5 lat temu nie pewna osoba nie zapłaciła mi za towar.



Prokuratura nie oceniła tego jako czyn karalny, tłumacząc się tym że ta
osoba wytoczyła proces osobie trzeciej, która odkupiła od niego towar i nie
zapłaciła mu. no wiec sprawa się ciągnie. ostatni dowiedziałem się że te
dwie osoby są ze sobą spokrewnione i podejrzewam że to jest ukartowane.



Zastanawiam się czy dług nie uległ przedawnieniu i co robić w takiej
sytuacji.



Pozdrawiam

do góry

Regis napisał(a):
> Zastanawiam się czy dług nie uległ przedawnieniu i co robić w takiej
> sytuacji.

raczej uległ...

KG

do góry

Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
news:ep5vi8$jpu$1@inews.gazeta.pl...
> Regis napisał(a):
>> Zastanawiam się czy dług nie uległ przedawnieniu i co robić w takiej
>> sytuacji.
> raczej uległ...

Od strony cywilnej najpewniej tak. Ale karnie można ścigać za oszustwo. gdyby
dowieść, że było to dla pozoru. Ale - tu juz do pytającego - jaki dowód na to,
ze członek rodziny nie oszukał innego członka rodziny?

do góry