatkowo wciskał Tele2.
-
9. Data: 2004-12-30 09:58:58
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: seb <s...@g...konto>
Andrzej_K napisał(a):
^^^^^^^^^^
> 4. Jesteś kmiotem który wstydzi (nie potrafi?)
> podpisywać swoje posty_teksty.
A Ty?
--
sebian <s.seb<ast>ian @ gmail.com>
-Skąd wiadomo, że mężczyzna jest szczęśliwy?
-A kogo to obchodzi?
-
10. Data: 2004-12-30 10:40:07
Temat: Re: Akwizytor na klatce
Od: <t...@p...onet.pl>
TROLL "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:30122004.56978A21@andykowal.biaman.net...
> User "JakiśNikt" <t...@p...onet.pl> napisał(a)
> w news'ie: news:cr0g60$sfh$1@news.onet.pl
Po czym poznać Trolla - czepia się błędów i obraża przeciwników.
Uważam cię za Trolla ponieważ:
> 1. To nie jest login, a jest to nazwa konta z
> którego wysyłasz post. (w OE i usenecie bo
> loginem jest na skrzynce pocztowej)
ble, ble, ble - stara taktyka czepiania się szczegółów - login, nazwa konta
itp dla większości to jedno i to samo.
> 2. Piszesz posty używając nieskonfigurowanego
> czytnika. - http://tinyurl.com/p5nb
tak, popracuję nad tym - dobre jest to że wysyłam posty jako TXT (tu nie
uważam Cię za Trolla, słuszna uwaga i nad tym popracuję)
> 3. "1971" w ogóle nie sugeruje ilości dzieci,
> a datę urodzenia i "tatko" nie ma tu nic
> do rzeczy.
jak to, dla mnie sugeruje. Dla kilku innych osób również.
> 4. Jesteś kmiotem który wstydzi (nie potrafi?)
> podpisywać swoje posty_teksty.
>
Stary Troll zawsze obraża innych. Ja w swoim poście nikogo nie obraziłem.
> Pozdrawiam - Andrzej_K.
Łamiesz netykietę, ponieważ nie oddzielasz sygnaturki od reszty postu, co
źle o Tobie świadczy.
Zgodnie z zasadą "Nie karmić Trolla" dla mnie koniec dyskusji z Tobą. EOT.
Tatko1971 (podpis na życzenie Trolla - Andrzeja_K)