-
1. Data: 2006-10-03 14:11:01
Temat: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: "Clude Haux" <c...@o...pl>
Mam problem. Aster odłączyła mi internet dwa razy. Raz na jeden dzień, za drugim
razem na 7 dni. Jak się mogę bronić i czy w ogóle?
Cytuje uzasadnienie z którego wg mnie nic nie wynika i nie wiem o co chodzi:
"(...)
Działania te polegały na:
- działaniu niezgodnym z "netykietą" - etykietą użytkowników sieci
komputerowych, czyli ogólnie pojętą "kulturą sieciową", a zwłaszcza
ingerowanie w ich sprzęt i oprogramowanie bez ich zgody (pkt 4.1.4.
Regulaminu);
Zgodnie z punktem 4.2.2 Regulaminu informujemy o dokonanym naruszeniu i
o zawieszeniu świadczenia usług przez Operatora na okres 24 godzin.
Jednocześnie informujemy, iż zgodnie z punktem 4.3 Regulaminu wykonanie
przez Operatora sankcji nie uchybia obowiązkowi uiszczania opłaty za
korzystanie z Abonamentu w pełnej wysokości oraz opłaty dodatkowej z tytułu
naruszenia Regulaminu.
Jednocześnie zwracamy uwagę, iż kolejne naruszenia spowodować mogą
rozwiązanie Umowy ze skutkiem natychmiastowym oraz odłączenie od Sieci.
Operator jest w posiadaniu materiału dowodowego uzyskanego od osoby
trzeciej (osób trzecich), tj. innych Abonentów Sieci, potwierdzającego
dokonanie wymienionego naruszenia (wymienionych naruszeń). W przypadku
sporu, materiał ten zostanie udostępniony odpowiednim organom, zgodnie
z obowiązującymi przepisami.
(...) "
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-10-03 15:03:04
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
Clude Haux napisał(a):
> Mam problem. Aster odłączyła mi internet dwa razy. Raz na jeden dzień, za drugim
> razem na 7 dni. Jak się mogę bronić i czy w ogóle?
Musisz wiedzieć o co _konretnie_ im chodzi. Np. mogłeś źle się
zachowywać w Internecie i ktoś wysłał skargę. Może wreszcie twój
komputer być punktem przerzutowym dla pakietów, które broją w Internecie.
Żeby się bronić ustal o co chodzi chociażby przy pomocy znajomego
komputerowca i zlikwiduje przyczynę problemów.
A czy mają prawo? Zależy co jest w regulaminie - Aster tak ma, że
chętnie odłącza. Gdybyś miał łącze od telekomunikacji polskiej to nie
byłoby sprawy bo im wisi i powiewa co robią ich userzy ;)
-
3. Data: 2006-10-03 15:12:49
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: Katarzyna M <k...@g...plwytnijto>
Clude Haux napisał(a):
> Mam problem. Aster odłączyła mi internet dwa razy. Raz na jeden dzień, za drugim
> razem na 7 dni. Jak się mogę bronić i czy w ogóle?
>
> Cytuje uzasadnienie z którego wg mnie nic nie wynika i nie wiem o co chodzi:
>
> "(...)
> Działania te polegały na:
>
> - działaniu niezgodnym z "netykietą" - etykietą użytkowników sieci
> komputerowych, czyli ogólnie pojętą "kulturą sieciową", a zwłaszcza
> ingerowanie w ich sprzęt i oprogramowanie bez ich zgody (pkt 4.1.4.
> Regulaminu);
>
> Zgodnie z punktem 4.2.2 Regulaminu informujemy o dokonanym naruszeniu i
> o zawieszeniu świadczenia usług przez Operatora na okres 24 godzin.
> Jednocześnie informujemy, iż zgodnie z punktem 4.3 Regulaminu wykonanie
> przez Operatora sankcji nie uchybia obowiązkowi uiszczania opłaty za
> korzystanie z Abonamentu w pełnej wysokości oraz opłaty dodatkowej z tytułu
> naruszenia Regulaminu.
>
> Jednocześnie zwracamy uwagę, iż kolejne naruszenia spowodować mogą
> rozwiązanie Umowy ze skutkiem natychmiastowym oraz odłączenie od Sieci.
>
> Operator jest w posiadaniu materiału dowodowego uzyskanego od osoby
> trzeciej (osób trzecich), tj. innych Abonentów Sieci, potwierdzającego
> dokonanie wymienionego naruszenia (wymienionych naruszeń). W przypadku
> sporu, materiał ten zostanie udostępniony odpowiednim organom, zgodnie
> z obowiązującymi przepisami.
> (...) "
>
Odłączenie za netykietę oznacza nic innego, jak ostrzeżenie za szerzenie
pornografii dziecięcej i innych materiałów, których przechowywanie i
rozpowszechnianie jest zabronione.
Najprawdopodobniej ktoś używa Twojego IP i rozsyła ww treści. Zwróć się
pisemnie do Astera, ze nie masz z tym nic wspólnego i prosisz ich o
zweryfikowanie połączeń z Twoim kompem! Sprawa generalnie na tym się kończy.
Pozdrawiam, k.
-
4. Data: 2006-10-03 15:32:56
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Katarzyna M" <k...@g...plwytnijto> napisał w wiadomości
news:eftuli$dn4$1@inews.gazeta.pl...
> Odłączenie za netykietę oznacza nic innego, jak ostrzeżenie za szerzenie
> pornografii dziecięcej i innych materiałów, których przechowywanie i
> rozpowszechnianie jest zabronione.
To może być jeden z powodów. Odcinają za SPAM, za wysyłanie wirusów itd.
-
5. Data: 2006-10-03 15:56:40
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
Katarzyna M napisał(a):
> Odłączenie za netykietę oznacza nic innego, jak ostrzeżenie za szerzenie
> pornografii dziecięcej i innych materiałów, których przechowywanie i
> rozpowszechnianie jest zabronione.
Oj chyba ci się Netykieta pomieszała z Kodeksem Karnym :D Za
przechowywanie bądź rozpowszechnianie pornografii dziecięcej ma się
proces. Za łamanie Netykiety zmienia się dostawcę :> Ale kluczowy jest
tutaj regulamin usług, który chyba jest integralną częścią umowy na
dostęp do Internetu jaką podpisuje się z Asterem. W przypadku do którego
mnie poproszono winny był wirus, który rozsyłał zawirusowane e-maile.
> Najprawdopodobniej ktoś używa Twojego IP i rozsyła ww treści. Zwróć się
> pisemnie do Astera, ze nie masz z tym nic wspólnego i prosisz ich o
> zweryfikowanie połączeń z Twoim kompem! Sprawa generalnie na tym się
> kończy.
Generalnie to w przypadku w/w treści sprawa na tym się ZACZYNA :D Nie
wiem co prawda co w/g ciebie oznacza termin "weryfikowanie połączeń" ale
może chodzi o ich wykaz.
-
6. Data: 2006-10-03 17:30:49
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Clude Haux wrote:
> Mam problem. Aster odłączyła mi internet dwa razy. Raz na jeden dzień, za drugim
> razem na 7 dni. Jak się mogę bronić i czy w ogóle?
> [...]
> (pkt 4.1.4. Regulaminu);
Dla porządku, zapomniał(e/a)ś zacytować. Pkt 4.1.4 mówi, że:
"4.1.4 działanie niezgodne z "netykietą" - etykietą użytkowników sieci
komputerowych, czyli ogólnie pojętą "kulturą sieciową", a zwłaszcza
udostępnianie w Sieci nielegalnych informacji, używanie obelżywego lub
budzącego uzasadnione zastrzeżenia języka (zarówno w korespondencji
publicznej jak i prywatnej), nadawanie wiadomości, które mogą spowodować
utratę wyników pracy u odbiorców, wysyłanie tzw. "listów łańcuszkowych",
"broadcastów", przechwytywanie danych innych użytkowników Sieci i sieci
Internet, ingerowanie w ich sprzęt i oprogramowanie bez ich zgody,
rozsyłanie wirusów komputerowych oraz wszelkie inne działania, które
mogą spowodować "przepełnienie" Sieci lub w inny sposób zakłócać
korzystanie przez innych użytkowników z Sieci lub Internetu"
I teraz są dwie opcje.
a) Nic takiego nie robiłe/aś. Spytaj Astera co za dowody mają i podważaj
je.
b) Robił(a/e)ś coś z powyższej listy. W umowie o Internet zobowiązałe/aś
się tego nie robić. Łamiesz tę umowę. I teraz są dwie opcje:
b1) zaprzestać łamania netykiety
b2) kontynuować łamanie netykiety. I teraz są dwie opcje:
b2a) Łamać netykietę w Asterze i cierpliwie poddawać się dalszym karom z
rozdziału 4 retulaminu
b2b) Zmienić operatora i łamać netykietę gdzieś, gdzie regulamin Ci tego
nie zabrania.
Osobiście polecam rozwiązanie a) albo b1), zależnie od stanu
faktycznego.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
7. Data: 2006-10-03 17:58:02
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> b2a) Łamać netykietę w Asterze i cierpliwie poddawać się dalszym karom z
> rozdziału 4 retulaminu
> b2b) Zmienić operatora i łamać netykietę gdzieś, gdzie regulamin Ci tego
> nie zabrania.
zastanawiajace, jak komus krzykne przez telefon ze jest glupim cwelem
a Aster to banda )(#@*)$&*@ to TPSA mi telefonu nie odetnie,
za brak kultury.
wiec niby jakie podstawy ma miec Aster, skoro Netykieta zasadniczo
nie istnieje w formie sformalizowanego aktu prawnego?
tak btw, obsrancy ostatnio wkroczyli na budynek i porozrzucali
wszedzie ulotki o niby rewelacyjnych promocjach tel+tv+net
spoldzielnia twierdzi ze nie wydala im zezwolenia na szwedanie
sie po budynku, rozumiem ze jak przyuwaze to moge dzwonic po
PO? :>
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
-
8. Data: 2006-10-03 18:21:03
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
rezist.com wrote:
> wiec niby jakie podstawy ma miec Aster, skoro Netykieta zasadniczo
> nie istnieje w formie sformalizowanego aktu prawnego?
Cytowałem. Podstawą jest rozdział 4 regulaminu.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
9. Data: 2006-10-03 19:11:56
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
rezist.com napisał(a):
> wiec niby jakie podstawy ma miec Aster, skoro Netykieta zasadniczo
> nie istnieje w formie sformalizowanego aktu prawnego?
Umowa + regulamin świadczenia usług telekomunikacyjnych. Dopóki ktoś
tego skutecznie nie podważy, jest jak jest. Swoją drogą z tego co widzę,
nie jest najgorzej ;-)
M.
-
10. Data: 2006-10-03 20:34:17
Temat: Re: ASTER wyłącza sieć za netykietę?
Od: akala <a...@o...eu>
Dnia Tue, 03 Oct 2006 19:30:49 +0200, Paweł Sakowski napisał(a):
> Clude Haux wrote:
>> Mam problem. Aster odłączyła mi internet dwa razy. Raz na jeden dzień, za drugim
>> razem na 7 dni. Jak się mogę bronić i czy w ogóle?
>> [...]
>> (pkt 4.1.4. Regulaminu);
>
> Dla porządku, zapomniał(e/a)ś zacytować. Pkt 4.1.4 mówi, że:
>
> "4.1.4 działanie niezgodne z "netykietą" - etykietą użytkowników sieci
> komputerowych, czyli ogólnie pojętą "kulturą sieciową", a zwłaszcza
> udostępnianie w Sieci nielegalnych informacji, używanie obelżywego lub
> budzącego uzasadnione zastrzeżenia języka (zarówno w korespondencji
> publicznej jak i prywatnej),
to twoim zdaniem oni maja prawo cenzurować korespondencję prywatną ?,
a ja bez cenzury powiem olać taką firmę,a tak w ogóle co za idiota napisał
ten regulamin ?
akala