eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPytanie O alimenty alimenty!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2003-01-11 14:43:35
    Temat: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Deffendi" <d...@a...net>

    Witajcie!
    Pisze w imieniu mojej koleżanki, która ma problem z wyegzekwowaniem od
    byłego męża zasądzonych alimentów. Koleś się miga jak może, nie pracuje
    twierdząc że jest trwale nie zolny do pracy. Mało tego nie stara się nawet o
    rentę! Twierdzi, że jest na utrzymaniu kobiety. Moja koleżanka wnioskowała o
    alimenty w wysokości 500 pln niestety sąd po sprawdzeniu zdolności
    płatniczych delikwenta zasądził tylko 250 które zresztą delikwent sam
    zadeklarował!
    I na deklaracjach się skończyło! Nie zapłacił nawet złotówki!
    Później "ojciec" nagle zniknął tak, że nawet policja nie mogła go odnaleźć i
    zawiesiła sprawę do czasu znalezienia tego alimenciarza.! Moja koleżanka
    ustaliła gdzie on się znajduje (2 bloki od miejsca zameldowania- ukłon w
    stronę policji) tylko nie bardzo wie co ma z tą informacją dalej zrobić.
    Powiedzcie mi proszę co ona może zrobić bo w związku z tym że koleś nie ma
    żadnych dochodów ani majątku pan komornik rozłożył ręce.
    Jak to jest z tymi alimentami? Czy jak alimenciarz nie pracuje i nie ma
    źródeł dochodów (oficjalnych) to nie musi płacić? Czy w związku z tym, że w
    sądzie powoływał się na chorobę (astmę) która podobno uniemożliwia mu prace
    Sąd może go jakoś zobligować do wystąpienia o rentę? Czy w związku z tym, że
    koleś nie płaci już kilka lat matka może od niego żądać odsetek! Czy
    alimenty się przedawniają? I jak może zabezpieczyć swoje roszczenia? I czy
    moze znacie jakiegoś dobrego komornika, który ma doświadczenie w sprawach
    tego typu!

    Z góry dziękuje za pomoc
    Pozdrawiam
    Piotrek O.



  • 2. Data: 2003-01-11 14:54:47
    Temat: Odp: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Deffendi <d...@a...net> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:avpadu$73j$...@f...acn.pl...
    > Później "ojciec" nagle zniknął tak, że nawet policja nie mogła go odnaleźć
    i
    > zawiesiła sprawę do czasu znalezienia tego alimenciarza.! Moja koleżanka
    > ustaliła gdzie on się znajduje (2 bloki od miejsca zameldowania- ukłon w
    > stronę policji) tylko nie bardzo wie co ma z tą informacją dalej zrobić.

    a dlaczego ona musi coś robić ? nie rozumiem?

    > żadnych dochodów ani majątku pan komornik rozłożył ręce.

    pan komornik niekumaty? hm biedactwo ...

    > Jak to jest z tymi alimentami? Czy jak alimenciarz nie pracuje i nie ma
    > źródeł dochodów (oficjalnych) to nie musi płacić?

    ma obowiązek zgodnie z orzeczeniem sądu ...

    Czy w związku z tym, że w
    > sądzie powoływał się na chorobę (astmę) która podobno uniemożliwia mu
    prace
    > Sąd może go jakoś zobligować do wystąpienia o rentę?

    a co Was to obchodzi ? przepraszam bardzo czyż ta Twoja koleżanka włącznie z
    Tobą to nie jacyś nadgorliwce?
    kolezanke obchodzi wyegzekwowanie pieniążków tak?

    Czy w związku z tym, że
    > koleś nie płaci już kilka lat matka może od niego żądać odsetek!

    zgodnie z orzeczeniem tak jezeli egzekucja bedzie dokonywana od samego
    dłuznika w innym przypadku / fundusz alimentacyjny wypłaca alimenty
    bieżące/...

    Czy
    > alimenty się przedawniają?

    art.137 k.r.o

    I jak może zabezpieczyć swoje roszczenia?

    w sprawach alimentacyjnych zabezpiecza sie roszczenie ale nie w tym
    przypadku :-)
    występuje ono wtedy gdy a tam nie będę tu tłumaczyła bo to nie dotyczy
    takiej sprawy jaką opisujesz...


