-
1. Data: 2006-10-17 13:38:40
Temat: Pytanie dot. umowy o dzielo
Od: "Kubaz" <k...@t...wywal-to.pl>
Witam
Mam pytanie dot. umowy o dzielo (strona internetowa)
Sytuacja wygalda tak, ze przed rozpoczeciem prac na storna spisana bedzie
umowa, po skonczeniu podpisany protokol odbioru. Jak napisac punkt umowy
dotyczacy wysokosci zaplaty jesli bedzie ona dokladnie znana PO wykonaniu
strony?
Nastepne pytanie - czy oprocz umowy i protokolu trzeba spisac cos jeszcze?
I na koniec - jak napisac protokol (co musi byc w nim zawarte), nie
znalazlem zadnego wzoru w sieci...
--
Kubaz
-
2. Data: 2006-10-18 04:59:06
Temat: Re: Pytanie dot. umowy o dzielo
Od: stern <s...@0...pl>
Kubaz napisał(a):
> Jak napisac punkt umowy
> dotyczacy wysokosci zaplaty jesli bedzie ona dokladnie znana PO wykonaniu
> strony?
z Twojego listu (chyba) wynika, że cena zależy od jakichś czynników,
więc po prostu opisz w umowie jak cena będzie ustalona.
> Nastepne pytanie - czy oprocz umowy i protokolu trzeba spisac cos jeszcze?
> I na koniec - jak napisac protokol (co musi byc w nim zawarte), nie
> znalazlem zadnego wzoru w sieci...
1) zastanów się co chcesz osiągnąć protokołem
2) przelej o na papier
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
3. Data: 2006-10-18 09:32:00
Temat: Re: Pytanie dot. umowy o dzielo
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 17 Oct 2006 15:38:40 +0200, Kubaz napisał(a):
> Jak napisac punkt umowy
> dotyczacy wysokosci zaplaty jesli bedzie ona dokladnie znana PO wykonaniu
> strony?
W umowie umieszczasz informację jak ta zapłata będzie wyliczana
(czyli np. 5zł za każdą stronę z artykułami poniżej 50kb tekstu,
15zł za stronę tutułową, 1zł za przygotowanie zdjęć do prezentacji na www,
itp...). W chwili podpisania umowy musisz tylko wiedzieć jak wyliczyć.
W protokole potem się tylko powołasz na sposób z umowy i wyliczysz
kwotę.
Możesz też nic nie pisać - ale jak pracodawca będzie kręcił nosem
to sąd ustali odpowiednie wynagrodzenie - tylko to kosztuje czas i nerwy.
Pozdrawiam,
Henry
-
4. Data: 2006-10-18 10:47:15
Temat: Re: Pytanie dot. umowy o dzielo
Od: "Kubaz" <k...@t...wywal-to.pl>
Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:1l9h248z7esaf$.o02y81ksu1m0$.dlg@40tude.net...
> W umowie umieszczasz informację jak ta zapłata będzie wyliczana
> (czyli np. 5zł za każdą stronę z artykułami poniżej 50kb tekstu,
> 15zł za stronę tutułową, 1zł za przygotowanie zdjęć do prezentacji na www,
> itp...). W chwili podpisania umowy musisz tylko wiedzieć jak wyliczyć.
> W protokole potem się tylko powołasz na sposób z umowy i wyliczysz
> kwotę.
> Możesz też nic nie pisać - ale jak pracodawca będzie kręcił nosem
> to sąd ustali odpowiednie wynagrodzenie - tylko to kosztuje czas i nerwy.
ok rozumiem, pozostaje tylo pytanie czy w protkole musi byc cos oprocz
zdania typu zamawiajacy odebral wtedy i wtedy to i to, ble ble ble...?
--
Kubaz
-
5. Data: 2006-10-18 13:05:17
Temat: Re: Pytanie dot. umowy o dzielo
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 18 Oct 2006 12:47:15 +0200, Kubaz napisał(a):
> ok rozumiem, pozostaje tylo pytanie czy w protkole musi byc cos oprocz
> zdania typu zamawiajacy odebral wtedy i wtedy to i to, ble ble ble...?
U nas z tego co pamiętam to było po prostu napisane że praca została
wykonana zgodnie z umową nr... i dzień podpisania portokołu był dniem
od którego zaczynalismy czekać na pieniążki. Czasami w takim protokole
były dopiski że coś zostało wykonane inaczej niż w umowie i że klient
to akceptuje i mimo to uznaje pracę za wykonaną bez zastrzeżeń. Ale
nigdy nie wysilałem się przy tekście protokołu - jeśli coś wychodziło
większego wcześniej to załatwialiśmy aneks do umowy.
Generalnie w firmie kładziemy nacisk żeby jak najwięcej było w umowie,
a protokół był tylko formalnością i to jeszcze najlepiej żeby można było
robić odbiory cząstkowe ("wykonano punkt 5 umowy") - wtedy w razie
marudnego klienta można z niego ściągnąć część pieniędzy za pracę już
"przyjętą". Dokładnie od strony prawnej nie wiem jak to jest, ale
w praktyce to się sprawdzało najlepiej i dawało dobrą pozycje
do negocjacji jeśli coś się zmieniało w trakcie (zawsze lepiej się
powołać na podpisaną umowę niż na nieistniejący jeszcze protokół).
Pozdrawiam,
Henry