Aleksander Kwaśniak napisał(a):
> A to pokazał Ci jakiś przedwojenny przepis, to o kilogramach dawno nie
> obowiązuje (były problemy z ważeniem :P).
> Za to obecnie jest tak:
> par. 63 ust. 1 "Podróżny posiadający ważny bilet na przejazd ma prawo zabrać
> ze sobą do wagonu pasazerskiego i przewiezc bezplatnie rzeczy, ktore nie
> utrudniaja przejscia i nie narazaja na szkode innych pasazerow i ich mienia.
> Dla rozmieszczenia rzeczy, podrozny ma prawo rozporzadzac przestrzenia nad i
> pod mijscem, ktore zajmuje." (...)
> ust. 3 "Jeżeli rzeczy zabierane przez podroznego do wagonu pasazerskiego nie
> spelniaja warunkow okreslonych w ust. 1 (...), przewozone sa odplatnie pod
> opieka podroznego."
> I tyle - Twoj komputer spoczywal na siedzeniu obok, wiec nie spełnil jednego
> z warunków ust. 1, a co za tym idzie powinienes posiadac na niego bilet

Znaczy możliwości są dwie.

Albo masz starą wersję Taryfy, bo ta na stronie
http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/taryfa.htm stwierdza co innego i
wtedy Twoja wypowiedź nie ma racji bytu.

Albo taryfa przedstawiona na stronie jest nieaktualna, ale skoro jest
przedstawiona na oficjalnej stronie PKP PR to jak najbardziej PKP
powinno uwzględnić reklamację i jeszcze przeprosić za wprowadzanie
pasażerów w błąd.

Czarek Gorzeński

do góry

> > Nikt Ci nie broni miłować wszelkie cwaniactwo, zwłaszcza to wyłudzające
> > przejazdy. Ale nie obrażaj ludzi jak nie masz bladego pojęcia o sposobie
> > wynagradzania pracowników PKP.
>
> Misiu drogi, a do czego Ty pijesz? Jakoś niezbyt merytorycznie się
> wypowiadasz, a z tego że i niezbyt logicznie to wnoszę również, że chyba
> nie zrozumiałeś mojej poprzedniej wypowiedzi.

1. Nie pilismy razem i nie jestesmy na "misiu"
2. "a kanar? Chyba liczył że i tak dostanie swoją dolę..." << moze to
zmyslilem?



pdr
Olo


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Znaczy możliwości są dwie.
>
> Albo masz starą wersję Taryfy, bo ta na stronie
> http://www.pr.pkp.pl/rzecznik/taryfa/taryfa.htm stwierdza co innego i
> wtedy Twoja wypowiedź nie ma racji bytu.
>
> Albo taryfa przedstawiona na stronie jest nieaktualna, ale skoro jest
> przedstawiona na oficjalnej stronie PKP PR to jak najbardziej PKP
> powinno uwzględnić reklamację i jeszcze przeprosić za wprowadzanie
> pasażerów w błąd.

Cytowałem z poprawki do Taryfy (bo w oryginale jest nieco inaczej - coś o
sumie wymiarów). Prawdopodobnie administrator nie wprowadził tej poprawki na
www. Niemniej strona internetowa jest tylko dodatkowym źródłem informacji o
obowiązujących przepisach - jeśli oficjalnie opublikowany tekst przepisu jest
inny, to ta wersja jest obowiązująca.

pdr
Olo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Widać jednak średnio obyta - ten dokument nie obowiązuje od maja.
Bo od 1 maja jest nowa taryfa ... Jak nie wiesz, to nie pisz ...

> Bzdura - nie ma czegoś takiego jak "wewnętrzne przepisy PKP niedostępne
dla
> zwykłego podóznego". Wszelkie kwestie dotyczące przewozu osób, bagażu i
> zwierząt na kolei reguluje w pełni dostępna "Taryfa na przewóz osób,
rzeczy i
> zwierząt "PKP Przewozy Regionalne"" (TP-PR), tudzież analogiczny zbiór
> przepisów w Spółce PKP IC.