    I czy
    > moze znacie jakiegoś dobrego komornika, który ma doświadczenie w sprawach
    > tego typu!

    myślisz,że komornik to adwokat? :-)
    w jakim celu zadałes to pytanie? :-)

    egzekucje wszczyna komornik na podst.tyt. wyk. wobez jej nieskuteczności
    podejmuje dalsze czynności zmierzające do egzekucji z funduszu
    alimentacyjnego...

    Sandra



  • 3. Data: 2003-01-11 17:23:28
    Temat: Re: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Deffendi" <d...@a...net>


    > a dlaczego ona musi coś robić ? nie rozumiem?
    Ponieważ Policja nic nie robi!!!


    > > żadnych dochodów ani majątku pan komornik rozłożył ręce.
    >
    > pan komornik niekumaty? hm biedactwo ...

    Gdyby był kumaty to by nie było problemu!

    > > Jak to jest z tymi alimentami? Czy jak alimenciarz nie pracuje i nie ma
    > > źródeł dochodów (oficjalnych) to nie musi płacić?

    > ma obowiązek zgodnie z orzeczeniem sądu ...

    To dlaczego nie mozna tego wyegzekwować

    > a co Was to obchodzi ? przepraszam bardzo czyż ta Twoja koleżanka włącznie
    z
    > Tobą to nie jacyś nadgorliwce?
    > kolezanke obchodzi wyegzekwowanie pieniążków tak?

    Jak juz wczesniej pisałem nie jestem z tą sprawą związany poza tym, że to po
    prostu moja koleżanka!
    Więc ja nie jestem nadgorliwy! A jeżeli nadgorliwością mozna nazwać próbę
    zrobienia czegokolwiek w celu pomocy samej sobie w sprawie w której Pa.ństwo
    sobie nie radzi to Ona jest nadgorliwa.

    > Czy w związku z tym, że
    > > koleś nie płaci już kilka lat matka może od niego żądać odsetek!
    >
    > zgodnie z orzeczeniem tak jezeli egzekucja bedzie dokonywana od samego
    > dłuznika w innym przypadku / fundusz alimentacyjny wypłaca alimenty
    > bieżące/...

    Dziękuje!

    > Czy
    > > alimenty się przedawniają?
    >
    > art.137 k.r.o

    Jezeli mozna prosic to proszę troche jasniej szanowna Sandro!

    > I jak może zabezpieczyć swoje roszczenia?
    >
    > w sprawach alimentacyjnych zabezpiecza sie roszczenie ale nie w tym
    > przypadku :-)
    > występuje ono wtedy gdy a tam nie będę tu tłumaczyła bo to nie dotyczy
    > takiej sprawy jaką opisujesz...

    dziękuje!

    > I czy
    > > moze znacie jakiegoś dobrego komornika, który ma doświadczenie w
    sprawach
    > > tego typu!
    >
    > myślisz,że komornik to adwokat? :-)
    > w jakim celu zadałes to pytanie? :-)

    No to co zrobić w przypadku gdy komornik jest nieudolny?

    > egzekucje wszczyna komornik na podst.tyt. wyk. wobez jej nieskuteczności
    > podejmuje dalsze czynności zmierzające do egzekucji z funduszu
    > alimentacyjnego...

    Fundusz Alimentacyjny odmówił wypłaty alimentówz uwagi na fakt ze Matka
    pracuje i zarabia okolo 1400 plnów

    Pozdrawiam
    Piotrek O.



  • 4. Data: 2003-01-11 18:24:08
    Temat: Odp: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Deffendi <d...@a...net> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:avpjpn$dpe$...@f...acn.pl...

    > Ponieważ Policja nic nie robi!!!
    i ją nie powinno już to obchodzić...

    > Gdyby był kumaty to by nie było problemu!

    wiec po tej rozmowie prosze koleżance podpowiedzieć ,ze jest fundusz
    alimentacyjny...
    no fakt tam oczywiscie będą brane jej dochody jeżeli ma w stosunku do
    ustalen przekraczajace ustalone kwoty alimentów nie otrzyma

    >
    > > > Jak to jest z tymi alimentami? Czy jak alimenciarz nie pracuje i nie
    ma
    > > > źródeł dochodów (oficjalnych) to nie musi płacić?
    >
    > > ma obowiązek zgodnie z orzeczeniem sądu ...
    >
    > To dlaczego nie mozna tego wyegzekwować

    bo niewłaściwie załatwia sprawę ...


    > Jak juz wczesniej pisałem nie jestem z tą sprawą związany poza tym, że to
    po
    > prostu moja koleżanka!
    wiec jej udziel odpowiednich wskazówek...


    nie jestem nadgorliwy! A jeżeli nadgorliwością mozna nazwać próbę
    > zrobienia czegokolwiek w celu pomocy samej sobie w sprawie w której
    Pa.ństwo
    > sobie nie radzi to

    tu wydaje mi sie ,ze nie panstwo sobie radzi ...ona nie zna kolejnosci
    załatwiania sprawy i nie potrafi egzekwowac swoich należnych praw...


    > Jezeli mozna prosic to proszę troche jasniej szanowna Sandro


    czego szanowny kolega nie rozumie...

    mysle ,ze wobec funduszu z uwagi na przekroczenie ustalonych kwot nie masz
    juz pytań ...


    Sandra



  • 5. Data: 2003-01-11 23:44:15
    Temat: Re: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Deffendi" <d...@a...net>

    >bo niewłaściwie załatwia sprawę ...

    Więc szanowna Sandro powiedz mi jeżeli możesz - jak załatwić tą sprawę?
    Gdzie się zgłosić o pomoc? Jak już napisałem sąd zasądził alimenty i na tym
    jego rola się skończyła, Policja nie może go znaleźć pomimo ze przebywa dwa
    bloki od miejsca zameldowania a komornik najnormalniej w świecie rozłożył
    ręce bo gość nie ma nic i nic nie robi żeby cokolwiek mieć!

    Więc w takim wypadku jak można go zmusić żeby zaczął płacić i zapłacił
    zaległe zobowiązania??
    Bardzo Cię proszę w miarę możliwości odpowiedz na to pytanie konkretami bo
    to że " niewłaściwie załatwia sprawę ..." już wiem. Gdyby załatwiła
    właściwie to by nie było problemu i nie zawracał bym Ci głowy!

    Pozdrawiam
    Piotrek O.

    GG 1709351



  • 6. Data: 2003-01-12 00:02:23
    Temat: Odp: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Deffendi <d...@a...net> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:avqa3o$3uq$...@f...acn.pl...
    > Więc szanowna Sandro powiedz mi jeżeli możesz - jak załatwić tą sprawę?
    > Gdzie się zgłosić o pomoc? Jak już napisałem sąd zasądził alimenty i na
    tym
    > jego rola się skończyła, Policja nie może go znaleźć pomimo ze przebywa
    dwa
    > bloki od miejsca zameldowania a komornik najnormalniej w świecie rozłożył
    > ręce bo gość nie ma nic i nic nie robi żeby cokolwiek mieć!

    akurat w tej konkretnej sprawie nie ma mozliwosci załatwienia tego w świetle
    przepisów jakie obowiazują tu mam na myśli jak wcześniej pisałam fundusz
    alimentacyjny ,który jest jedyną deską ratunku w takiego sytuacji...a ten
    już swoją decyzje powziąl więc ? tylko sytucje zmieniłoby podjecie pracy
    przez zobowiazanego...jednak żadna siła go do tego nie zmusi...

    Sandra



  • 7. Data: 2003-01-12 00:31:19
    Temat: Re: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Deffendi" <d...@a...net>

    > akurat w tej konkretnej sprawie nie ma mozliwosci załatwienia tego w
    świetle
    > przepisów jakie obowiazują tu mam na myśli jak wcześniej pisałam fundusz
    > alimentacyjny ,który jest jedyną deską ratunku w takiego sytuacji...a ten
    > już swoją decyzje powziąl więc ? tylko sytucje zmieniłoby podjecie pracy
    > przez zobowiazanego...jednak żadna siła go do tego nie zmusi...

    Czyli jednak ten człowiek jest bezkarny?



