-
21. Data: 2007-11-20 09:13:29
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "William" <n...@m...mnie.pl> napisał w wiadomości
news:fhu0c6$172a$1@news2.ipartners.pl...
> Nie komórka tylko dziecko. Z duszą. Gratuluję wyobraźni, smutna logika.
no to widze ze lepszy jestes niz doktryna koscielna, bo ona jeszcze do niedawna
glosila, a moze i nadal glosi, ze dusza to w cialo wstepuje dopiero w trkcie
chrztu
dla twojej zasmarkanej wiadomosci, kosciol jeszcze nie tak dawno nie chcial
chowac na swoich cmentarzach niemowlat ktore zmarly po narodzinach i nie zostaly
ochrzczone, co wiecej i obecnie masz marne szanse na pochowanie poronionego
plodu na cmentarzu katolickim, co wiecej, jesli (o ile dobrze pamietam) bedzie
to przed 20 tygodniem, to masz powazne problemy, aby resztki tego plodu
wyciagnac ze szpitala, nie wspominajac juz o pochowku
juz nie wspominam o o tym ze doroslego nie ochczonego czlowiek na katolickim
cmentarzu, mimo posiadanego tam grobu, tez raczej nie pochowasz, to tak apropo
duszy
smutna ta twoja logika
-
22. Data: 2007-11-20 09:46:59
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: zly <b...@p...fm>
Dnia Tue, 20 Nov 2007 07:54:40 +0100, William napisał(a):
> Nie komórka tylko dziecko. Z duszą.
udowodnij
marcin
-
23. Data: 2007-11-20 09:51:18
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: Any User <u...@a...pl>
>> Nie komórka tylko dziecko. Z duszą. Gratuluję wyobraźni, smutna logika.
>
> no to widze ze lepszy jestes niz doktryna koscielna, bo ona jeszcze do
> niedawna glosila, a moze i nadal glosi, ze dusza to w cialo wstepuje
> dopiero w trkcie chrztu
> dla twojej zasmarkanej wiadomosci, kosciol jeszcze nie tak dawno nie
> chcial chowac na swoich cmentarzach niemowlat ktore zmarly po
> narodzinach i nie zostaly ochrzczone, co wiecej i obecnie masz marne
> szanse na pochowanie poronionego plodu na cmentarzu katolickim, co
> wiecej, jesli (o ile dobrze pamietam) bedzie to przed 20 tygodniem, to
> masz powazne problemy, aby resztki tego plodu wyciagnac ze szpitala, nie
> wspominajac juz o pochowku
Nie nie, to nie tak. Kościół katolski głosi przynajmniej od kilkunastu
lat, że płód ma duszę - przynajmniej tak mi zawsze mówili szeregowi czarni.
Natomiast z pójściem do nieba bez chrztu jest znacznie śmieszniej: do
niedawna takie osobniki ponoć szły do piekła, ale kilka-kilkanaście
tygodni temu Benek 16 ogłosił, że od teraz będą szły do nieba.
Uzasadnienia niestety nie pamiętam, ale wg Benka ponoć wcześniej się
mylili, co do tego piekła.
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
24. Data: 2007-11-20 09:54:40
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: bereiter <b...@v...pl>
szerszen napisał(a):
> juz nie wspominam o o tym ze doroslego nie ochczonego czlowiek na
> katolickim cmentarzu, mimo posiadanego tam grobu, tez raczej nie
> pochowasz, to tak apropo duszy
Mój ojciec był chrzczony, był u bierzmowania i miał ślub kościelny a
ksiądz (zresztą proboszcz mojej parafi) odmówił pochówku. Pogrzeb był
świecki na cmentarzu babtystów.
-
25. Data: 2007-11-20 10:03:37
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: bereiter <b...@v...pl>
szerszen napisał(a):
> po pierwsze, poszkodowana musi miec tego swiadomosc,
Moim zdaniem uświadomienie o czyhających w dzisiejszych czasach
niebezpieczeństwach, to rola rodziców i po części szkoły.
