W dniu poniedziałek-31-maja-2021 o 19:14, Shrek pisze:
> A masz ten przeszczep płuc w pakiecie?

Co stoi na przeszkodzie aby nie mieć?

Korupcja i niemoc

do góry

W dniu poniedziałek-31-maja-2021 o 19:16, Shrek pisze:
Rynek ubezpieczeń
> jest doskonałym przykładem - zdrowy do szpiku kości i nie ma wcale
> możliwości żeby ktoś został wyruchany. A już zwłaszcza klient!
>

Wyjeżdżasz tu z ubezpieczeniami które są tak bandycko REGULOWANE i
myślisz że rozumiesz WOLNOŚĆ? ;-)

A stomatologia, a weterynaria?

do góry

MAJUSKUŁY. ?

do góry

W dniu 01.06.2021 o 12:18, _Master_ pisze:

>> I jak ci pomogła?
>
> Znalazła lek przeciwbólowy (to nie było proste) i kazała odstawić
> STATYNY które tylko pogarszały moje wyniki krwi.
> To nadal MAŁO ale dla mnie BARDZO DUŻO.

Czyli nic konkretnego. Przypadek a nie reguła.

>> Ciężko powiedzieć bez konkretów. Tych jak się domyślam nie usłyszymy...
>
> Jakich konkretów?

Na co się umawialiśmy i czego konkretnie nie robią.

> Zachorowałem i muszę czekać kilka miesięcy na wizytę u specjalisty.
> Musiałem pójść prywatnie bo trzeba pracować JUŻ a nie za kilka miesięcy.

Bez konkretów to tylko bzdety - jakiego specjalisty? Jeśli myślisz że w
abo w luxmedzie się nie czeka to daj tego specjalistę i ci sprwadzę
jakie terminy. Co więcej - jak coś ci się stanie to cię po prostu do
szpitala odstawią. W droższych pakietach dostaniesz "opiekę" polegającą
na tym, że będą się za ciebie wykłucać:P

> To że w USA się nie udaje to nie znaczy że wszędzie musi się nie udawać

Dobra - dawaj gdzie się udało, to pogadamy:P

>> Powiem więcej - na ogół tych co nie przetupali ale zachorowali
>> społeczeństwo też nie potrzebuje:P Po co komu taki zdechlak?
>
> Czyli to samo co teraz a ile taniej ;-)

Bo ja wiem? Jak potrzebowałem to mnie do szpitala zawieźli a nie na
wysypisko:P

>> To akurat nie jest trudne do odgadnięcia - a w których wyborach?
>
> Kurczaczek? ;-)

Dawno go już w polskiej polityce nie ma.

--
Shrek

do góry

W dniu 01.06.2021 o 12:22, _Master_ pisze:
> W dniu poniedziałek-31-maja-2021 o 19:14, Shrek pisze:
>> A masz ten przeszczep płuc w pakiecie?
>
> Co stoi na przeszkodzie aby nie mieć?

Głównie brak pakietu:P

--
Shrek

do góry

W dniu 01.06.2021 o 12:26, _Master_ pisze:

> Wyjeżdżasz tu z ubezpieczeniami które są tak bandycko REGULOWANE i
> myślisz że rozumiesz WOLNOŚĆ? ;-)
>
> A stomatologia,

A dorabianie cycków?

> a weterynaria?

Średni przykład - sam wiesz czemu.

--
Shrek

do góry

On 2021-05-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 31.05.2021 o 01:30, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Jak ci padną płuca albo wątroba, to też sobie zrób przeszczep prywatnie.
>>
>> Dlaczego nie? Moje ubezpieczenie obejmuje. Chodzi rzecz jasna o sam
>> zabieg.
>
> Ale ty nie zarabiasz wraz z żoną tysiąc więcej niż minimalną. Master
> nawet na pisią definicę "bogatego" jest dwa razy za biedny:P

W sumie słuszna uwaga.

--
Marcin

do góry

On 2021-05-31, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 31.05.2021 o 15:59, _Master_ pisze:
>> W dniu poniedziałek-31-maja-2021 o 06:29, Shrek pisze:
>>> Generalnie jak jest szansa że taki pakiet będziesz potrzebował... to go
>>> nie dostaniesz.
>>
>> Przy obecnej patologii może tak być.
>>
>> Ale tak nie musi być.
>
> Oczywiście - wystarczy że wszyscy uwierzą w korwina. Rynek ubezpieczeń
> jest doskonałym przykładem - zdrowy do szpiku kości i nie ma wcale
> możliwości żeby ktoś został wyruchany. A już zwłaszcza klient!

Da się, ale społeczeństwo musi być w miarę bogate bez znaczącego odsetka
osób żyjących na granicy biedy.

--
Marcin

do góry

W dniu 05.06.2021 o 02:21, Marcin Debowski pisze:

>> Oczywiście - wystarczy że wszyscy uwierzą w korwina. Rynek ubezpieczeń
>> jest doskonałym przykładem - zdrowy do szpiku kości i nie ma wcale
>> możliwości żeby ktoś został wyruchany. A już zwłaszcza klient!
>
> Da się, ale społeczeństwo musi być w miarę bogate bez znaczącego odsetka
> osób żyjących na granicy biedy.

Jakiś praktyczny przykład?

--
Shrek

do góry

On 2021-06-05, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 05.06.2021 o 02:21, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Oczywiście - wystarczy że wszyscy uwierzą w korwina. Rynek ubezpieczeń
>>> jest doskonałym przykładem - zdrowy do szpiku kości i nie ma wcale
>>> możliwości żeby ktoś został wyruchany. A już zwłaszcza klient!
>>
>> Da się, ale społeczeństwo musi być w miarę bogate bez znaczącego odsetka
>> osób żyjących na granicy biedy.
>
> Jakiś praktyczny przykład?

Np. ubezpieczenie, które oferuje mi pracodawca kosztuje ca 2500-4500zł
na rok. Nie mam Ci jak przedstawić pakietu, ale generalnie jest
wyważony, choć ze współpłatnością. A ta współpłatność wygląda np. tak,
że wizyta u lekarza pierwszego kontaktu (i specjalistów, np. kardiloga)
tzw. panelowego to 15zł i bez limitu kosztów. Ci panelowi niczym się
zaspecjalnie nie różnią od reszty, bardziej chodzi o kontrolę
ubezpieczyciela. Kliniki i prywatne i państwowe. Ale jak się uprzesz to
możesz iść i do innego, też za 15zł, tylko, że limit to 90zł na wizytę.
Trochę więcej się płaci (20% współpłatności) za szpitale i procedury. Są
limity kwoty i czasowe (np. do 120 dni pokrywają leżenia w szpitalu na
rok). To są kwoty, które większość osób w tym kraju łyknie, a schody
zaczynają się dopiero przy poważnych kłopotach jak utkniesz np. na wiele
dni na oiomie.

To powyższe to taka bieda wersja, bo są oczywiście dużo bardziej
wypasione ubezpieczenia.

Ale, żeby to działało, to ludzi musi być stać na tę bieda wersję
i wpółpłatność procedur/diagnostyki, plus muszą mieć pewną rezerwę jak
się coś dupnie. CT, to koszt rzędu 3tys zł, czyli płaci się samemu
600zł. Przeszczep nerki to jakieś 300tys zł. Polisa pokryje z tego np.
połowę. No ale szanse, że będzie się potrzebowało nie są aż takie duże,
więc system generalnie działa tak, że jak masz przesrane to i tak masz
przesrane, ale jakieś średnio kosztowne procedury, wizyty u
specjalistów, leki (w tym jakieś drogie), to spoko, bez cyrków jak w PL
i bez miesięcy oczekwiwania (chyba, że chcesz ektra zaoszczędzić).

--
Marcin

do góry