  • 8. Data: 2003-01-12 01:33:46
    Temat: Odp: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Deffendi <d...@a...net> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:avqcrs$5o4$...@f...acn.pl...
    > > akurat w tej konkretnej sprawie nie ma mozliwosci załatwienia tego w
    > świetle

    > Czyli jednak ten człowiek jest bezkarny?

    w tym temacie jestem innego zdania i jestem zgodna co do nowych
    przepisów...
    nie mam na mysli oczywiście notorycznych śmierdzących leni migajacych sie od
    alimentacji ale gro mężczyzn ,którzy mieli z tytułu zawzietości kobiety
    wiele problemów z mozliwościa dogodzenia zawistnej kobiecie, pozwy w sądach
    niekiedy odn. tej samej osoby wpływały w ciagu 2-3 miesiecy , i mimo ,ze
    jestem kobietą stwierdzam ,ze kobiety są bardzo zawzięte w tej materii
    niekiedy przez to ,ze same nie potrafiły utrzymac związku odgrywały się pod
    płaszczykiem dziecka a teraz sytuacja, czasy sie zmieniły i fundusz płaci
    tej najbardziej potrzebującej... a tym samym mężczyźni nie muszą odsiadywać
    niekiedy wyroków za te zobowiązania w chwili kiedy nie moga płacić bo sami
    żyją w nędzy ...na rynku pracy jest trudna sytuacja , wielu ją traci a ten
    przepis odn. funduszu niektórych wspomaga ...

    zaznaczam ,ze moje zdanie nie odn. się do sytuacji tej Pani...
    zanim zaczniesz mnie oceniac to pomyśl ilu mężczyzn jest pozbywanych
    domów,które sami wybudowali ,zakupili, to przeważnie kobiety zostaja na
    mieszkaniu no bo przecież dzieci...taki traci dom a i alimenty są niekiedy
    wygórowane co do potrzeb ,nawet tu na grupie padaja pytania ile moge dostać
    przy dochodach takich a takich o czym to świadczy?

    Sandra




  • 9. Data: 2003-01-12 11:55:19
    Temat: Re: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Deffendi" <d...@a...net>

    > w tym temacie jestem innego zdania i jestem zgodna co do nowych
    > przepisów...
    > nie mam na mysli oczywiście notorycznych śmierdzących leni migajacych sie
    od
    > alimentacji ale gro mężczyzn ,którzy mieli z tytułu zawzietości kobiety
    > wiele problemów z mozliwościa dogodzenia zawistnej kobiecie,

    W tym przypadku jest to jednak "śmierdzący leń" który ma wszystko za nic a w
    szczególności swoje własne dziecko!
    Alimenty w wysokości 250 PLN to nie jest chyba zbytnio wygórowana kwota.
    Zresztą w sądzie sam ja zadeklarował. Niestety kobieta z racji zarobków
    okolo 1400 PLN nie kwalifikuje sie do wypłat z Funduszu a niestety ale
    utrzymać sie samotnej matce (studiujacej i wynajmującej pokój) z
    dziewczynką w wieku 7 lat jest na prawde trudno. Jezeli jestes kobietą to z
    pewnoscią zdajesz sobie sprawe ile kosztuje utrzymanie dziecka! Sandro
    uwierz mi cheć wyegzekwowania od delikwenta tych 250 PLN nie jest
    spowodowany zawiścią do niego!
    Więc jak byś mi mogła cos poradzić to bym był baaaardzo wdzięczny!

    Pozdrawiam
    Deffendi




  • 10. Data: 2003-01-12 12:00:08
    Temat: Odp: Pytanie O alimenty alimenty!
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Deffendi <d...@a...net> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:avrkuf$3hc$...@f...acn.pl...
    > Więc jak byś mi mogła cos poradzić to bym był baaaardzo wdzięczny!

    rozumiem jej sytuacje ...jest niewesoła ale nic nie da się zrobić ...jednym
    ratunkiem był fundusz a tu sam mnie informujesz,że przekroczyła ustalone
    ustawowo kwoty :-( w polsce nie ma przymusu pracy ...nawet więźniowie nie
    mają zatrudnienia ...jak się komuś uda byc np. przy roznoszeniu jedzenia w
    ZK to jest ogromnym szczęściem ...

    Sandra


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1