Witam,
Czytajac kiedys koir natrafilem na taki artykul(nie pamietam numeru),w
ktorym jest mowa o tym ze jezeli ktos utrzymuje nie swoje dziecko to ma
prawo zadac zwrotu poniesionych kosztow od osoby do tego zobowiazanej.Mam
przyjaciolke ktora rozwiodla sie z mężem,jednak on w czasie rozwodu nie
dawal jej zadnych pieniedzy na utrzymanie dziecka pomimo tego ze bylo go na
to stac(zarabia 2500zl),stwierdzil ze nie bedzie jej dawac zadnych
pieniedzy.Ona zarabiajac 5 razy mniej od niego nie byla wstanie sama
utrzymywac siebie i dziecka,wiec pomagalem jej troche finansowo.Moje pytanie
jest wlasnie z tym zwiazane,czy jest mozliwosc aby na podstawie tego
paragrafu moglbym odzyskac od niego te pieniazki ktore dawalem jej.Nie
chodzi mi tu o jakas super wysoka sume tylko o sam fakt ich
odzyskania.Zreszta i tak chce je pozniej jej oddac aby kupila cos dla siebie
lub dziecka.Jezeli jest mozliwe odzyskanie tych pieniedzy prosze o
informacje w jaki sposob mialbym to zrobic?jakie dowody musielibysmy
przedstawic w sadzie aby miec szanse wygrac te sprawe?

Za odpowiedz z gory dziekuje.Czesc

do góry

On Sat, 2 Mar 2002, Rafal wrote:

> Witam,
> Czytajac kiedys koir natrafilem na taki artykul(nie pamietam numeru),w
> ktorym jest mowa o tym ze jezeli ktos utrzymuje nie swoje dziecko to ma

art. 140 KRO. Dotyczy to nie tylko dziecka, ale dowolnej osoby którą
trzeba alimentować.

> utrzymywac siebie i dziecka,wiec pomagalem jej troche finansowo.Moje pytanie
> jest wlasnie z tym zwiazane,czy jest mozliwosc aby na podstawie tego
> paragrafu moglbym odzyskac od niego te pieniazki ktore dawalem jej.Nie

Mógłbyś - ale musisz to roszczenie skonkretyzować i udokumentować np.
rachunkami. To nie jest sprawa alimentacyjna i sąd nie jest władny
orzekać wysokości świadczenia z urzędu.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]

do góry

Użytkownik "Rafal" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a5q80n$3q0$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Witam,
> Czytajac kiedys koir natrafilem na taki artykul(nie pamietam numeru),w
> ktorym jest mowa o tym ze jezeli ktos utrzymuje nie swoje dziecko to ma
> prawo zadac zwrotu poniesionych kosztow od osoby do tego zobowiazanej.Mam
> przyjaciolke ktora rozwiodla sie z mężem,jednak on w czasie rozwodu nie
> dawal jej zadnych pieniedzy na utrzymanie dziecka pomimo tego ze bylo go
na
> to stac(zarabia 2500zl),stwierdzil ze nie bedzie jej dawac zadnych
> pieniedzy.Ona zarabiajac 5 razy mniej od niego nie byla wstanie sama
> utrzymywac siebie i dziecka,wiec pomagalem jej troche finansowo.Moje
pytanie
> jest wlasnie z tym zwiazane,czy jest mozliwosc aby na podstawie tego
> paragrafu moglbym odzyskac od niego te pieniazki ktore dawalem jej.Nie
> chodzi mi tu o jakas super wysoka sume tylko o sam fakt ich
> odzyskania.Zreszta i tak chce je pozniej jej oddac aby kupila cos dla
siebie
> lub dziecka.Jezeli jest mozliwe odzyskanie tych pieniedzy prosze o
> informacje w jaki sposob mialbym to zrobic?jakie dowody musielibysmy
> przedstawic w sadzie aby miec szanse wygrac te sprawe?
>
> Za odpowiedz z gory dziekuje.Czesc
>

No tak... art. 140 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Dowody? Zeznanie matki, innych świadków, zeznanie dziecka (jeśli dziecko
jest w odpowiednim wieku do zeznawania), ze kupowałeś ale nie zabawki a
rzeczy użyteczne jak odzież, a najlepiej dowody bankowe wpłat na konto
dziecka lub matki.
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof - Warszawa
k...@p...onet.pl lub k...@i...net.pl
http://krw1618.republika.pl

do góry

Użytkownik "Krzysztof W. z Warszawy - Polska" <k...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:a5sogv$2e6$2@aquarius.webcorp.pl...
>
> Użytkownik "Rafal" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:a5q80n$3q0$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> > Witam,
> > Czytajac kiedys koir natrafilem na taki artykul(nie pamietam numeru),w
> > ktorym jest mowa o tym ze jezeli ktos utrzymuje nie swoje dziecko to ma
> > prawo zadac zwrotu poniesionych kosztow od osoby do tego
zobowiazanej.Mam
> > przyjaciolke ktora rozwiodla sie z mężem,jednak on w czasie rozwodu nie
> > dawal jej zadnych pieniedzy na utrzymanie dziecka pomimo tego ze bylo go
> na
> > to stac(zarabia 2500zl),stwierdzil ze nie bedzie jej dawac zadnych
> > pieniedzy.Ona zarabiajac 5 razy mniej od niego nie byla wstanie sama
> > utrzymywac siebie i dziecka,wiec pomagalem jej troche finansowo.Moje
> pytanie
> > jest wlasnie z tym zwiazane,czy jest mozliwosc aby na podstawie tego
> > paragrafu moglbym odzyskac od niego te pieniazki ktore dawalem jej.Nie
> > chodzi mi tu o jakas super wysoka sume tylko o sam fakt ich
> > odzyskania.Zreszta i tak chce je pozniej jej oddac aby kupila cos dla
> siebie
> > lub dziecka.Jezeli jest mozliwe odzyskanie tych pieniedzy prosze o
> > informacje w jaki sposob mialbym to zrobic?jakie dowody musielibysmy
> > przedstawic w sadzie aby miec szanse wygrac te sprawe?
> >
> > Za odpowiedz z gory dziekuje.Czesc
> >
>
> No tak... art. 140 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
> Dowody? Zeznanie matki, innych świadków, zeznanie dziecka (jeśli dziecko
> jest w odpowiednim wieku do zeznawania), ze kupowałeś ale nie zabawki a
> rzeczy użyteczne jak odzież, a najlepiej dowody bankowe wpłat na konto
> dziecka lub matki.
> --
> Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
> Krzysztof - Warszawa
> k...@p...onet.pl lub k...@i...net.pl
> http://krw1618.republika.pl
>
> Roszczenie w/w przedawnia sie z upływem 3 lat ... Sandra

do góry

"Rafal" <s...@i...pl> wrote in message
news:a5q80n$3q0$1@panorama.wcss.wroc.pl...
>jednak on w czasie rozwodu nie
> dawal jej zadnych pieniedzy na utrzymanie dziecka pomimo tego ze bylo go
na
> to stac(zarabia 2500zl),stwierdzil ze nie bedzie jej dawac zadnych
> pieniedzy.Ona zarabiajac 5 razy mniej od niego nie byla wstanie sama
> utrzymywac siebie i dziecka,wiec pomagalem jej troche finansowo.

i rozumiem, ze teraz ojciec juz placi na dziecko odpowiednie alimenty.

do góry