-
131. Data: 2008-03-01 21:11:49
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: "Krzysztof" <K...@b...pl>
Użytkownik "Krzysztof" <K...@b...pl> napisał w wiadomości
news:fqch2p$700$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:fqc2od$5id$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał w
>> wiadomości news:fqbnio$7lo$1@news.onet.pl...
>>
>>
>>> On nie czuje się oszukany, tylko jest oszukany. Umowa była konkretna.
>>
>> Powtorze sie "niech nie placi i poczeka na sprawe sadowa. A potem niech
>> sie pochwali ile go dodatkowej kasy kosztowala ta nauczka:)"
>>
>> HaNkA
>>
>>
> Rozwiązanie tak gorącego wątku może już niedługo będzie miało swój finał.
> Na razie nie zdradzam szczegułów, ale jestem bliski sedna sprawy.
> Sam jestem ciekaw czy będziemy chudsi o 7200 + VAT od łepka czy nie.
>
> Pozdrawiam i czekajcie na info
> Krzysztof
>
No i żeby się nikt nie czepiał ortografii to się poprawię :-)
powinno być : - szczegółów
Pzdr
Krzysztof
-
132. Data: 2008-03-02 03:04:18
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 01.03.2008 HaNkA ReDhUnTeR <h...@i...pl> napisał/a:
> Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:47c9483c$0$8756$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> taksowkarz ma za kurs 20km do schroniska mlodzierzowego wziac 30 zeta, a
>> za kurs na ta sama odleglosc ale do np hayata wziac 150, czym sie rozni
>> wykonanie jednego kursu od drugiego?
> Tym ze on sobie sam ustala ceny. Napisalam wczesniej - 5km w krakowie moze
No to jak nalezy rozumieć w cytownym wcześniej rozporządzeniu zwrot "ceny
minimalne" :)
--
Marcin
-
133. Data: 2008-03-02 06:54:41
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: "Szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fqc2j7$58u$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Tym ze on sobie sam ustala ceny. Napisalam wczesniej - 5km w krakowie moze
> kosztowac cie 10 albo 40zl w zaleznosci od taksowki.I wyobraz sobie, ze
> nawet nie zalezy to od tego czy jedziesz poldasem czy merolem - ale od
> samego taksowkarza.
tak?
a ja myslalem ze taksowkarzy ktorzy za km biora 5 zeta nazywa sie
zlodziejami i sie z nimi walczy, nie wiem jak tam w przytaczamyn przez
ciebie krakowie, moze tam lubia byc robieni w balona, ale w warszawie o
takich taksowkarzach pisze sie w gazetach, nazywa mafia taksowkarska,
zakazuje wstepu na slupki pod centralnym czy lotniczym, oraz kontroluje za
pomoca odpowiednich sluzb
-
134. Data: 2008-03-02 09:10:15
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl>
Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:47ca4f34$0$31420$f69f905@mamut2.aster.pl...
>ktorzy za km biora 5 zeta nazywa sie zlodziejami i sie z nimi walczy, nie
>wiem jak tam w przytaczamyn przez ciebie krakowie, moze tam lubia byc
>robieni w balona, ale w warszawie o takich taksowkarzach pisze sie w
>gazetach, nazywa mafia taksowkarska, zakazuje wstepu na slupki pod
>centralnym czy lotniczym, oraz kontroluje za pomoca odpowiednich sluzb
jasne jasne. A oni i tak dalej jezdza. Gdyby naprawde byli zlodziejami to
zapewne siedzieliby w wiezieniu - a oni poza zlym PR zyja sobie spokojnie:)
HaNkA
-
135. Data: 2008-03-02 09:12:29
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:i2ip95-5ip.ln1@ziutka.router...
> No to jak nalezy rozumieć w cytownym wcześniej rozporządzeniu zwrot "ceny
> minimalne" :)
Normalnie. W kazdej taksowce masz oplate jak ja to nazywam "za trzasnienie
drzwiami". Licznik ci nie nabija od zera ale np od 4 czy 5 zl. I tu tez masz
oplate minimalna. Chociazbys chcial podwozke o 100metrow ktora nabilaby na
liczniku 1zl to nie zaplacisz za to mniej niz 6.
HaNkA
-
136. Data: 2008-03-02 09:13:11
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl>
Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:47c9a8fe$0$8763$f69f905@mamut2.aster.pl...
> o masz, tos sie odgryzla jak niemowle od pepowiny bezzebnymi dziaslami
Urocze. Ten tekst to uslyszales w podstawowce czy juz w gimnazjum?
HaNkA
-
137. Data: 2008-03-02 11:10:07
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fqc286$4fu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> napisał w
> wiadomości news:fqbnm2$7t0$1@news.onet.pl...
>
>
>> Sprawa wygrana - będzie kasa.
>
> Lekarzowi tez placisz jak wyzdrowiejesz? O ile wiem adwokaci w polsce nie
> pracuja za procent z ewentualnej wygranej
>
To Ty to wiesz, ale bohater wątku nie wiedział i dodatkowo został
wprowadzony w błąd przez adwokata. Miał mu nie wierzyć, nie wierzyć osobie
która jest fachowcem od prawa??
Pozdro Przemek
-
138. Data: 2008-03-02 11:14:09
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fqc2d1$g0p$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:47c9868c$0$8770$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>>czyzby ci bylo nie na raczke?
>
> Rozczaruje cie - nie siedze z wypiekami na twarzy czekajac na kazde zdanie
> ktore splodzisz. I nie uwazam za konieczne odpisywanie ci w ciagu 2 min od
> przeczytania twoich madrosci
To mi, który pisze nie na temat cierpokliwie odpowiadasz, a osobę która
zadaje pytanie i rozumie twe metafory olewasz... dziwne...
Pozdro Przemek
-
139. Data: 2008-03-02 13:09:12
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: Bibi <b...@p...fm>
> To mi, który pisze nie na temat cierpokliwie odpowiadasz, a osobę która
> zadaje pytanie i rozumie twe metafory olewasz... dziwne...
Niestety zdarzają się osoby, które uważają, że mają rację i sensowne
argumenty strony przeciwnej ignorują, żeby nie wyszło, iż jej niestety
nie mają :)
Ale ja generalnie nie o tym chciałem. Uważam podobnie jak chyba
większość trzeźwo myślących ludzi, że żadnych stawek minimalnych być
nie powinno. Tak naprawdę występują chyba tylko w zawodach
prawniczych. Ciekawe dlaczego... I żadne przytaczanie taksówkowych
stawek minimalnych (o zgrozo 5 złotowych), czy służby zdrowia jest nie
na miejscu. Lekarzom bardzo często się nie płaci.
Jeśli chodzi o konkretną sprawę, to zadziwiające jest to, że szanowni
koledzy prawnicy nawet nie rozważyli możliwości, że adwokat faktycznie
mógł już z góry (lub w trakcie trwania sprawy) sobie założyć, że złoży
pozew o większą stawkę i zarobi 3 razy tyle, mimo wcześniejszych
ustaleń. Przecież w każdym zawodzie są przekręciarze.
Jeszcze tylko w stronę Hanki chciałem napisać odnośnie tych tłumaczeń.
Piszesz, że bierzesz 40 złotych za stronę a studentka bierze 15, a
jeśli byłybyście prawnikami to obydwie wzięłybyście po 40 niezależnie
od tego czy przetłumaczyłaś świetnie czy źle. To jest chore, ale
najprawdopodniej nigdy zmianie nie ulegnie. A prawnikami niestety
wszyscy zostać nie mogą, bo kto by nam wtedy piekł chleb :)
-
140. Data: 2008-03-02 15:56:42
Temat: Re: Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??
Od: Johnson <j...@n...pl>
Przemek Lipski pisze:
> Sam powinien wiedzieć jakie są realne możliwości. Dlaczego klient ma ponosić ryzyko
> biznesowe marzeń adwokata?
W 99% jest odwrotnie. Marzenia są po stronie klienta.
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."