eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo47/1000 - komornicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 92. Data: 2013-03-10 16:36:11
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl>

    Obawiam sie ze pisanie w kolko ze sad nie ma informacji ktore pozwolilyby komornikowi
    na identyfikacje dluznika jest pozbawione sensu.
    Niektorzy ludzie nie przyjmuja do wiadomosci faktow ktore im nie pasuja.
    Za chwile przeczytasz "komornik ma wystapic z zapytaniem do sadu a jak ten nie
    odpowie to bedzie to wina sadu".


  • 91. Data: 2013-03-10 16:36:11
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: Tomasz Myrdin <m...@o...onet.pl>

    Obawiam sie ze pisanie w kolko ze sad nie ma informacji ktore pozwolilyby komornikowi
    na identyfikacje dluznika jest pozbawione sensu.
    Niektorzy ludzie nie przyjmuja do wiadomosci faktow ktore im nie pasuja.
    Za chwile przeczytasz "komornik ma wystapic z zapytaniem do sadu a jak ten nie
    odpowie to bedzie to wina sadu".


  • 93. Data: 2013-03-10 16:41:31
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-03-10 16:36, Tomasz Myrdin pisze:
    > Obawiam sie ze pisanie w kolko ze sad nie ma informacji ktore pozwolilyby
    komornikowi na identyfikacje dluznika jest pozbawione sensu.
    > Niektorzy ludzie nie przyjmuja do wiadomosci faktow ktore im nie pasuja.
    > Za chwile przeczytasz "komornik ma wystapic z zapytaniem do sadu a jak ten nie
    odpowie to bedzie to wina sadu".

    A nie, bo wina komornika :P

    --
    Liwiusz


  • 94. Data: 2013-03-10 16:44:53
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: c...@p...onet.pl

    W dniu niedziela, 10 marca 2013 16:19:28 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
    > > Nie wolno narazac osob niewinnych, tlumaczac sie wygoda.
    > > Chcesz wygody?Prosze bardzo, ale na wlasne ryzyko, a nie niewinnego
    >
    > Nigdy nie możesz wyeliminować ryzyka błędu, chyba że w ogóle
    >
    > zlikwidujemy postępowania egzekucyjne.
    >

    Rzecz w tym, kto ma ponosic ryzyko bledu i w jakiej kolejnosci?

    Okradziony z konta w asyscie prawa, moim zdaniem nie powinien ponosic zadnych skutkow
    cudzych bledow.
    Jezeli zaklada sie z gory, ze w pewnych okolicznosciach moze ponosic
    konsekwencje, to z takim prawem jest cos nie tak.

    Jezeli ludzie maja szanowac prawo to takie sytuacje trzeba eliminowac,
    inaczej podwazaja zaufanie do wymiaru sprawiedliwosci.

    WM


  • 95. Data: 2013-03-10 16:59:32
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Liwiusz wrote:

    >> Ciekawe dlaczego się mylą teraz?
    >
    > Bo zaczynając prowadzić egzekucję nie mają niczego innego jak imię,
    > nazwisko, i nieaktualny adres. Na tej podstawie "łatwo" przez pomyłkę
    > znaleźć jakąś inną osobę, i nawet w dobrej wierze skierować przeciwko
    > niej egzekucję.

    Jak ktoś przez pomyłkę własną doprowadza do szkody,
    to chyba roszczenie jest naturalne.
    Tylko jakoś ze strony winnych nie widać chęci
    pokrycia szkód. O zadośćuczynieniu nie wspomnę.


    >>> Czyli proponujesz, aby każdy wierzyciel przed wszczęciem egzekucji,
    >>> wykupywał odpowiednie OC.
    >>
    >> Niekoniecznie.
    >> Zakładamy, że działają niestarannie?
    >> To niech się ubezpieczają.
    >
    > Ale kto? Wierzyciele, czy komornicy?

    Mnie jest wszystko jedno kto - jak ktoś jest nieomylny, to
    nie musi się ubezpieczać, ale jak wyrządzi swoim niestarannym
    działaniem szkodę, to niech ma tę odrobinę przywoitości
    i niech nie umywa rąk.

    >> Trzeba się nauczyć być odpowiedzialnym.
    >> Dlaczego tak się bronisz przed tym naturalnym dla uczciwych ludzi
    >> zachowaniem?
    >
    > Odpowiedzialność jest ponoszona - przez sprawcę, czyli wierzyciela.
    > Rozwiązaniem nie jest kolejne obowiązkowe ubezpieczenie, tylko
    > naprawienie systemu w ten sposób, aby do pomyłek nie dochodziło, czyli
    > np. poprzez lepszą identyfikację dłużnika na tytule wykonawczym.

    Jak pisałem mnie jest wszystko jedno kto się pomylił
    komornik czy wierzyciel - zwindykowali mnie, bo ktoś się pomylił.
    Nie wiem jak usprawnić system.
    Jeśli uważasz, że finasowe restrykcje nie załatwią sprawy, to
    co to oznacza w zasadzie?


  • 96. Data: 2013-03-10 17:10:33
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-03-10 16:59, cef pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >
    >>> Ciekawe dlaczego się mylą teraz?
    >>
    >> Bo zaczynając prowadzić egzekucję nie mają niczego innego jak imię,
    >> nazwisko, i nieaktualny adres. Na tej podstawie "łatwo" przez pomyłkę
    >> znaleźć jakąś inną osobę, i nawet w dobrej wierze skierować przeciwko
    >> niej egzekucję.
    >
    > Jak ktoś przez pomyłkę własną doprowadza do szkody,
    > to chyba roszczenie jest naturalne.