>po drugie nie zawsze chce se do tego przyznac, to nie jest takie latwe
jak sie wydaje,
Rolą rodziców jest obserwacja swoich dzieci (jeśli chodzi o dziewczyny i
młode kobiety mieszkające z rodzicami). Po takich przeżyciach
dziewczyna, bądż kobieta zmienia swoje zachowanie i nie da się tego
niezauważyć. Kiszenie tego w sobie nic nie daje.
> po trzecie te leki sa na recepte, a po czwarte w naszym porabanym kraju
> nie kazdy ginekolog wyda ci taka recepte itd
Moja koleżanka dostała receptę jak była na ostrym dyżurze po incydencie,
tylko trzeba o tym mówić i szybko reagować.
-
26. Data: 2007-11-20 10:41:30
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
William pisze:
>> nie ma to jak porownac moje wlasne komorki do babci,gratuluje
>> wyobrazni,meska logika.
>
> Nie komórka tylko dziecko. Z duszą.
1. co to jest dusza?
2. dlaczego kościół przez lata (a i dzisiaj) ma opory przed normalnym
pogrzebem po poronieniu?
-
27. Data: 2007-11-20 11:11:51
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: "mz" <l...@w...pl>
A dlaczego proboszcz odmówił ? Może ojciec nie chciał tego pochówku.
-
28. Data: 2007-11-20 11:52:53
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "bereiter" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
news:fhubdm$s12$1@news.onet.pl...
> Moim zdaniem uświadomienie o czyhających w dzisiejszych czasach
> niebezpieczeństwach, to rola rodziców i po części szkoły.
a co ma postinor wspolnego z niebezpieczenstwami?
> Rolą rodziców jest obserwacja swoich dzieci (jeśli chodzi o dziewczyny i młode
> kobiety mieszkające z rodzicami). Po takich przeżyciach dziewczyna, bądż
> kobieta zmienia swoje zachowanie i nie da się tego niezauważyć. Kiszenie tego
> w sobie nic nie daje.
zdziwilbys sie
pozatym mowa tu nie tylko o dzieciakach mieszkajacych z rodzicami
> Moja koleżanka dostała receptę jak była na ostrym dyżurze po incydencie, tylko
> trzeba o tym mówić i szybko reagować.
ja dostalem kiedys w aptece bez recepty, musialem miec pewnie niezla mine, ale
to nie znaczy ze kazdy tak bedzie mial
-
29. Data: 2007-11-20 12:11:29
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: kobietka <b...@v...pl>
szerszen napisał(a):
> a co ma postinor wspolnego z niebezpieczenstwami?
Dziewczyny i kobiety powinny wiedzieć że istnieją takie tabletki i kiedy
ich mozna użyć. Chyba nie powiesz mi że gwałt jest rodzajem bezpieczeństwa.
> zdziwilbys sie
> pozatym mowa tu nie tylko o dzieciakach mieszkajacych z rodzicami
Czym bym się zdziwiła? Tym, że rodzice nie zwracają uwagi na swoje
dzieci, czy że osoba zgwałcona nie pokaże swoim zachowaniem, że coś się
stało?
Poza tym napisałam w nawiasie, że chodziło mi o dziewczyny i kobiety
mieszkające z rodzicami. Zadaję sobie sprawę, że nie każdy z nimi
mieszka, bo sama już z mamą nie mieszkam.
-
30. Data: 2007-11-20 12:20:57
Temat: Re: ABORCJA dys.
Od: kobietka <b...@v...pl>
mz napisał(a):
> A dlaczego proboszcz odmówił ? Może ojciec nie chciał tego pochówku.
Chciał, chodził regularnie do kościoła. Chyba powinieneś zapytac mojego
proboszcza czemu po sprawdzeniu zawartości koperty oddał ją i
powiedział, że nie przyjdzie. U nas już się zdarzało, że odmawiał
dzieciom chrztu.
Według mnie to w dupach im się porzewracało.