-
11. Data: 2016-12-06 14:50:31
Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-12-06 o 14:17, J.F. pisze:
> Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o23ruc$4nf$...@n...chmurka.net...
>> Znalazł sobie coś takiego, że nie wiedziałem, że takie rzeczy
>> istnieją. Akademik dla studentów z różnych uczelni. Pokoje 1-osobowe.
>> Pełne wyżywienie (4 posiłki).
>
> O prywatnym akademiku to ja dawno slyszalem, ale 4 posilki przy
> nieregularnym trybie zajec ?
>
>> Rzeczy do prania pakuje w worki i dostaje wyprasowane.
>
> A kto prasuje ? Studentki/ci zatrudnione na etacie, czy jakis tanszy
> personel ?
Jak dla mnie to wygląda na jakiś inkubator dla dwuleworęcznych osób.
Współczuję potomka wątkotwórcy, a właściwie współczuję potomkowi takiego
ojca.
--
Liwiusz
-
12. Data: 2016-12-06 16:02:38
Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 06-12-2016 o 14:17, J.F. pisze:
>
> O prywatnym akademiku to ja dawno slyszalem, ale 4 posilki przy
> nieregularnym trybie zajec ?
Codziennie rano się wpisują na obiad (chyba co kto wybiera z kilku (a
może 2) możliwości (a może czy w ogóle je) - ale nie dopytywałem dokładnie).
Dla tych co nie przyjdą na czas zostaje i sobie odgrzewają w mikrofali.
Jak śniadania i kolacje i kiedy ten 4 posiłek to nie wiem. I czy dostają
swój przydział, czy każdy sobie robi też nie wiem. Poopowiada jak
przyjedzie na święta.
> A kto prasuje ? Studentki/ci zatrudnione na etacie, czy jakis tanszy
> personel ?
>
Pojęcia nie mam. Może zlecają pranie i prasowanie jakiejś pralni.
O ile wiem to cena nie pokrywa całych kosztów. Byli mieszkańcy
(prawnicy, lekarze) sponsorują.
To chyba ma już kilkadziesiąt lat tradycji. Gdzieś na stronie pewnie
jest, ale się nie wczytywałem.
P.G.
-
13. Data: 2016-12-06 16:42:37
Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 06-12-2016 o 14:50, Liwiusz pisze:
>
> Jak dla mnie to wygląda na jakiś inkubator dla dwuleworęcznych osób.
> Współczuję potomka wątkotwórcy, a właściwie współczuję potomkowi takiego
> ojca.
>
Lepsze współczucie niż obojętność :)
Oczywiście, że wszystko ma zalety i wady. W normalnym akademiku już w
czasie roku spędził jedną noc (skoro cały czas płacił to miał kartę) i
tej nocy mu ukradli ozdobną papierośnicę i zapalniczkę, które sobie
kupił "na pamiątkę" w te wakacje na rejsie STS Zaruskim do Norwegii.
A w tym akademiku pokoi się nie zamyka i jeszcze nic nikomu nie zginęło.
Ja pochodzę z czasów że np: jak byłem w liceum to przerobiłem tacie
zapłon na tyrystorowy, jak byłem studentem to sam sobie zaprojektowałem
i zrobiłem oscyloskop, wymiana uszczelki pod głowicą - też nie problem,
sam naprawiałem i regulowałem pianino (nie stroiłem), wielokrotnie
naprawiałem TV (CRT), sam wymieniam przerzutki, łańcuchy, supporty itp.
Ale czasy się zmieniają. W samochodzie już sam nie grzebię. Oscyloskop
można kupić za bezcen - nie ma sensu robić samemu itd.
Społeczeństwo stopniowo zmienia się na takie, że każdy zna się tylko na
jednym. Z trudem, bo z trudem, ale się z tym chyba pogodziłem.
P.G.
-
14. Data: 2016-12-06 16:47:33
Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-12-06 o 16:42, Piotr Gałka pisze:
> Społeczeństwo stopniowo zmienia się na takie, że każdy zna się tylko na
> jednym. Z trudem, bo z trudem, ale się z tym chyba pogodziłem.
Nie chodzi o to, aby twój syn robił oscyloskop, tylko aby nie był
ciamajdą, a na takiego go wychowujesz (gotowanie, pranie i prasowanie
dla dorosłego chłopa).
--
Liwiusz
-
15. Data: 2016-12-06 17:20:47
Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 06-12-2016 o 16:47, Liwiusz pisze:
> W dniu 2016-12-06 o 16:42, Piotr Gałka pisze:
>> Społeczeństwo stopniowo zmienia się na takie, że każdy zna się tylko na
>> jednym. Z trudem, bo z trudem, ale się z tym chyba pogodziłem.
>
> Nie chodzi o to, aby twój syn robił oscyloskop, tylko aby nie był
> ciamajdą, a na takiego go wychowujesz (gotowanie, pranie i prasowanie
> dla dorosłego chłopa).
>
To pranie/prasowanie to przyszło "w pakiecie". Cóż było robić :).
Ale, szczerze, nie mam wyrzutów sumienia, że on nie musi codziennie
sobie białej koszuli do munduru prasować.
Jakoś nie obawiam się, że będzie ciamajdą.
P.G.
-
16. Data: 2016-12-06 21:29:02
Temat: Re: Akademik - czy to tylko mi się wydaje, że to nienormalne?
Od: "rg" <n...@o...pl>
Fri, 2 Dec 2016 13:41:13 +0100, w <o1rq53$27f$1@news.chmurka.net>, Piotr Gałka
<p...@c...pl> napisał(-a):
No tak szczerze, to mało obrotnego masz syna :)
Ja jeszcze przed rozpoczęciem studiów wylądowałem na dywaniku za "awanturowanie
się" w sekretariacie (coś tam ode mnie chcieli, a chyba moje niezadowolenie nie
znalazło aprobaty).