    Oczywiście. Jeśli zatem przez swoją pomyłkę wierzyciel wskaże
    komornikowi błędne dane osoby egzekwowanej, to wierzyciel ponosi tego
    odpowiedzialność.

    > Tylko jakoś ze strony winnych nie widać chęci
    > pokrycia szkód. O zadośćuczynieniu nie wspomnę.

    Można zasądzić obowiązek naprawienia szkody nawet wbrew woli winnego.

    >> Ale kto? Wierzyciele, czy komornicy?
    >
    > Mnie jest wszystko jedno kto - jak ktoś jest nieomylny, to
    > nie musi się ubezpieczać, ale jak wyrządzi swoim niestarannym
    > działaniem szkodę, to niech ma tę odrobinę przywoitości
    > i niech nie umywa rąk.

    Ale nie dyskutujmy na poziomie tabloidów. Jeśli chcesz od kogoś
    odszkodowanie, to podstawową czynnością jest określenie - od kogo - i
    wykazanie jego winy.


    > Jak pisałem mnie jest wszystko jedno kto się pomylił

    Ale to nie jest wszystko jedno w kwestii zobowiązania do naprawienia
    szkody. Jeśli chcesz, aby ktoś Ci zapłacił, to musisz wykazać jego winę,
    a nie "BO TAK".

    > Jeśli uważasz, że finasowe restrykcje nie załatwią sprawy, to
    > co to oznacza w zasadzie?

    Nie rozumiem powyższego akapitu.

    --
    Liwiusz


  • 97. Data: 2013-03-10 17:14:25
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: Daniel Pyra <d...@s...be.gazeta.pl>

    W dniu 10.03.2013 16:36, Tomasz Myrdin pisze:
    > Obawiam sie ze pisanie w kolko ze sad nie ma informacji ktore pozwolilyby
    komornikowi na identyfikacje dluznika jest pozbawione sensu.
    > Niektorzy ludzie nie przyjmuja do wiadomosci faktow ktore im nie pasuja.
    > Za chwile przeczytasz "komornik ma wystapic z zapytaniem do sadu a jak ten nie
    odpowie to bedzie to wina sadu".
    >

    Trochę irytuje mnie takie bolszewickie podejście do wymierzania
    sprawiedliwości. Tak samo dobrze jak i wiesz, że ściganie wierzyciela
    przez wskazanego przez niego "łże-dłużnika" może być niewykonalne.
    Prawie są zadowoleni - wierzyciel wylatuje na Kajmany, komornik liczy
    prowizję, faktyczny dłużnik oddycha z ulgą. Tylko przypadkowa osoba,
    rzekomo majestacie prawa, zostaje bez środków do życia i szansy na
    dochodzenie roszczeń.
    Nie wiem, czy to się kwalifikuje do skargi do ETPC, ale całkiem
    prawdopodobne wydaje się, że i owszem.

    Pozdr.!
    (D)


  • 98. Data: 2013-03-10 17:17:55
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: Daniel Pyra <d...@s...be.gazeta.pl>

    W dniu 10.03.2013 17:10, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2013-03-10 16:59, cef pisze:
    >>
    >> Mnie jest wszystko jedno kto - jak ktoś jest nieomylny, to
    >> nie musi się ubezpieczać, ale jak wyrządzi swoim niestarannym
    >> działaniem szkodę, to niech ma tę odrobinę przywoitości
    >> i niech nie umywa rąk.
    >
    > Ale nie dyskutujmy na poziomie tabloidów. Jeśli chcesz od kogoś
    > odszkodowanie, to podstawową czynnością jest określenie - od kogo - i
    > wykazanie jego winy.
    >
    >
    >> Jak pisałem mnie jest wszystko jedno kto się pomylił
    >
    > Ale to nie jest wszystko jedno w kwestii zobowiązania do naprawienia
    > szkody. Jeśli chcesz, aby ktoś Ci zapłacił, to musisz wykazać jego winę,
    > a nie "BO TAK".
    >

    Odpowiedz najpierw na pytanie, kogo w pierwszej kolejności oszukał
    wierzyciel...

    Pozdr.!
    (D)


  • 99. Data: 2013-03-10 17:25:58
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Liwiusz wrote:

    > Ale nie dyskutujmy na poziomie tabloidów. Jeśli chcesz od kogoś
    > odszkodowanie, to podstawową czynnością jest określenie - od kogo - i
    > wykazanie jego winy.
    >
    >
    >> Jak pisałem mnie jest wszystko jedno kto się pomylił
    >
    > Ale to nie jest wszystko jedno w kwestii zobowiązania do naprawienia
    > szkody. Jeśli chcesz, aby ktoś Ci zapłacił, to musisz wykazać jego
    > winę, a nie "BO TAK".
    >
    >> Jeśli uważasz, że finasowe restrykcje nie załatwią sprawy, to
    >> co to oznacza w zasadzie?
    >
    > Nie rozumiem powyższego akapitu.

    To jest własnie ten brak przyzwoitości.


  • 100. Data: 2013-03-10 17:39:55
    Temat: Re: 47/1000 - komornicy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-03-10 17:17, Daniel Pyra pisze:

    > Odpowiedz najpierw na pytanie, kogo w pierwszej kolejności oszukał
    > wierzyciel...

    Komornika. Co tym bardziej dowodzi braku podstaw do kierowania
    roszczenia do komornika.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1