-
1. Data: 2006-02-10 15:09:11
Temat: 110 kV nad działką
Od: " Pawel" <1...@g...pl>
Witam!
Dystrybutor energii elektrycznej przysłał mi do podpisu umowę, w myśl której
on poprowadzi przez moją działkę linię wysokiego napiecia 110 kV. Działka na
ok. 1500 mkw i chciałbym w przyszłości wybudować na niej dom - obecnie są to
grunty rolne. Z umowy wynika, że linia będzie poprowadzona nad działką wzdłuż
jej długości, a jako, że działka jest wąska, definitywnie odpada postawienie
na niej czegokolwiek do mieszkania. Oprócz zawieszenia mi nad działka ww.
linni umowa zawiera punkt wg którego mam się zgodzić się na notarialne
obciążenie nieruchomości służebnością gruntową na czas nieoznaczony dla
celów koserwacji, remontów, eksploatacji itd.
Za to wszystko ma otrzymać _jednorazowe_ odszkodowanie - kwotę wystarczającą
na kiepski rower lub dobrą hulajnogę.
Proszę o poradę: czy jest jakiś przepis, który zmusza mnie do podpisania ww.
umowy; nie chcę tej linni niezależnie od wysokości proponowanego
odszkodowania.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-02-10 15:25:02
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Pawel wrote:
> Witam!
>
> Dystrybutor energii elektrycznej przysłał mi do podpisu umowę, w myśl której
> on poprowadzi przez moją działkę linię wysokiego napiecia 110 kV. Działka na
> ok. 1500 mkw i chciałbym w przyszłości wybudować na niej dom - obecnie są to
> grunty rolne. Z umowy wynika, że linia będzie poprowadzona nad działką wzdłuż
> jej długości, a jako, że działka jest wąska, definitywnie odpada postawienie
> na niej czegokolwiek do mieszkania. Oprócz zawieszenia mi nad działka ww.
> linni umowa zawiera punkt wg którego mam się zgodzić się na notarialne
> obciążenie nieruchomości służebnością gruntową na czas nieoznaczony dla
> celów koserwacji, remontów, eksploatacji itd.
> Za to wszystko ma otrzymać _jednorazowe_ odszkodowanie - kwotę wystarczającą
> na kiepski rower lub dobrą hulajnogę.
> Proszę o poradę: czy jest jakiś przepis, który zmusza mnie do podpisania ww.
> umowy; nie chcę tej linni niezależnie od wysokości proponowanego
> odszkodowania.
>
To nie podpisuj.
-
3. Data: 2006-02-10 17:26:25
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Pawel [###1...@g...pl.###] napisał:
Uzasadnij, tak nam napisałeś i zaproponuj im możliwość nabycia przez
nich tej działki, bowiem z kablem utraci dla Ciebie znaczenie
gospodarcze. Następnie postaraj się o przekwalifikowanie gruntu na
budowlany, zanim oni będą próbowali iść do sądu.
-
4. Data: 2006-02-10 19:44:49
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: " Pawel" <1...@g...pl>
witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):
> To nie podpisuj.
To wlaśnie ten problem; czy jeśli nie podpiszę, to jest jakieś prawo
pozwalajace im bez mojej zgody postawić tą linię?
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2006-02-10 23:16:47
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 10 Feb 2006 19:44:49 +0000 (UTC), Pawel napisał(a):
> witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):
>
>> To nie podpisuj.
>
> To wlaśnie ten problem; czy jeśli nie podpiszę, to jest jakieś prawo
> pozwalajace im bez mojej zgody postawić tą linię?
>
> Pozdrawiam
nie musisz podpisywać.
-
6. Data: 2006-02-10 23:17:11
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 10 Feb 2006 19:44:49 +0000 (UTC), Pawel napisał(a):
> witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):
>
>> To nie podpisuj.
>
> To wlaśnie ten problem; czy jeśli nie podpiszę, to jest jakieś prawo
> pozwalajace im bez mojej zgody postawić tą linię?
>
> Pozdrawiam
nikt Cie nie zmusi
-
7. Data: 2006-02-10 23:22:48
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Pawel wrote:
> witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):
>
>> To nie podpisuj.
>
> To wlaśnie ten problem; czy jeśli nie podpiszę, to jest jakieś prawo
> pozwalajace im bez mojej zgody postawić tą linię?
>
Pozostaje im uwłaszczenie, a to nie takie proste
-
8. Data: 2006-02-11 08:45:59
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *witek* wypowiedziała te słowa:
>> To wlaśnie ten problem; czy jeśli nie podpiszę, to jest jakieś prawo
>> pozwalajace im bez mojej zgody postawić tą linię?
>>
> Pozostaje im uwłaszczenie, a to nie takie proste
Wywłaszczenie. Albo sądowe ustanowienie służebności, co będzie prostsze, bo
działka ma przeznaczenie rolne a to, że właścicielowi marzy się
przekwalifikowanie na dziś jest nieważne.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
gsm: 502DEFUNK ||| JID:o...@j...org ||| gg: 3657597
-
9. Data: 2006-02-12 16:00:27
Temat: Re: 110 kV nad działką
Od: late <w...@b...com.pl>
On Sat, 11 Feb 2006 09:45:59 +0100
Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> ?wiat wstrzyma? oddech bo osoba znana jako *witek* wypowiedzia?a te s?owa:
>
> >> To wla?nie ten problem; czy je?li nie podpisz?, to jest jakie? prawo
> >> pozwalajace im bez mojej zgody postawiae t? lini??
> >>
> > Pozostaje im uw?aszczenie, a to nie takie proste
>
> Wyw?aszczenie. Albo s?dowe ustanowienie s?u?ebno?ci, co b?dzie prostsze, bo
> dzia?ka ma przeznaczenie rolne a to, ?e w?a?cicielowi marzy si?
> przekwalifikowanie na dzi? jest niewa?ne.
>
> --
> pozdrawiam serdecznie, Olgierd
> gsm: 502DEFUNK ||| JID:o...@j...org ||| gg: 3657597
A dlaczego nie ma prawa marzyc sobie. I dlaczego marzenie ZE ma byc wazniejsze?
-
10. Data: 2006-02-12 22:06:23
Temat: Re: 110 kV nad dzia?k?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *late* wypowiedziała te słowa:
> A dlaczego nie ma prawa marzyc sobie. I dlaczego marzenie ZE ma byc
> wazniejsze?
Rozmawiamy o przepisach i faktach, a nie wyobrażeniach co do faktów.
Nieodrolniona działka jest tylko nieodrolnioną działką, niczym więcej.
PS poćwicz pisanie na grupy please.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
gsm: 502DEFUNK ||| JID:o...@j...org ||| gg: 3657597