eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › ABW legalizacja podsłuchow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 11. Data: 2007-10-22 09:25:14
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Wydaje mi się, że poruszyłeś bardzo poważny problem. Otóż w mojej ocenie
    > to, że w chwili powołania jakiej tam formacji wskazuje się jej konkretne
    > zadania nie powinno skutkować jej graniczeniem w ściganiu innych
    > przestępstw. Tego typu pogranicznie uważam za sztuczne...

    Jak już problem poruszył Gotfryd służby specjalne nie bez powodu nie są
    zwyczajnymi.

    Problem podsłuchów i prowokacji zostanie zlikwidowany - nie będą
    nadużywane - gdy powstanie obowiązek informowania delikwenta o
    przeprowadzonej akcji. Znikną prowokacje w stylu Sawińskiej i Leppera
    oraz kilkumiesięczne podsłuchy pięciodniowe.

    Po akcji wysadzenia z siodła wicepremiera (konferencje, pomówienia, brak
    zarzutów, dostępu do akt dla pomówionego i możliwości obrony) oraz
    podszytej flirtem prowokacji Sawickiej nie mam żadnej wątpliwości, że
    były też inne prowokacje, które jednak nie dały nic.


    btw:
    - Kamiński, co wy nagle tam u was palicie?
    - Ja? L&My. Ale jak pan chce Ziobro ma Marlboro.
    ;)



    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
    Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
    Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
    Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych


  • 12. Data: 2007-10-22 16:32:15
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0710220900120.2716@a64wrk...

    > Z tą uwagą, że mamy zastrzeżenie pierwsze - pewnej proporcjonalności
    > użytych środków do skali zdarzenia. Skoro państwo przyznaje obywatelowi
    > tylko OGRANICZONE prawo do samoobrony, to znaczy że samo wyraża
    > właśnie zasadę owej "jakiejś proporcjonalności".

    Używanie podsłuchy czy podglądu w celu złapania sprawcy kradzieży jabłek,
    to oczywiście przegięcie. Ale jeśli używamy go do wykrycia poważnego
    przestępstwa, a przy okazji się załapie i drobny złodziej, to nie uważam za
    działanie nieproporcjonalne.
    >
    > Druga sprawa jest taka: czy w tym momencie taki gość z CBA, jak mniemam
    > opłacany lepiej niż policjant z patrolu drogowego, ma prawo uznać że
    > "coś zrobił" i w ten deseń pobrać należną (wyższą) pensję?
    > Używając prowokacji, podsłuchów i czego tam jeszcze mogą nałapie taki
    > 250 złodziei jabłek... tylko pytanie, czy o to chodzi?
    > A *jeśli nie*, to sprawa jest prosta - jak zapobiegniesz wykazywaniu
    > wielkiej skuteczności w łapaniu złodziei jabłek przez "służby"?

    Nijak. Samo wyjdzie. na koniec roku się okaże, że złapali 10 złodziei
    jabłek i ani jednego skorumpowanego urzędnika.
    >
    > No i sprawa trzecia, mająca związek z drugą: taki złodziej jabłek
    > rzadko kiedy jest uzbrojony w coś mocniejszego niż łom. W odróżnieniu
    > od przestępców których ma ścigać CBA. A po co się narażać...

    Z mojego doświadczenia wynika, ze sprawcy przestępstw korupcyjnych nie są
    uzbrojeni, a jeśli nawet, to że nie używają tej broni przeciwko
    policjantom. oczywiście zawsze jest ten pierwszy raz - vide Magdalenka -
    ale jak dotąd Twój argument jest chybiony.
    >
    > No dobra, ale jak mniemam idzie o ściganie przestępców, którymi inni
    > nie chcą się zająć, a nie "jakichkolwiek".
    > Dopuszczenie do tego, iż extra służby będą mogły zajmować się
    > "bezpiecznymi" przestępcami, tj. takimi że nie stanowią rzeczywistego
    > zagrożenia (w tym dla ścigających) skończy się tak, że przynajmniej
    > część owych służb będzie się nimi zajmowała. Ba, nawet nieprzestępcami
    > się zajmą, byle wykazać że są "działają". Jak większość urzędników,
    > prawo Parkinsona :)

    Od tego są odpowiednie mechanizmy oceniania i analizy.


  • 13. Data: 2007-10-22 16:36:20
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Sowiecki Agent"
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:ffhk75$efq$1@inews.gazeta.pl...

    > Nie masz racji. Gdyby bylo przyzwolenie o ktorym piszesz wowczas pod
    > pretekstem grozniejszych przestepstw szukano by hakow na jakiekolwiek
    > przestepstwo. To niebezoieczne, zwlaszcza jezlei ludzie pokroju
    > kaczynskich sa u wladzy, trzeba tak tworzyc prawo by taka ewentualnosc
    > przewidziec i wykluczyc. Dlatego w stanach nawte jak masz nagranie
    > morderstwa a zdobyte jest nielegalnie to nie skaza mordercy i slusznie bo
    > by szukano dowodow z naruszeniem prawa, poswiecajac ewentualne ryzyko
    > odpowiedzialnosci karnej na rzecz zlapania przestepcy, problem w tym ze
    > czesto okosztem zwyklych uczciwych niczemu winnych ludzi.

    Po piersze te nagrania są zdobyte legalnie. Po drugie jak ktoś przestępstw
    nie popełnia, to metodą podsłuchu czy podglądu przestępstwa nie
    spreparujesz. Problemem jest użycie instytucji prowokacji, bo w ten sposób
    można spreparować przestępstwo popełnione prezez osobę, która normalnie
    przestępstwa nie popełnia. A i to nie byłby problem, gdyby nie kąłdziono
    takiego nacisku na wykrywalnośc korupcji.
    >
    > Po porstu sie z toba nie zgadzam. Co do mojego pytania, ABW miala prawo
    > interperetowac sobie zagrozenie dla panstwa tak jak to zrobila?
    > (jezlei tak to wyjasnij mi to n aprzykaldzie ktory podalem <zdjecia z
    > dziecmi>)

    Jesli nawet uznamy, że ABW źle to zinterpretowało, to nie zminia to faktu,
    że do przestępstwa doszło i sparwcę należy ukarać.



  • 14. Data: 2007-10-22 16:39:25
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Rzecznik Prokurwatury Krajowej" <r...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:ffhq9q$hq0$1@news.ds.pg.gda.pl...

    > Problem podsłuchów i prowokacji zostanie zlikwidowany - nie będą
    > nadużywane - gdy powstanie obowiązek informowania delikwenta o
    > przeprowadzonej akcji. Znikną prowokacje w stylu Sawińskiej i Leppera
    > oraz kilkumiesięczne podsłuchy pięciodniowe.

    Tu moim zdaniem proponujesz przegięcie w przeciwną stronę. Jak policjant
    nadużyje pistoletu, to zabierzmy broń policji. Spowoduje wypadek, to
    zabierzmy samochody. Kilka takich akcji i co prawda zabezpieczymy się przed
    nadużyciem tych przedmiotów, ale pozbawimy się Policji jako narzędzia walki
    z przestępczością.

    Jeśli w którymś momencie ABW naruszyła prawo, to należy ścigać i z całą
    stanowczością karać winnych tego, a nie odbierać wszystkim narzędzia pracy.


  • 15. Data: 2007-10-22 17:02:41
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Tu moim zdaniem proponujesz przegięcie w przeciwną stronę.

    Do mojej wypowiedzi nie zastosowałeś wystarczającego dystansu, który
    jest zalecany przez ministra zdrowia i opieki społecznej. :>


    Zabrania instrumentów pozwalających na walkę z przestępczością
    bynajmniej nie postuluję. Jeśli poważnie doszedłeś do takich wniosków to
    są one mylne.

    Jeśli chcesz moje postulaty jawnie to proszę:
    - całkowite zniesienie immunitetu prokuratorskiego;
    - poważne ograniczenie lub nawet zniesienie (wiele państw się bez niego
    obywa) immunitetu sędziowskiego w zakresie odpowiedzialności karnej;
    - środowisko powinno się samo oczyścić, jeśli idzie to niemrawo to
    publicznie trzeba proces wspomóc;
    - większą kontrolę społeczną nad dożywotnią 3 władzą; także nad organami
    ścigania przynajmniej do czasu, gdy na poważnie owej kontroli nie
    przejmie sądownictwo; to co jest obecnie jest niestety iluzją.

    A co do przykładu policji to nie obawiaj się. Akurat ją mam za najmniej
    groźną dla społeczeństwa i zarazem najbardziej godną poszanowania.
    Najprawdopodobniej nie bez przyczyny - zmiany wymusiła kontrola z kilku
    stron, oddolnie i odgórnie.


    > Jeśli w którymś momencie ABW naruszyła prawo, to należy ścigać i z całą
    > stanowczością karać winnych tego, a nie odbierać wszystkim narzędzia pracy.

    Otóż to.


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
    Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
    Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
    Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych


  • 16. Data: 2007-10-22 18:06:49
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

    [...]

    > Po drugie jak ktoś przestępstw nie popełnia, to metodą podsłuchu czy
    > podglądu przestępstwa nie spreparujesz.

