Tomek wrote:
>> W tym momencie postawi ci sie notariusz, który miał obowiązek odmowy
>> sporządzenia aktu jeśli nie był pewny że jest sporządzany dobrowolnie.
>> Myślę, że sąd da mu wiarę a ty bekniesz za składanie fałszywych zeznań.
>>
>> Nie mówiąc już o tym, że wystarczy żeby ojciec zrobił przed sądem wielce
>> zdziwioną minę.
>
>
> Ale w rzeczywistosci to tak bylo naprawde, moze nie az tak perfidnie, ale
> jednakl druga sprawa to byl rowniez przy podpisaniu aktu i przed sadem
> niezrobi zdziwionej miny bo wie, ze mnie do tego namowil i czuje sia
> wspolwinny
>
>
No i co. Powie w sądzie, tak szantażowałem syna?

do góry

> No i co. Powie w sądzie, tak szantażowałem syna?

jezeli by to bylo jakies wyjscie to czemu nie ???

do góry

> klamstwo ma krotkie nogi
>
> wykazales sie maksymalna ignorancja i obawiam sie , zę przyjdzie Ci za to
> zaplacic

Ale pisalem juz, ze to niejest klamstwo poniekad troszke ubarwione jesli juz

do góry

Użytkownik "Tomek" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dt4tfi$7t3$1@news.mm.pl...
>
>> No i co. Powie w sądzie, tak szantażowałem syna?
>
> jezeli by to bylo jakies wyjscie to czemu nie ???
>

klamstwo ma krotkie nogi

wykazales sie maksymalna ignorancja i obawiam sie , zę przyjdzie Ci za to
zaplacic

do góry

A gdyby udalo mi sie nagrac rozmowe (dyktafon) w ktorej padlo by pytanie:
Kiedy zamierzasz oddac mi reszte pienbiedzy itp.itd. A odpowiedz brzmiala by
ze musze poczekac bo klopoty finansowe czy cos w tym stylu???

do góry

roburkov napisał(a):
> Art. 247 kpc stanowi, ze nie mozna przeprowadzac zadnych dowodow przeciwko
> tresci aktu notarialnego dokumentujacego czynnosc prawna. Oswiadczenie o
> zaplacie ceny nie stanowi istotnego elementu umowy objetego przymusem formy
> aktu notarialnego, dlatego sad moze wyjatkowo odstapic od tego przepisu i
> zezwolic Ci na przeprowadzenie dowodu niezaplacenia sumy przez dluznika,
> jednak musialbys w pismie procesowym podac jakies extra wazne powody.

Jak nie jest, skoro określenie ceny jest podstawowym elementem umowy
sprzedaży?

KG

do góry

Tomek wrote:
>> No i co. Powie w sądzie, tak szantażowałem syna?
>
> jezeli by to bylo jakies wyjscie to czemu nie ???
>
>
I tak ci nikt nie uwierzy. Raczej was wsadzą, za to że działając w
porozumieniu próbujecie wyłudzić raz już zapłacone pieniądze.
A drugie dostaniecie za składanie fałszywch zeznań przed sądem.

do góry

kam pisze:

> roburkov napisał(a):
>> Art. 247 kpc stanowi, ze nie mozna przeprowadzac zadnych dowodow przeciwko
>> tresci aktu notarialnego dokumentujacego czynnosc prawna. Oswiadczenie o
>> zaplacie ceny nie stanowi istotnego elementu umowy objetego przymusem formy
>> aktu notarialnego, dlatego sad moze wyjatkowo odstapic od tego przepisu i
>> zezwolic Ci na przeprowadzenie dowodu niezaplacenia sumy przez dluznika,
>> jednak musialbys w pismie procesowym podac jakies extra wazne powody.

> Jak nie jest, skoro określenie ceny jest podstawowym elementem umowy
> sprzedaży?

> KG

Dyc to oswiadczenie nie dotyczy wysokosci ceny, a tylko faktu jej
uprzedniego zaplacenia, czyz nie?

--
Pozdrowienia,
roburkov

do góry

roburkov napisał(a):
> Dyc to oswiadczenie nie dotyczy wysokosci ceny, a tylko faktu jej
> uprzedniego zaplacenia, czyz nie?

a to tak
zasugerowałem się tym, że cenę też kwestionował

KG

do góry

Tomek napisał:
> przeciez skoro "niby" gosc mi
> zaplacil powinien miec jakies tego dowody

Ależ ma! Osobiście pokwitowałeś odbiór zapłaty. Jakich jeszcze dowodów
byś oczekiwał? Paragonu fiskalnego?

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry