Witam !

Ostatnimi czasy agencja Kruk usiłuje wyłudzić rzekomy dług za usługi
telewizji kablowej. Pomijając fakt czy mają słuszność czy nie (akurat w tym
przypadku nie, bo wszystkie należności już dawno opłaciłem, widocznie jak
UPC przejmowała PTK to z całym bałaganem jaki mieli w papierach) mam kilka
pytań:

1. Czy UPC nie złamała ustawy o danych osobowych przekazując moje dane obcej
firmie?

2. Firma Kruk mimo że wysyła przesyłki zwykłą pocztą (jak kartki na święta
do skrzynki) chwali się że ma potwierdzenie z Poczty że te ich groźby
odebrałem - czy mają rację? Mi się wydaje to dosyć naciągane. W końcu od
tego są listy polecone i firmy kurierskie...

3. Czy faktycznie będą się ze mną sądzić o 98 zł (chociaż jak do tego
dojdzie to mój rzekomy dług wzrośnie do złotych 500)

4. Faktycznie mogą moje dane umieścić na jakiejś "czarnej liście dłużników"?
Chyba zdają sobie sprawę że togo im nie popuszczę i sam ich podam do sądu?

5. Czy w związku z powyższym mogę te ich groźby wyrzucić do kosza? Po prostu
się mi nie chce dochodzić moich praw przed wymuszaczami, dowody wpłat już
dawno mi wcięło (to sprawa sprzed niemal 3 lat, teraz się im coś
przypomniało...). Przejmować się tym czy zignorować? Nic im nie odpisywałem,
bo wtedy mieliby dowód że te ich świstki (dobrze zresztą skonstruowane pod
względem psychologicznym - pierwsza moja reakcja to przyśpieszone bicie
serca...) jednak dostałem. A więc co mam robić?

T.W.

do góry

Powiem tak ale być może się mylę :
byłem dłużny 1200 zł IDEI . Sprawa trafiła do firmy odzyskującej długi nie
będe wymieniał nazwy. Kilka pism...itp...odsetki...koszta. Ja uregulowałem
swój dług wobec IDEI wpłacając im na konto. Wysłałem fax z potwierdzeniem do
tej firmy i nic...nie odpisali...prosiłem o korektę załużenia też
nic....minął rok. Więc ich pie*.*. A gość straszył mnie kiedyś sądem..ale
jak wpłacę dzisiaj to może uda się coś załatwić. Wydaję mi się , że w 50%
przypadkach firmy te to jednosobowa agencja składająca się z dziadka
odbierającego telefony od 12-16 nie potrafiącym powiedzieć nic więcej jak
wierzyciel. Sprowadza się to do wysyłania listów z pogróżkami.........
Pozdrawiam
Słonik

do góry

"spock" <s...@o...net> wrote in
news:bcqd6l$1t2$1@atlantis.news.tpi.pl:

> Witam !
>
> Ostatnimi czasy agencja Kruk usiluje wyludzic rzekomy dlug za uslugi
> telewizji kablowej. Pomijając fakt czy mają slusznośc czy nie (akurat
> w tym przypadku nie, bo wszystkie nalezności juz dawno oplacilem,
> widocznie jak UPC przejmowala PTK to z calym balaganem jaki mieli w
> papierach) mam kilka pytan:
>
> 1. Czy UPC nie zlamala ustawy o danych osobowych przekazując moje dane
> obcej firmie?

Nie zlamala,po prostu Kruk zajmuje sie obslugiwaniem dlugow UPC na podstawie
odpowiedniej umowy a trudno sciagac wierzytelnosci od nieznanych z adresu
osob.Tutaj zlamania prawa nie ma na pewno.
> 2. Firma Kruk mimo ze wysyla przesylki zwyklą pocztą (jak kartki na
> świeta do skrzynki) chwali sie ze ma potwierdzenie z Poczty ze te ich
> groLby odebralem - czy mają racje? Mi sie wydaje to dosyc naciągane. W
> koncu od tego są listy polecone i firmy kurierskie...

Tez mnie to dziwi.Sam dostaje bez przerwy raz w miesiacy pisma od Kruka i mimo
moich ciaglych telefonow w tej sprawie panowie z Kruka rzna glupa dalej.A
przysylania listow niepoleconych jak zwyklych kartek pocztowych do dzisiaj nie
moge pojac.

> 3. Czy faktycznie bedą sie ze mną sądzic o 98 zl (chociaz jak do tego
> dojdzie to mój rzekomy dlug wzrośnie do zlotych 500)
>
> 4. Faktycznie mogą moje dane umieścic na jakiejś "czarnej liście
> dluzników"? Chyba zdają sobie sprawe ze togo im nie popuszcze i sam
> ich podam do sądu?
>
> 5. Czy w związku z powyzszym moge te ich groLby wyrzucic do kosza? Po
> prostu sie mi nie chce dochodzic moich praw przed wymuszaczami, dowody
> wplat juz dawno mi wcielo (to sprawa sprzed niemal 3 lat, teraz sie im
> coś przypomnialo...). Przejmowac sie tym czy zignorowac? Nic im nie
> odpisywalem, bo wtedy mieliby dowód ze te ich świstki (dobrze zresztą
> skonstruowane pod wzgledem psychologicznym - pierwsza moja reakcja to
> przyśpieszone bicie serca...) jednak dostalem. A wiec co mam robic?

Powiem Ci co ja robie.Otoz ja bylem dluzny Canal Plus 320 zl,calkiem slusznie
zreszta.Zaplacilem te pieniadze 4 miesiace temu i nie jestem juz
dluznikiem.Poniewaz wiele,naprawde wiele,dowiedzialem sie o upierdliwosci Kruka
nawet jesli sie juz nic nie jest dluznym wiec skrzetnie w szafce trzymam wszystkie
potwierdzenia splaty.Ostatnio,2 tygodnie temu dostalem przedsadowe wezwanie do
zaplaty na jakies 120 zl wymyslonego dlugu.Co ciekawe data tego dlugu to mniej
wiecej polowa maja he he he wirtualne pieniadze.Zaraz po wplacie na konto Canal
Plus jakies 4 miesiace temu zaleglych 320 zl+odsetki dowiedzialem sie ze wszystko
gra.Zadzwonilem pare dni temu do Kruka i dosyc podniesionym glosem powiedzialem im
ze spotkamy sie w sadzie bez problemu i tym swoim nakazem zaplaty ktorego i tak
sad nie wyda na ich korzysc beda mogli sobie za przeproszeniem cytuje "dupe
podetrzec".Nie jestem chamem ale po prostu nie wytrzymalem nerwowo kiedy
usilowalem wytlumaczyc a facet po drugiej stronie telefonu ciagle jak mantre
powtarzal ze "prosze pana ale my tu mamy zaleglosc i nie moge nic na to
poradzic",tak wiec spokojnie czekam na wezwanie do sadu.Szkoda ze nie masz tych
wplat,to utrudnia sprawe.Moze sprobuj pojsc do UPC i dam uzyskac jakis papier ze
twoje konto jest czyste i nie ma na nim zadnego dlugu.
Pozdrawiam

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "spock" <s...@o...net> napisał w wiadomości
news:bcqd6l$1t2$1@atlantis.news.tpi.pl...


> 4. Faktycznie mogą moje dane umieścić na jakiejś "czarnej liście
> dłużników"? Chyba zdają sobie sprawę że togo im nie popuszczę
> i sam ich podam do sądu?

Hmmm... Dopiero 'wgryzam' się (z konieczności niestety) w KK, ale:

Art.115 KK
§ 12. Groźbą bezprawną jest zarówno groźba, o której mowa w art. 190, jak i
groźba spowodowania postępowania karnego lub *ozgłoszenia wiadomości
uwłaczającej czci zagrożonego* lub jego osoby najbliższej; nie stanowi
groźby zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na
celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem.

Czy takie umieszczenie na jakiejść czarnej liście nie jest ogłoszeniem
wiadomości uwłaczającej czci?

Jeśli tak, to:
Art.191 KK
§ 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia
innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega
karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca działa w sposób określony w § 1 w celu wymuszenia zwrotu
wierzytelności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Dobrze kombinuję, panie i panowie fachowcy?

do góry

Użytkownik "spock" <s...@o...net> napisał w wiadomości
news:bcqd6l$1t2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam !
>
> Ostatnimi czasy agencja Kruk usiłuje wyłudzić rzekomy dług za usługi
> telewizji kablowej. Pomijając fakt czy mają słuszność czy nie (akurat w
tym
> przypadku nie, bo wszystkie należności już dawno opłaciłem,

Zasada działania jest taka:
Masz dług wobec kogoś ? Trudno. Zdarza się, różne przypadki chodzą po
ludziach. Sprawa trafia do firmy windykacyjnej... w porządku. Firmy
korzystają z takich agencji windykacyjnych, bo to upierdliwa robota
odzyskiwać długi, ale dłużnik - spłaca to zadłużenie ! spłaca bo spłaca,
polepszyło mu się, wygrał w lotto po prostu ma już na to pieniądze i konto
jest na zero i co wtedy ?
Informować trzeba wierzyciela ! Olewać firmy windykacyjne ! Poinformować
wierzyciela, że dnia tego to a takiego wpłata została dokonana i KONIEC !!
Nic dłużnika nie obchodzić ma burdel u wierzyciela czy w firmie
windykacyjnej ! Sprawa załatwiona, dług spłacony - finito.

Pamiętam jak znajomy w ten sposób spławił Urząd skarbowy. Dostał wezwanie,
aby się stawić bo nie zapłacił jakiegoś podatku zgodnie z deklaracją którą
sam wyprodukował i złożył. Dokładnie zbadał sprawę, wszystko zapłacił, miał
kwity na to, napisał więc do nich coś takiego, ze wszystko zapłacił i jak
chcą to sami mogą przyjść i sprawdzić. Nikt nie przyszedł.

do góry

> Pamiętam jak znajomy w ten sposób spławił Urząd skarbowy. Dostał wezwanie,
> aby się stawić bo nie zapłacił jakiegoś podatku zgodnie z deklaracją którą
> sam wyprodukował i złożył. Dokładnie zbadał sprawę, wszystko zapłacił,
miał
> kwity na to, napisał więc do nich coś takiego, ze wszystko zapłacił i jak
> chcą to sami mogą przyjść i sprawdzić. Nikt nie przyszedł.

Gdyby mi wysłali polecony odpisałbym im w ten sposób. Ale ja uważam że nigdy
nie dostałem od nich żadnego pisma... Żałują 5 złotych na polecony? Taka
"poważna" firma?

do góry

Rzecz w tym, że poważna... oni zatrudniają około 400 osób i sa naprawdę
skuteczni. Trzeba trzymać wszystkie kwity!

--
Przyjazny Andrzej
ICQ: 175468603
Gadu-Gadu: 1570707

do góry

W wiadomości: bcqubs$et1$...@n...news.tpi.pl
użytkownik *Przyjazny Andrzej* <a...@l...pl>
napisał:

> Rzecz w tym, że poważna... oni zatrudniaj? około 400 osób i sa
> naprawdę skuteczni. Trzeba trzymać wszystkie kwity!

A Ty nie jesteś czasem jej pracownikiem?

--
//////
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- Adres w nagłówku zakodowany w ROT13

do góry

On Thu, 19 Jun 2003 08:12:11 +0200, "Big Jack" <w...@t...cy> wrote:

> > Rzecz w tym, że poważna... oni zatrudniaj? około 400 osób i sa
> > naprawdę skuteczni. Trzeba trzymać wszystkie kwity!
> A Ty nie jesteś czasem jej pracownikiem?

a co to zmienia ???

do góry

Użytkownik "Słonik" <s...@h...tv> napisał w wiadomości
news:bcqd09$1i64$1@news2.ipartners.pl...
>

>Wydaję mi się , że w 50%
> przypadkach firmy te to jednosobowa agencja składająca się z dziadka
> odbierającego telefony od 12-16 nie potrafiącym powiedzieć nic więcej jak
> wierzyciel. Sprowadza się to do wysyłania listów z pogróżkami.........

O ile sie nie myle to windykatorem wynajmowanym przez IDEE jest Intrum
Justitia duza miedzynarodowa firma http://www.intrum.com/ - zanim wiec
zacznie zabierac głos warto sprawdzic pewne rzeczy, no chyba ze sie lubi
gadac bzdury

HaNkA

do góry