    :)


  • 17. Data: 2007-10-22 18:14:33
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl> writes:

    > Robert Tomasik pisze:
    >> Tu moim zdaniem proponujesz przegięcie w przeciwną stronę.
    >
    > Do mojej wypowiedzi nie zastosowałeś wystarczającego dystansu, który
    > jest zalecany przez ministra zdrowia i opieki społecznej. :>

    Podobno zaleca się dystans co najmniej trzech ruterów ;)


  • 18. Data: 2007-10-22 19:26:49
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>


    >> Po porstu sie z toba nie zgadzam. Co do mojego pytania, ABW miala
    >> prawo interperetowac sobie zagrozenie dla panstwa tak jak to zrobila?
    >> (jezlei tak to wyjasnij mi to n aprzykaldzie ktory podalem <zdjecia z
    >> dziecmi>)
    >
    > Jesli nawet uznamy, że ABW źle to zinterpretowało, to nie zminia to
    > faktu, że do przestępstwa doszło i sparwcę należy ukarać.
    >

    to mnie jeszcze oswiec do jakiego skoro kaczmarek od poczatku byl
    podejrzanym o dokonanie przecieku co wyklucza oskarzenie o skladanie
    falszywych zeznan (a to mu zarzucano)


  • 19. Data: 2007-10-22 19:33:31
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Sowiecki Agent"
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    > wiadomości news:ffhk75$efq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Nie masz racji. Gdyby bylo przyzwolenie o ktorym piszesz wowczas pod
    >> pretekstem grozniejszych przestepstw szukano by hakow na jakiekolwiek
    >> przestepstwo. To niebezoieczne, zwlaszcza jezlei ludzie pokroju
    >> kaczynskich sa u wladzy, trzeba tak tworzyc prawo by taka ewentualnosc
    >> przewidziec i wykluczyc. Dlatego w stanach nawte jak masz nagranie
    >> morderstwa a zdobyte jest nielegalnie to nie skaza mordercy i slusznie
    >> bo by szukano dowodow z naruszeniem prawa, poswiecajac ewentualne
    >> ryzyko odpowiedzialnosci karnej na rzecz zlapania przestepcy, problem
    >> w tym ze czesto okosztem zwyklych uczciwych niczemu winnych ludzi.
    >
    > Po piersze te nagrania są zdobyte legalnie.

    http://www.gazetawyborcza.pl/1,84767,4462954.html

    "Jednak Sąd Najwyższy nie tak dawno, bo w kwietniu tego roku, orzekł, że
    - po pierwsze - dowodem nie mogą być informacje z podsłuchu, jeśli
    sprawa dotyczy przestępstwa w przypadku którego stosowanie podsłuchu nie
    jest dopuszczone ustawą. Po drugie - "uzyskane w czasie kontroli
    operacyjnej [m.in. z podsłuchu] dowody popełnienia przestępstwa przez
    osobę inną niż objęta postanowieniem (...) albo popełnionych wprawdzie
    przez osobę nim objętą, ale dotyczące przestępstw innych niż wskazane w
    tym postanowieniu, mogą być wykorzystane w postępowaniu przed sądem
    (...) pod warunkiem, że w tym zakresie zostanie wyrażona następcza zgoda
    sądu na przeprowadzenie kontroli operacyjnej".

    Oznacza to, że jeśli sąd wydał zgodę na podsłuchiwanie Kaczmarka (także
    Konrada Kornatowskiego i Jaromira Netzla) w sprawie o przeciek, to
    uzyskane z podsłuchu informacje nie mogą być dowodem w sprawie o
    fałszywe zeznania. "Następczej" zgody na to sąd nie mógł wydać, bo
    zarzucane Kaczmarkowi (także Kornatowskiemu, Netzlowi) przestępstwo
    składania fałszywych zeznań bądź nakłaniania do nich (art. 233 kodeksu
    karnego) nie jest zawarte w katalogu tych przestępstw, w których
    podsłuch jest dopuszczalny."

    zalegalizowanie wiec tego podsluchu przekazujac sprawe ABW powolujac sie
    na abstrakcyjne zagrozenie bezpieczenstwa Panstwa w moim mniemaniu jest
    przekroczeniem uprawnien, o to pytam w tym watku. Czy zlozenie
    falszywych zenznan tylko dlatego ze ktos jest ministrem godzi w
    bezpieczenstwo Panstwa? Jezlei tak to prosze o odpowiedz na to pytanie w
    przypadku sciagania zdjec porno z maloletnimi przez te sama osobe.

    >Po drugie jak ktoś
    > przestępstw nie popełnia, to metodą podsłuchu czy podglądu przestępstwa
    > nie spreparujesz.

    ale naruszysz prywatnosc chroniona przez konstytucje.


  • 20. Data: 2007-10-22 19:35:56
    Temat: Re: ABW legalizacja podsłuchow
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Piotr Dembiński napisał(a):
    > "Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:
    >
    > [...]
    >
    >> Po drugie jak ktoś przestępstw nie popełnia, to metodą podsłuchu czy
    >> podglądu przestępstwa nie spreparujesz.
    >
    > :)

    zasmierdzialo to pisowskim
    "czlowiek uczciwy nie musi sie niczego obawiac" co nie? :)
    ostatnio jakis propisowski klecha mowil zeby odslaniac zaslony i
    pokazywac co sie ma w srodku
    (odsylam do wywiadu z Adamem Michnikiem dla wp.pl)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1