A jednak. Regulamin H23, dostępny dla konduktorów i rewizorów

> I tyle - Twoj komputer spoczywal na siedzeniu obok, wiec nie spełnil
jednego
> z warunków ust. 1, a co za tym idzie powinienes posiadac na niego bilet
> (opłata zryczałtowana w wys. 5,00PLN). I tu kontrolujacy miał trzy opcje:

Sorry, ale on mandat wystawił nie za przewóz rzeczy na siedzeniu, a za to,
że wiozłem komputer. Zresztą zapytałem go, czy to w tym problem. Stwierdził,
że nie

do góry

Aleksander Kwaśniak napisał(a):
>>>Nikt Ci nie broni miłować wszelkie cwaniactwo, zwłaszcza to wyłudzające
>>>przejazdy. Ale nie obrażaj ludzi jak nie masz bladego pojęcia o sposobie
>>>wynagradzania pracowników PKP.
>>Misiu drogi, a do czego Ty pijesz? Jakoś niezbyt merytorycznie się
>>wypowiadasz, a z tego że i niezbyt logicznie to wnoszę również, że chyba
>>nie zrozumiałeś mojej poprzedniej wypowiedzi.
> 1. Nie pilismy razem i nie jestesmy na "misiu"

Oh, na newsach wszyscy są na "Ty", ale skoro wolisz na Pan... :>

> 2. "a kanar? Chyba liczył że i tak dostanie swoją dolę..." << moze to
> zmyslilem?

A na co innego mógł liczyć wystawiając bezpodstawnie wezwanie?

Czarek Gorzeński

do góry

Aleksander Kwaśniak napisał(a):
> Cytowałem z poprawki do Taryfy (bo w oryginale jest nieco inaczej - coś o
> sumie wymiarów). Prawdopodobnie administrator nie wprowadził tej poprawki na
> www. Niemniej strona internetowa jest tylko dodatkowym źródłem informacji o
> obowiązujących przepisach - jeśli oficjalnie opublikowany tekst przepisu jest
> inny, to ta wersja jest obowiązująca.

Tak, tak, a oficjalna i obowiązująca jest wewnętrzna wersja PKP, do
wglądu jedynie bez najnowszych poprawek... :>

A jeśli tak bardzo jesteś zainteresowany aktualnością taryfy
zamieszczonej na stronie http://www.pr.pkp.pl/ to informuję Cię, że w
piśmie nr PRKJ3-051-157/04 z dnia 2004.11.30 otrzymałem informację od
PKP PR o niniejszej treści:

"W odpowiedzi na Pana e-mail z dnia 24 listopada 2004r. "PKP Przewozy
Regionalne" spółka z o.o. - Mazowiecki Zakład Przewozów Regionalnych w
Warszawie informuje, że na stronie internetowej www.pr.pkp.pl znajdzie
Pan interesujące Pana postanowienia taryfowe.
Taryfa na przewóz osób, rzeczy i zwierząt "PKP Przewozy Regionalne"
(TP-PR) zawiera postanowienia taryfowe o przewozie osób, rzeczy i
zwierząt w pociągach uruchamianych przez "PKP Przewozy Regionalne"
spółka z o.o. (...)"

Czy nadal uważasz, że jest to jedynie dodatkowe źródło informacji, skoro
PKP PR odsyła do niego w oficjalnych pismach?

Czarek Gorzeński

do góry

> Sorry, ale on mandat wystawił nie za przewóz rzeczy na siedzeniu, a za to,
> że wiozłem komputer. Zresztą zapytałem go, czy to w tym problem. Stwierdził,
> że nie

Ale po cos podpisywal i przyjmowal cokolwiek?
Gosc Cie po prostu posunal.

Skoro taki byles pewny swoich racji, to po co tutaj teraz przybiegasz? :)

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry

Aleksander Kwaśniak wrote:
> Cytowałem z poprawki do Taryfy (bo w oryginale jest nieco inaczej - coś o
> sumie wymiarów). Prawdopodobnie administrator nie wprowadził tej poprawki na
> www. Niemniej strona internetowa jest tylko dodatkowym źródłem informacji o
> obowiązujących przepisach - jeśli oficjalnie opublikowany tekst przepisu jest
> inny, to ta wersja jest obowiązująca.

oficjalnie opublikowany gdzie?

KG

do góry

rezist.com napisał(a):
> Ale po cos podpisywal i przyjmowal cokolwiek?
> Gosc Cie po prostu posunal.

No fajno, a co by mu dało gdyby nie podpisał? Trudności z odwołaniem się
conajwyżej, bo niemiałby się na co powołać.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

> No fajno, a co by mu dało gdyby nie podpisał? Trudności z odwołaniem się
> conajwyżej, bo niemiałby się na co powołać.

To znaczy co, mam sie jutro spodziewac w skrzynce wezwania do zaplaty
i to oznacza ze podrozowalem koleja z PC'tem pod pacha? :)

Dziwi mnie po prostu ta pewnosc Siebie podrozujacego w trakcie podrozy
i jednoczesnie brak reakcji na cytowanie mu czegos co nazywa
wewnetrznymi przepisami.

Czy mandat posiada adnotacje, za co zostal konkretnie wystawiony?

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry