eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŹle dostarczona paczka - kto winny?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2004-12-19 22:19:39
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl>


    >> Dostarczona może i była, ale czy doręczona? Bzdury gadasz.
    >
    > Kto wskazal nieprawidlowy adres?
    odbiorca paczki. Ja mam na potwierdzenie tego że wysłałem pod wskazany przez
    niego - potwierdzenie z allegro z adresem oraz e-mail w którym podał drugi
    raz ten sam adres.

    > Proba wyludzenia odszkodowania? Umyslne wysylanie przesylek na
    > nieistniejace adresy...
    Kolega raczy żartować. To ja zostałem oszukany przez człowieka który podał
    mi nieistniejący adres.
    Czy mogłem to jakoś sprawdzić przed wysłaniem?
    > IMHO nie ma szans na nic. PP (o ile to bylo wyslane przy pomocy PP, bo cos
    > mi sie nie wydaje) nie wezmie na siebie odpowiedzialnosci.
    To ja tego nie rozmumiem. Ktoś zrobił źle robotę ale winnych nie ma?

    PawełJ



  • 22. Data: 2004-12-19 22:31:56
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: "js" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Czarek Gorzeński" <c...@p...org> napisał w wiadomości
    news:cq51jo.3rk.1@Cezary.Gorzenski.private...
    ? Bzdury gadasz.
    >> Kto wskazal nieprawidlowy adres?
    >
    > Nieprawidłowy? Niestniejący raczej. Kto, bez zachowania należytej
    > staranności, wydał paczkę niezgodnie z obowiązującą go ustawą?

    Powtorze : kto wskazal nieistniejacy adres?

    >> Proba wyludzenia odszkodowania? Umyslne wysylanie przesylek na
    >> nieistniejace adresy...
    >
    > Umyślne? Udowodnij.

    Mozemy przyjac istnienie domniemania faktycznego, ze wypisujac kwit na
    paczke, w ktorym wskazujemy konkretny adres robimy to umyslnie.

    >
    >> IMHO nie ma szans na nic. PP (o ile to bylo wyslane przy pomocy PP, bo
    >> cos mi sie nie wydaje) nie wezmie na siebie odpowiedzialnosci.
    >
    > Wiele firm nie bierze na siebie odpowiedzialności za różne zdarzenia. Czy
    > jest to wystarczający argument aby uznać ich rację a działanie za zgodne z
    > przepisami?

    Teraz wskaz mi (ale tak konkretnie, najlepiej zacytuj) gdzie napisalem, ze
    fakt, iz przedsiebiorstwo X ogranicza swoja odpowiedzialnosc stanowi
    wystarczajacy argument, by to dzialanie uznac za zgodne z prawem.

    PS> Zgodnie z moimi przypuszczeniami przesylka byla nadana Pocztexem. W tym
    wypadku sprawa wyglada "nieco" inaczej i ja bym powalczyl. Gdy ostatnio mi
    sie zdarzylo wyslac Pocztexem przesylke i z kobiety zrobilem mezczyzne
    (roznica "-a" w imieniu), to kurier dzwonil do mnie z pytaniem czy wydac
    przesylke.
    Slaba to podstawa do wnioskow, ale tak na szybko mozna powiedziec, ze zakres
    odpowiedzialnosci firmy kurierskiej jest inaczej okreslony, niz PP. Nie mam
    teraz czasu sprawdzac tego, moze jutro zerkne.


    --
    Wyscig szczurow to polega na tym, tego sie nie czuje,
    ze sie ciagle i ciagle z innymi porownuje.
    Ten jest gorszy, ten jest lepszy, ja miedzy nimi,
    wiec to czuje sie lepiej albo gorzej to zalezy...


  • 23. Data: 2004-12-19 22:44:14
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>

    js napisał(a):
    > Użytkownik "Czarek Gorzeński" <c...@p...org> napisał w wiadomości
    > news:cq51jo.3rk.1@Cezary.Gorzenski.private...
    > ? Bzdury gadasz.
    >>> Kto wskazal nieprawidlowy adres?
    >> Nieprawidłowy? Niestniejący raczej. Kto, bez zachowania należytej
    >> staranności, wydał paczkę niezgodnie z obowiązującą go ustawą?
    > Powtorze : kto wskazal nieistniejacy adres?

    Znasz odpowiedź na to pytanie? Więc czemu je zadajesz? Chociaż jeśli
    masz ochotę, to rónież mogę powtórzyć: "Kto, bez zachowania należytej
    staranności, wydał paczkę niezgodnie z obowiązującą go ustawą?"

    >>> Proba wyludzenia odszkodowania? Umyslne wysylanie przesylek na
    >>> nieistniejace adresy...
    >> Umyślne? Udowodnij.
    > Mozemy przyjac istnienie domniemania faktycznego, ze wypisujac kwit na
    > paczke, w ktorym wskazujemy konkretny adres robimy to umyslnie.

    Niewątpliwie - wypisując kwit na paczkę robimy to umyślnie... ale co to
    ma wspólnego z domniemaniem, że próbujemy wyłudzić odszkodowanie
    wysyłając paczki na nieistniejące adresy?

    >>> IMHO nie ma szans na nic. PP (o ile to bylo wyslane przy pomocy PP,
    >>> bo cos mi sie nie wydaje) nie wezmie na siebie odpowiedzialnosci.
    >> Wiele firm nie bierze na siebie odpowiedzialności za różne zdarzenia.
    >> Czy jest to wystarczający argument aby uznać ich rację a działanie za
    >> zgodne z przepisami?
    > Teraz wskaz mi (ale tak konkretnie, najlepiej zacytuj) gdzie napisalem,
    > ze fakt, iz przedsiebiorstwo X ogranicza swoja odpowiedzialnosc stanowi
    > wystarczajacy argument, by to dzialanie uznac za zgodne z prawem.

    Napisałeś: "IMHO nie ma szans na nic. PP (o ile to bylo wyslane przy
    pomocy PP, bo cos mi sie nie wydaje) nie wezmie na siebie
    odpowiedzialnosci.". Przecież gdyby nie było zgodne z prawem, mielibyśmy
    szansę wygrać, jeśli nie w drodze reklamacji, to w sądzie. Skoro
    twierdzisz, że "nie mamy szans na nic" sugerujesz, że niezależnie od
    podjętych przez nas działań (czyli również w przypadku wytoczenia sprawy
    sądowej) nic nie osiągniemy, tak więc działanie firmy polegajace na "nie
    wzięciu na siebie odpowiedzialności" wyklucza naszą szansę wygrania w
    sądzie. Czyli firma działa zgodnie z prawem, bo w innym wypadku
    mielibyśmy szansę wygrać w sądzie. cbdo.

    Pozdrawiam

    Czarek Gorzeński


  • 24. Data: 2004-12-19 23:04:01
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: "js" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Czarek Gorzeński" <c...@p...org> napisał w wiadomości
    news:cq53of.3rk.1@Cezary.Gorzenski.private...

    >> Powtorze : kto wskazal nieistniejacy adres?
    >
    > Znasz odpowiedź na to pytanie? Więc czemu je zadajesz? Chociaż jeśli masz
    > ochotę, to rónież mogę powtórzyć: "Kto, bez zachowania należytej
    > staranności, wydał paczkę niezgodnie z obowiązującą go ustawą?"
    >

    Pozwolisz, ze powroce do tego za chwile.

    >> Mozemy przyjac istnienie domniemania faktycznego, ze wypisujac kwit na
    >> paczke, w ktorym wskazujemy konkretny adres robimy to umyslnie.
    >
    > Niewątpliwie - wypisując kwit na paczkę robimy to umyślnie... ale co to ma
    > wspólnego z domniemaniem, że próbujemy wyłudzić odszkodowanie wysyłając
    > paczki na nieistniejące adresy?

    Jakim domniemaniem? Gdzie tym razem _to_ powiedzialem?
    Opisalem tylko jak moze zostac zinterpretowane zlozenie przez watkotworce
    ew. reklamacji.
    Domniemanie dotyczylo czegos zupelnie innego.


    >> Teraz wskaz mi (ale tak konkretnie, najlepiej zacytuj) gdzie napisalem,
    >> ze fakt, iz przedsiebiorstwo X ogranicza swoja odpowiedzialnosc stanowi
    >> wystarczajacy argument, by to dzialanie uznac za zgodne z prawem.
    >
    > Napisałeś: "IMHO nie ma szans na nic. PP (o ile to bylo wyslane przy
    > pomocy PP, bo cos mi sie nie wydaje) nie wezmie na siebie
    > odpowiedzialnosci.". Przecież gdyby nie było zgodne z prawem, mielibyśmy
    > szansę wygrać, jeśli nie w drodze reklamacji, to w sądzie. Skoro
    > twierdzisz, że "nie mamy szans na nic" sugerujesz, że niezależnie od
    > podjętych przez nas działań (czyli również w przypadku wytoczenia sprawy
    > sądowej) nic nie osiągniemy, tak więc działanie firmy polegajace na "nie
    > wzięciu na siebie odpowiedzialności" wyklucza naszą szansę wygrania w
    > sądzie. Czyli firma działa zgodnie z prawem, bo w innym wypadku mielibyśmy
    > szansę wygrać w sądzie. cbdo.

    Nadinterpretujesz.
    Slowa : "nie mamy szans na nic" mowia jedynie, ze w praktyce szanse na
    uzyskanie odszkodowania sa sladowe. Po raz kolejny zaznacze, ze mowimy o PP,
    a okazalo sie, jak zakladalem, ze przesylka byla nadana Pocztexem.
    Nie podniecaj sie tak wizja sprawy w sadzie. Zastanow sie co napiszesz w
    pozwie, na jakiej podstawie wytoczysz powodztwo, ile to bedzie trwac,
    kosztowac...
    Moja wypowiedz, ktorej to egzegezy dokonales, zawierala caloksztalt
    problemu, rowniez (teraz odnosze sie do poczatku posta) problem
    przyczynienia sie ew. poszkodowanego do zaistnialej szkody. Jakie sa szanse
    na wyrok zasadzajacy?


  • 25. Data: 2004-12-20 08:45:34
    Temat: Re: wyjaśniam transkację z allegro.
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > > Chyba ze potwierdzeniem nazywasz e-mail od kupujacego a nie z banku...
    ale
    > > i ten da sie spreparowac, uwierz mi :>>
    > Co prawda nie to było tematem mojego pytania ale dla chętnych wyjaśnię.
    > Gość wygrał moją aukcję. Sprawdziłem co za gość. Było bardzo dużo
    > pozytywnych komentarzy i ani jednego negatywnego. Gość był bardzo
    uprzejmy.
    > Był kontakt na komórkę. Częste kontakty, odp. na moje pytania itd.
    ogólnie
    > wzbudził moje zaufanie.
    > Przesłał mi na e-mail zeskanowane potwierdzenie wpłaty (zielony
    druczek) z
    > pieczątką banku. Więc ponieważ mu zaufałem (nie miałem podstaw, żeby
    tego
    > nie robić) wysłałem mu paczkę. Po dwóch dniach to konto na allegro
    zostało
    > zablokowane, ale wcześniej pojawiło się 11 komentarzy, że ludzie dostali
    > skan wpłaty a pieniędzy niet. Potem ktoś z oszukanych dał mi znać, że to
    > konto na allegro zostało skradzione (poprzedni właściciel jak i kilka
    innych
    > osób również to zgłosiło na policję). Policjanci oglądali ten dowód
    wpłaty i
    > żaden nie stwierdził jakiegoś szwindla. Więc tym bardziej ja szary
    człowiek
    > :-)
    > Jasna rzecz, że gdybym poczekał z wysyłką to bym się nie dał zrobić w
    > bambuko no ale mądry Polak...

    mozesz ten skan gdzies na serwer wrzucic i udostepnic?

    P.


  • 26. Data: 2004-12-20 13:17:11
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: Szyszkowa <s...@p...gazeta.pl>

    Użytkownik Czarek Gorzeński napisał:
    > Czarek Gorzeński napisał(a):

    > ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 13 października 2003 r. w
    > sprawie reklamacji powszechnej usługi pocztowej w zakresie przesyłki
    > rejestrowanej i przekazu pocztowego.

    Pocztex nie jest powszechna usluga pocztowa, wobec czego kwestia
    odszkodowan jest zawarta w regulaminie swiadczenia uslugi, a nie ustawie.


  • 27. Data: 2004-12-20 14:20:00
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>

    Szyszkowa napisał(a):
    > Użytkownik Czarek Gorzeński napisał:
    >> Czarek Gorzeński napisał(a):
    >> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 13 października 2003 r.
    >> w sprawie reklamacji powszechnej usługi pocztowej w zakresie przesyłki
    >> rejestrowanej i przekazu pocztowego.
    > Pocztex nie jest powszechna usluga pocztowa, wobec czego kwestia
    > odszkodowan jest zawarta w regulaminie swiadczenia uslugi, a nie ustawie.

    Odpowiadając na pytanie nie miałem podstaw przepuszczać że autorowi
    wątku nie chodzi o PP.

    Pozdrawiam

    Czarek Gorzeński


  • 28. Data: 2004-12-20 15:07:08
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl>

    >> Pocztex nie jest powszechna usluga pocztowa, wobec czego kwestia
    >> odszkodowan jest zawarta w regulaminie swiadczenia uslugi, a nie ustawie.
    >
    > Odpowiadając na pytanie nie miałem podstaw przepuszczać że autorowi wątku
    > nie chodzi o PP.
    No faktycznie nie napisałem o tym w pierwszym poście ale wierzcie mi że nie
    mam pojęcia właściwie od kogo zacząć. Stąd mój post na grupę co by jakoś
    ktoś mnie ukierunkował

    PaweŁJ



  • 29. Data: 2004-12-20 15:17:20
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl>

    >>> 2) Czemu maja placic? Paczka dostarczona? Dostarczona.
    >>
    >> Dostarczona może i była, ale czy doręczona? Bzdury gadasz.
    >
    > Kto wskazal nieprawidlowy adres?
    Sam zainteresowany. To znaczy adres na który wysyłałem bym na stronie w
    allegro, przyszło do mnie potwierdzenie z allegro oraz gość podał mi ten
    adres w e-mail Więc raczej ja tutaj nic nie wykombinowałem.

    > Proba wyludzenia odszkodowania? Umyslne wysylanie przesylek na
    > nieistniejace adresy...
    Kolego szanowny. Po pierwsze nie przyszło by mi do głowy w ten sposób
    zarabiać. Po drugie gdybym chciał w ten sposób zarabiać to najpierw bym
    zapytał w jaki sposób i ile mogę dostać odszkodowania. Po trzecie ja
    wysłałem na właściwy adres - podany przez kupującego. Nie czuję się tu
    winny.
    Czy mogłem przewidzieć że adres na jaki wysyłam nie istnieje a paczka i tak
    dotrze?


    PaweŁJ



  • 30. Data: 2004-12-22 17:06:13
    Temat: Re: =ACle dostarczona paczka - kto winny?
    Od: ---szyszkowa--- <s...@p...gazeta.pl>

    Czarek Gorzeński wrote:

    >
    > Odpowiadając na pytanie nie miałem podstaw przepuszczać że autorowi
    > wątku nie chodzi o PP.

    Pocztex jest jak najbardziej usluga PP. Jednak sa dwa rodzaje uslug-
    powszechne i umowne. Do swiadczenia powszechnych Poczta jest zobowiazana
    na mocy ustawy, ktora reguluje rowniez kwestie reklamacji i odszkodowan.
    Uslugi umowne sa swiadczone na podstawie stosownych regulaminow- i
    ustawa nic do nich nie ma.

    Pozdrawiam

    --

    Najtrudniejszy jest koniec miesiaca, zwlaszcza trzydziesci ostatnich dni...
    -----------

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1