Witam,

sprawa bardziej jako ciekawostka:

Oferta 2 pizze w cenie 1 tj. np. 20 zł. Na rachunku 19,90 zł jedna pizza,
druga 0,10 zł. Jak domniemam chodzi pewnie o podatek VAT, gdzie od 10 gr
zapłacą 2,2 gr, zaś przy cenie 0 zł pewnie podatek wyniesie ... 4,4 zł.
Czyli jest to obejście prawa, ale chyba legalne bo powszechnie praktykowane.
Dziwi mnie to tylko, że kupując auto np. w Raichu za 100 euro podatek
naliczją od ceny rynkowej, zaiste dziwne.

do góry

Dnia 14-12-2006 o 15:04:34 j?tek <...@...pl> napisał(a):

> Witam,
>
> sprawa bardziej jako ciekawostka:
>
> Oferta 2 pizze w cenie 1 tj. np. 20 z?. Na rachunku 19,90 z? jedna pizza,
> druga 0,10 z?. Jak domniemam chodzi pewnie o podatek VAT, gdzie od 10 gr
> zap?ac? 2,2 gr, za? przy cenie 0 z? pewnie podatek wyniesie ... 4,4 z?.
> Czyli jest to obej?cie prawa, ale chyba legalne bo powszechnie
> praktykowane.
> Dziwi mnie to tylko, ?e kupuj?c auto np. w Raichu za 100 euro podatek
> naliczj? od ceny rynkowej, zaiste dziwne.
>

Bo PCC(o ten pdoatek Ci chodzi ja mniemam?) jest naliczany od wartości
rynkowej.



--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

Użytkownik "jętek" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:elrllj$3os$1@inews.gazeta.pl...

> Oferta 2 pizze w cenie 1 tj. np. 20 zł. Na rachunku 19,90 zł
> jedna pizza,
> druga 0,10 zł. Jak domniemam chodzi pewnie o podatek VAT, gdzie
> od 10 gr
> zapłacą 2,2 gr, zaś przy cenie 0 zł pewnie podatek wyniesie ...
> 4,4 zł.
> Czyli jest to obejście prawa,

Gdzie Ty tu widzisz obejście prawa... Czy może chciałbys mi
zabronić sprzedawania drugiej pizzy za 10 groszy ?? No to
sprzedałbym ci dwie po 10 zł. Ogólnie zdarza mi się sprzedawać coś
taniej niż zakupiłem i kontrole vat to łykają bez zmrużenia oka.

marekz

do góry

jętek wrote:

> Oferta 2 pizze w cenie 1 tj. np. 20 zł. Na rachunku 19,90 zł jedna pizza,
> druga 0,10 zł. Jak domniemam chodzi pewnie o podatek VAT, gdzie od 10 gr
> zapłacą 2,2 gr, zaś przy cenie 0 zł pewnie podatek wyniesie ... 4,4 zł.
> Czyli jest to obejście prawa, ale chyba legalne bo powszechnie praktykowane.

Nudzi ci się, czy z jakiegoś innego powodu na bredzenie ci się zebrało?

> Dziwi mnie to tylko, że kupując auto np. w Raichu za 100 euro podatek
> naliczją od ceny rynkowej, zaiste dziwne.

VAT a PCC to dwie różne rzeczy. Zapoznaj się z przepisami podatkowymi i
nie przyłaź tu więcej ze swoimi "sensacjami".

do góry

t napisał(a):
> Dnia 14-12-2006 o 15:04:34 j?tek <...@...pl> napisał(a):
>
>
> Bo PCC(o ten pdoatek Ci chodzi ja mniemam?) jest naliczany od wartości
> rynkowej.
>

Niestety nie masz racji, gdyz nalicza sie go wg faktury (umowy)
zakupu... Jedynie US moze Ci podwazyc jego wartosc, co w praktyce
zdarza sie bardzo rzadko.
Pozdrawiam!

do góry

ELCO wrote:

>> Bo PCC(o ten pdoatek Ci chodzi ja mniemam?) jest naliczany od wartości
>> rynkowej.
>>
>
> Niestety nie masz racji, gdyz nalicza sie go wg faktury (umowy)
> zakupu... Jedynie US moze Ci podwazyc jego wartosc, co w praktyce
> zdarza sie bardzo rzadko.

MA rację. To ten szukający taniej sensacji mało rozgarnięty inicjator
wątku pomylił VAT z PCC :)

I to właśnie osoba, której odpowiadasz, wytknęła.

do góry

Dnia 14-12-2006 o 18:03:03 ELCO <t...@n...pisz.pl> napisał(a):

> t napisał(a):
>> Dnia 14-12-2006 o 15:04:34 j?tek <...@...pl> napisał(a):
>> Bo PCC(o ten pdoatek Ci chodzi ja mniemam?) jest naliczany od
>> wartości rynkowej.
>>
>
> Niestety nie masz racji, gdyz nalicza sie go wg faktury (umowy)
> zakupu... Jedynie US moze Ci podwazyc jego wartosc, co w praktyce
> zdarza sie bardzo rzadko.

Cytat z Ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych::

"
Art. 6
1. Podstawę opodatkowania stanowi:
przy umowie sprzedaży:
rzeczy ruchomych nabywanych do przerobu lub odprzedaży - cena sprzedaży,
zawieranej przez nierezydentów - równowartość w złotych kwoty
zagranicznych środków płatniczych, określonej w zezwoleniu dewizowym,
przeznaczonych na zapłacenie ceny,
w pozostałych przypadkach - wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego,
2. Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnej określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie
rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich stanu i
stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z
dnia dokonania tej czynności, bez odliczenia długów i ciężarów."



--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

> VAT a PCC to dwie różne rzeczy. Zapoznaj się z przepisami podatkowymi i
> nie przyłaź tu więcej ze swoimi "sensacjami".

Kurde, człowiek napisał normalnego posta a Ty się spinasz jakby Ci matkę zabił.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry