eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wadliwy sprzęt + koszty zwrotu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2007-06-20 08:43:39
    Temat: Wadliwy sprzęt + koszty zwrotu?
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    Witam.
    Kupiłem na aukcji czytnik.
    Myślę, że mogę podać link - będzie to przestrogą, żeby nie kupować w tej
    firmie żadnego sprzętu.

    http://allegro.pl/item205523112_czytnik_kart_all_in_
    one_52w1_hub_usb_3_porty_ak54.html

    Czytnik przyszedł w opłakanym stanie, obudowa źle spasowana, karty MS nie
    dało się w ogóle włożyć (trzeba by było użyć siły), nie czytał większości
    kart, hub usb nie działał tak jak należy. Napisałem do sprzedającego, że to
    jest złom - napisano mi, żebym czytnik odesłał. Poniosłem dodatkowy koszt
    wysyłki (w sumie już drugi raz zapłaciłem za przesyłkę tego złomu). Po 20
    dniach odesłano mi pieniądze za sam czytnik - myślałem, że wyjdę z siebie.
    Wystosowałem im pismo:

    Witam.
    Pieniążki właśnie doszły na moje konto. Moje pytanie:

    1 - Czy to są żarty czy próba wyłudzenia pieniędzy?

    Pomijając fakt, iż towar odesłałem 31 maja a na zwrot pieniędzy czekałem do
    20 czerwca to kwota, którą otrzymałem zwyczajnie mnie rozśmieszyła.
    Za czytnik zapłaciłem 23,65zł + koszty wysyłki, które opiewały na 8zł
    (czytnik został wysłany listem poleconym w kopercie bąbelkowej co łącznie
    kosztuje maksykalnie 5-6zł) - rozumiem, że na prowizję trzeba zarobić.
    Czytnik, który otrzymałem nadawał się na śmietnik. Takiego złomu jeszcze
    nigdy nie kupiłem, obudowa spasowana na tyle źle, że nie można było włożyć
    karty, hub usb nie działał, czytnik nie czytał wszystkich kart (z tytułu i
    opisu aukcji wynikało, że będzie on czytał wszystkie karty). Czytnik
    momentalnie odesłałem i poniosłem dodatkowe koszty wysyłki (które wyniosły
    notabene 5,5zł aczkolwiek skoro Państwo sobie liczą 8 zł to dlaczego ja mam
    zrobić inaczej?) - równie dobrze mogłem czytnik wyrzucić prosto do kosza,
    zaraz po udaniu się do rzeczoznawcy i nie dość, że nie poniósłbym kosztów
    przesyłki to jeszcze Wasza firma byłaby obciążona kosztami orzeczenia w
    kwesti tego złomu. Chciałem być fair i czytnik odesłałem występując do
    Państwa o zwrot kosztów.

    Trzykrotnie powoływałem się na artykuł 8 ustawy o sprzedaży konsumenckiej,
    który brzmi:

    Art.8
    u.2: Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że
    sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez
    kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny,
    materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.


    - aczkolwiek zostałem w pieknym stylu "olany" - jak pierwszy lepszy frajer.

    Daję Państwu 7 dni na wyprostowanie sprawy i wyjście z niej z twarzą. Nie
    dam sobie pierwszej lepszej firmie pogrywać w tak karygodny sposób. Nie
    dość, że zostałem narażony na koszty to w dodatku nie mam sprzętu. Straciłem
    dwukrotny koszt wysyłki !
    Jeżeli sprawy nie załatwimy polubownie, wystawiony zostanie odpowiedni
    komentarz, sprawa zostanie zgłoszona do allegro, następnie do federacji
    konsumenta a jeżeli to nie pomoże to trafi do sądu - wtedy firma zostanie
    dodatkowo obciążona kosztami procesowymi a konto na allegro zostanie
    zawieszone - może to nauczy Państwa uczciwego podejścia do klienta.
    Pozdrawiam.



    Nie wiem czy dobrze napisałem, ale radziłem się wcześniej na grupie i
    powiedziano mi, że towar można potraktować jako niezgodny z umową i w tym
    układzie pownienem dostać zwrot poniesionych kosztów.
    Nie chodzi mi już o sam fakt kilku złotych , jednak o to, że sprzedawca jest
    niepoważny.
    Ja sam kiedyś sprzedawałem na allegro i jeżeli coś było nie tak - to
    chuchałem i dmuchałem, tylko, żeby klient był zadowolony - a tutaj taki buc
    się trafia:/ Ehhh.
    Proszę o sugestie w tej sprawie.
    Szczerze mówiąc chętnie wstąpił bym na drogę sądową, chociażby dlatego, żeby
    znaleźć się na rozprawie w charakterze strony (studiuję prawo).
    Pozdrawiam.



  • 2. Data: 2007-06-20 09:12:30
    Temat: Re: Wadliwy sprzęt + koszty zwrotu?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 20.06.2007 Paweł Kulesza <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał/a:
    > Nie wiem czy dobrze napisałem, ale radziłem się wcześniej na grupie i

    Z grubsza dobrze.

    --
    Marcin


  • 3. Data: 2007-06-20 12:02:59
    Temat: Re:
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Pawe napisał(a) :
    > Witam.
    > Kupiłem na aukcji czytnik.
    > Myślę, że mogę podać link - będzie to przestrogą, żeby nie
    kupować w tej
    > firmie żadnego sprzętu.
    >
    >
    http://allegro.pl/item205523112_czytnik_kart_all_in_
    one_52w1_hub_usb_3_porty_ak54.html
    >
    > Czytnik przyszedł w opłakanym stanie, obudowa źle spasowana,
    karty MS nie

    Mam nadzieję, że nie dostałeś żadnego dowodu zakupu. W tym
    wypadku możesz na złodzieja napisać donos do jego Urzędu Skarbowego.
    W inny sposób szkoda szukać satysfakcji. Jeszcze więcej nerwów i
    kosztów poniesiesz.

    Na drugi raz nie kupuj w firemkach, które raz na 22 (!) sprzedane
    towary dostają negatywa lub neutrala. Ja już się nauczyłem tego.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 4. Data: 2007-06-20 12:17:48
    Temat: Re: Re:
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    > Mam nadzieję, że nie dostałeś żadnego dowodu zakupu. W tym wypadku możesz
    > na złodzieja napisać donos do jego Urzędu Skarbowego.
    > W inny sposób szkoda szukać satysfakcji. Jeszcze więcej nerwów i kosztów
    > poniesiesz.

    Nie dostałem dowodu zakupu:/

    > Na drugi raz nie kupuj w firemkach, które raz na 22 (!) sprzedane towary
    > dostają negatywa lub neutrala. Ja już się nauczyłem tego.

    Faktycznie, kiedyś każdego sprzedającego wnikliwie analizowałem, teraz będę
    musiał robić to samo.
    Pozdrawiam.



  • 5. Data: 2007-06-20 12:42:28
    Temat: Re:
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Pawe napisał(a) :
    >> Mam nadzieję, że nie dostałeś żadnego dowodu zakupu.
    >
    > Nie dostałem dowodu zakupu:/

    He, chyba się zatrudnię jako jasnowidz :-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 6. Data: 2007-06-22 10:09:31
    Temat: Re:
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 20 Jun 2007, Zbynek Ltd. wrote:

    > Mam nadzieję, że nie dostałeś żadnego dowodu zakupu. W tym wypadku możesz na
    > złodzieja napisać donos do jego Urzędu Skarbowego.

    To jest dowód NA NIC.
    Naruszeniem przepisów jest niewydanie dowodu jeśli kupujący się tego
    DOMAGA.

    pzdr, Gotfryd


  • 7. Data: 2007-06-22 10:12:21
    Temat: Re: Wadliwy sprzęt + koszty zwrotu?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 20 Jun 2007, Marcin Debowski wrote:

    > Dnia 20.06.2007 Paweł Kulesza <rokikulesza@wytnij_towp.pl> napisał/a:
    >> Nie wiem czy dobrze napisałem, ale radziłem się wcześniej na grupie
    >
    > Z grubsza dobrze.

    Ze wskazaniem, że możliwość "równie dobrego wyrzucenia do śmietnika"
    jest grubsza czy cieńsza? ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2007-06-22 11:28:04
    Temat: Re: Re:
    Od: "Paweł Kulesza" <rokikulesza@wytnij_towp.pl>

    Jak na razie nic nie odpisali:/



  • 9. Data: 2007-06-22 11:56:52
    Temat: Re:
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Gotfryd Smolik news napisał(a) :
    > On Wed, 20 Jun 2007, Zbynek Ltd. wrote:
    >
    >> Mam nadzieję, że nie dostałeś żadnego dowodu zakupu. W tym wypadku możesz na
    >> złodzieja napisać donos do jego Urzędu Skarbowego.
    >
    > To jest dowód NA NIC.
    > Naruszeniem przepisów jest niewydanie dowodu jeśli kupujący się tego
    > DOMAGA.

    Ein moment. W sklepie tradycyjnym sprzedawca ma wydać paragon bez
    proszenia się o niego. Choćby i wydrukował, ale nie dał
    klientowi, to już jest niedobrze.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1