-
1. Data: 2002-02-06 08:03:56
Temat: Pytanie odnosnie reklamacji
Od: "Rima" <r...@p...pl>
12 grudnia 2000r. kupiłam buty zimowe, niestety juz w styczniu 2001 roku
oddałam je od reklamacji - na moje oko powinny od razu byc wymienione na
nowe, ale producent je naprawił i po dwóch miesiącach czyli gdzies pod
koniec lutego dostałam naprawioną parę. Po dwóch tygodniach zaniosłam
ponownie buty do naprawy, ponieważ nastapiła ta sama usterka co poprzednio,
czyli oderwanie sie obcasa (nie złamanie, ale po prostu jakoś tak klejone
były te buty, że obcas jak sie odrywał to pozostawiła dziurę w całym bucie).
Po 3 tygodniach dostałam buty z prowotem z reklamacji - sklejone,
naprawione. Oczywiście przed ich odstawieniem do sklepu zasugerowłam Pani
ekspedientce, że widać iż jest to jakiś nieudany model i może najlepszym
rozwiązaniem będzie albo nowa para albo zwrot pieniędzy przynajmniej w tych
50%. Ale nie, szanowna Pani ekspedientka powiedziała, że nie mam się czym
martwić, ponieważ reklamacja jest ważna przez rok i awet jak mi oddadza te
buty w kwietniu to przez rok mam na nie jeszcze gwarancję i spokojnie mogę w
nich chodzić jeszcze przez następną zimę.
Buty otrzymałam z gwarancji pod koniec marca, kiedy to prajktycznie zima sie
skończyła i już w nich nie chodziłam. Po raz pierwszy założyłam je na świeta
Bożego Narodzenia, czyli gdzieś przed 20 grudnia i zaraz po swiętach chcę
zanieśc buty do reklamacji, ponieważ nastąpiła ta sama wada (obcas). A tu
Pani ekspedeinta mi mówi , że reklamacja jest już nieważna, ponieważ okres
reklamacji minął. Ja starałam jej sie wytłumaczyć, że inaczej mówiła
zaledwei kilka miesięcy temu. Jej odpowiedz była nastepująca. Owszem
reklamacja byłaby jeszcze ważna, gdyby po drugim zgłoszeniu usterki dostała
Pani nowe buty - wtedy reklamacja rzeczywiście ważna byłaby do marca...
Co ja mam zrobic w takeij sytuacji? Co zrobić? Kto ma rację? Jak załatwieć
te sparwę?
Pozdrawiam
Iza
-
2. Data: 2002-02-06 08:44:37
Temat: Re: Pytanie odnosnie reklamacji
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Wed, 6 Feb 2002, Rima wrote:
> martwić, ponieważ reklamacja jest ważna przez rok i awet jak mi oddadza te
> buty w kwietniu to przez rok mam na nie jeszcze gwarancję i spokojnie mogę w
> nich chodzić jeszcze przez następną zimę.
Gwarancję na buty? Dziwne.
Prawdą jest że po drugiej naprawie możesz już żądać odstąpienia od umowy
(art. 560 KC) - chyba że wady były nieistotne.
> zanieśc buty do reklamacji, ponieważ nastąpiła ta sama wada (obcas). A tu
> Pani ekspedeinta mi mówi , że reklamacja jest już nieważna, ponieważ okres
> reklamacji minął. Ja starałam jej sie wytłumaczyć, że inaczej mówiła
Rękojmi, nie reklamacji. Ale miała rację, bo wygasa ona po roku od wydania
rzeczy kupującemu.
> zaledwei kilka miesięcy temu. Jej odpowiedz była nastepująca. Owszem
> reklamacja byłaby jeszcze ważna, gdyby po drugim zgłoszeniu usterki dostała
> Pani nowe buty - wtedy reklamacja rzeczywiście ważna byłaby do marca...
I tu też miała rację. Na rzecz wydaną w zamian za uszkodzoną rękojmia
biegnie od nowa.
> Co ja mam zrobic w takeij sytuacji? Co zrobić? Kto ma rację? Jak załatwieć
> te sparwę?
Następnym razem, po drugiej naprawie, zażądać odstąpienia od umowy na
piśmie, a w razie odmiennego zdania sprzedawcy pójść ze sprawą do FK.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
3. Data: 2002-02-06 08:46:02
Temat: Re: Pytanie odnosnie reklamacji
Od: <m...@p...com>
> 12 grudnia 2000r. kupiłam buty zimowe,
Już pierwsze słowa niusa załatwiają sprawę. Okres rękojmi minął 12 grudnia
2001r. Nie jesteś bowiem w stanie udowodnić, że umowa była inna. nie jest także
prawdą, że przy wyminie towaru na nowy niewadliwy okres rękojmi biegnie na
nowo, nie biegnie , jest zawsze 1-roczny od daty wydania towaru.Ponasdto na
buty nie udziela się gwarancji, a jest tylko rękojmia
pzdr
marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-02-06 09:48:05
Temat: Re: Pytanie odnosnie reklamacji
Od: <m...@p...com>
> I tu też miała rację. Na rzecz wydaną w zamian za uszkodzoną rękojmia
> biegnie od nowa.
Niekoniecznie - jak twierdzi prof. Ewa Łętowska (Prawo umów konsumenckich, 2
wydanie, C.H. Beck 2002r. , str.410) "Termin rekojmi nie ulega przedłużeniu,
jeżeli w ramach zrealizowania reklamacji wady rzecz (oznaczona co do gatunku)
wymieniono na nową. Termin ten nie zaczyna w takich wypadkach biec od nowa ani
nie ulega zawieszeniu na czas realizacji reklamacji".
> Następnym razem, po drugiej naprawie, zażądać odstąpienia od umowy na
> piśmie, a w razie odmiennego zdania sprzedawcy pójść ze sprawą do FK.
>
Można także udac sie po pomoc do powiatowego (miejskiego) rzecznika
konsumentów, którzy działają przy starostwach powiatowych (urzędach miejskich
miast na prawach powiatu).
pzdr
marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl