Aleksander Kwaśniak napisał(a):
>>A co mają oficjalne źródła wynagrodzeń do, że tak powiem, dochodów
>>nieoficjalnych? Wiesz, nie chciałem rozpaczać nad uczciwościa (tych)
>>kanarów wobec firmy która ich zatrudnia bo nie o tym rozmawiamy w tym
>>wątku. Ale skoro tak bardzo Cię boli to co napisałem to dodam, że
>>proponowali "inne", "tańsze" załatwienie sprawy.
> Masz na to jakiś dowód? Bo jeśli nie, to Twoja powyższa wypowiedź kwalifikuje
> się pod Art. 212 KK...

Oczywiście. Zeznania pokrzywdzonej.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

Aleksander Kwaśniak napisał(a):
>>Tyle z tego, że podpisanie / odmowa podpisania (przyjęcie) mandatu a
>>wezwania do zapłaty niesie inne konsekwencje.
> No co Ty nie powiesz... Ja może raz jeszcze powtórzę, że wiele osób tak to
> żargonowo określa, bo jest krócej i prościej się wymawia...I tyle.

A może dlatego, że nie wie o różnicach pomiędzy jednym i drugim? I tyle.


Czarek Gorzeński

do góry

Aleksander Kwaśniak wrote:
> Tak.

bredzisz

> Proponuję spróbować dojść :-) Życzę zdrowia...

Po prostu nie płacić. Zastanów się kto i co będzie musiał udowodnić
jeśli pasażer powoła się na tekst przepisów ze strony internetowej.
To jeszcze jedno pytanie - na dworcu, w kasie, znadjduje sie nieaktualny
tekst przepisów, a podróżny działa zgodnie z nim. Mozna go ukarać czy nie?

KG

do góry

Aleksander Kwaśniak wrote:

> Masz na to jakiś dowód? Bo jeśli nie, to Twoja powyższa wypowiedź kwalifikuje
> się pod Art. 212 KK...

bredzisz

KG

do góry

Czarek Gorzeński wrote:
> A może dlatego, że nie wie o różnicach pomiędzy jednym i drugim? I tyle.

Widzisz, Olo marzy o prawie legitymowania, wystawiania mandatów,
zatrzymywania, a najlepiej i wymierzania kary chłosty przysługujących
kontrolerom.

KG

do góry

"Aleksander Kwaśniak" <k...@W...gazeta.pl> popełnił 05 gru 2004
na pl.soc.prawo utwór news:coupof$7g0$1@inews.gazeta.pl:

>> proponowali "inne", "tańsze" załatwienie sprawy.
> Masz na to jakiś dowód? Bo jeśli nie, to Twoja powyższa wypowiedź
> kwalifikuje się pod Art. 212 KK...
Przecież mówi, że proponowali, to dowód.

--
pozdro
poreba

do góry