Przeanalizujmy taką sytuację:
Jestem synem właściciela niewielkiej firmy.
Zaocznie studiuję i w celu zarobienia na czesne i wspomożenia rodzinnej
firmy chciałbym w niej pracować. Jednak w celu pozostawienia sobie więcej
czasu na naukę pasuje mi 1/2 etatu.
Doszły jednak słuchy, że syna można zatrudnić tylko jako współpracownika
(współwłaściciela?...), a nie jako pracownika i w związku z tym "za mnie"
pracodawca (ojciec) płaci pełną stawkę ZUS.
O ile orientuję się w sprawie, to wygląda mi conajmniej dziwnie...
Przcież jeśli jestem zatrudniony na połowę wymiaru czasu pracy i dostaję
(oficjalnie) połowę wypłaty, to czemu stawka ZUS nie miałaby być podzielona
też na dwie części za każdego "półetatowicza" po połowie... (?)

Za rozwianie wątpliwości wielkie dz(w)ięki z góry!
Pozdrawiam!
--
Nadawał dla Państwa: (prawie zatrudniony) LukasMWS
----------------------------------------------------
----------
e-mail: L...@i...pl
....................................................
..........
-Tlen: l...@t...pl
- GG#: 1256249
-ICQ#: 126623497

do góry

"LukasMWS" <L...@i...pl> napisał:

>Przcież jeśli jestem zatrudniony na połowę wymiaru czasu pracy
Sek w tym ze NIE jestes zatrudniony.

>(oficjalnie) połowę wypłaty, to czemu stawka ZUS nie miałaby być podzielona
>też na dwie części za każdego "półetatowicza" po połowie... (?)
Składki ZUS zależa od wysokosci wynagrodzenia, a nie od etatu lub jego
czesci. Dla wlasciciela oraz osob wspolpracujacych sa z gory ustalone.
Jednak studeci nie podlegaja ubezp. ZUS. Nie wiem jak to wyglada w
przypadku "współpracujacego studenta" - dowiedz sie w ZUS-ie.

Artur Golański

do góry

On Fri, 28 Jun 2002, Artur Golański wrote:
[...]
>+ Składki ZUS zależa od wysokosci wynagrodzenia, a nie od etatu lub jego
>+ czesci. Dla wlasciciela oraz osob wspolpracujacych sa z gory ustalone.

W kwestii formalnej: sprzeciw do ostatniego zdania, są "widełki"
do przyjęcie wedle własnego uznania.
(reszta się zgadza ! -:))

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry