-
1. Data: 2008-12-11 20:59:29
Temat: Punktualność autobósów
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Czy przedsiębiorstwa komunikacyjne mają obowiązek przestrzegania
stworzonego przez nich rozkładu jazdy? Czy jakaś punktualność ich
obowiązuje? Pytam się bo autobusy którymi dojeżdżam do pracy i do domu
(olsztyńskie mpk) mają po 15-20 minut opóźnienia i potrafią nawet 3 pod
rząd nie przyjechać :/ (w sensie są tak spóźnione że powinny już 3
autobusy odjechać a żadnego jeszcze nie było)
pozdrawiam.
-
2. Data: 2008-12-11 21:08:24
Temat: Re: Punktualność autobósów
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 11-12-2008 o 21:59:29 PlaMa <m...@w...pl> napisał(a):
> rząd nie przyjechać :/ (w sensie są tak spóźnione że powinny już 3
> autobusy odjechać a żadnego jeszcze nie było)
Kiedyś słyszałem rozmowę kierowcy z dyspozytorem - jeśli nie zdąży
nadrobić opóźnienia to ma czekać na pętli na następną rundę, jeśli
kończy się zmiana to ma zjeżdzać do zajezdni. Najwyraźniej
masz na trasie jakieś remonty i chłopaki opuszczają kółka.
Pozdrawiam,
Tomek
-
3. Data: 2008-12-12 06:26:54
Temat: Re: Punktualność autobósów
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ghruvi$h7l$1@inews.gazeta.pl...
> Czy przedsiębiorstwa komunikacyjne mają obowiązek przestrzegania stworzonego
> przez nich rozkładu jazdy? Czy jakaś punktualność ich obowiązuje? Pytam się bo
> autobusy którymi dojeżdżam do pracy i do domu (olsztyńskie mpk) mają po 15-20
> minut opóźnienia i potrafią nawet 3 pod rząd nie przyjechać :/ (w sensie są
> tak spóźnione że powinny już 3 autobusy odjechać a żadnego jeszcze nie było)
Dla Ciebie 15-20 minut spóźnienia to tak dużo? Weź nie żartuj.
-
4. Data: 2008-12-12 07:53:59
Temat: Re: Punktualność autobósów
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ghruvi$h7l$1@inews.gazeta.pl...
nie wiem jak w olsztynie, ale w warszawie dopuszczalne widelki to albo 2 min
za wczesnie do 3 za pozno, albo 3 za wczesnie do 5 za pozno, jakos tak
kiedys jak dojezdzalem do robty na petle, a wsiadalem kilka przystankow
przed, autobusy notorycznie byly za wczesnie nawet po 10 min, tak sie
kierowcom spieszylo, po kilku dniach walki z czasem w koncu zadzwonilem pod
podany przy rozkladzie numer, potem rozmowe poparlem stosownym faksem, przez
nastepne tydzien na przystanku stal maluszek z kontrolerem, a autobusy
wreszcie zaczely jezdzic punktualnie, nawet dostalem pisemko z przeprosinami
:)
-
5. Data: 2008-12-12 09:32:30
Temat: Re: Punktualność autobósów
Od: Maverick <k...@g...pl>
qwerty wrote:
> Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ghruvi$h7l$1@inews.gazeta.pl...
>> Czy przedsiębiorstwa komunikacyjne mają obowiązek przestrzegania
>> stworzonego przez nich rozkładu jazdy? Czy jakaś punktualność ich
>> obowiązuje? Pytam się bo autobusy którymi dojeżdżam do pracy i do domu
>> (olsztyńskie mpk) mają po 15-20 minut opóźnienia i potrafią nawet 3
>> pod rząd nie przyjechać :/ (w sensie są tak spóźnione że powinny już 3
>> autobusy odjechać a żadnego jeszcze nie było)
>
> Dla Ciebie 15-20 minut spóźnienia to tak dużo? Weź nie żartuj.
przy calej trasie rzedu 30-40minut w jedna strone to pewnie bardzo duzo ...
Poza tym jesli ciagle sie spozniasz to moze trzeba kupic rower/samochod?
Niepunktualnosc to jest jeden z powodow, z ktorych ludzie wola unikac KM.
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
-
6. Data: 2008-12-12 10:53:17
Temat: Re: Punktualność autobósów
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Maverick" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ghtb3e$24a$1@inews.gazeta.pl...
> przy calej trasie rzedu 30-40minut w jedna strone to pewnie bardzo duzo ...
W Białymstoku najdłużej czekałem ponad 40 minut, więc twoje 15 mnie nie rusza.
-
7. Data: 2008-12-12 11:23:13
Temat: Re: Punktualność autobósów
Od: Maverick <k...@g...pl>
qwerty wrote:
> Użytkownik "Maverick" <k...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:ghtb3e$24a$1@inews.gazeta.pl...
>> przy calej trasie rzedu 30-40minut w jedna strone to pewnie bardzo
>> duzo ...
>
> W Białymstoku najdłużej czekałem ponad 40 minut, więc twoje 15 mnie nie
> rusza.
Po pierwsze - to nie moje 15 min - ja malo jezdze, KM jezdze tylko gdy
sie na piwko/wino z kims umowie. A tak to tylko samochodem.
Po drugie - w Warszawie raczej jezdza punktualnie, a jak nie to mam
kilka do wyboru - zazwyczam wsiadam w pierwszy ktory przyjedzie. Gorzej
bylo np w Lublinie (mieszkalem tam przez rok i KM sie poruszalem) czy np
w Trojmiescie (ale tutaj kwestia nieznajomosci miasta - wiec czekalem na
ten konkretny)
Ogolnie nawet smaochodem mozesz jechac dluzej niz przewidywales - ale
15m/40m to jest ok 40% przekroczone - a wiec to nie jest normalne. O
dluzszych opoznieniach nawet nie warto wspominac.
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
-
8. Data: 2008-12-13 11:19:28
Temat: Re: Punktualność autobósów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Dec 2008, PlaMa wrote:
> Czy przedsiębiorstwa komunikacyjne mają obowiązek przestrzegania stworzonego
> przez nich rozkładu jazdy?
Ależ oczywiscie.
Czy obywatele maja obowiązek brania udziału w wyborach?
Jak mniemam sugestia, że skuteczność obowiązku mierzy się miarą "co grozi
za jego niedotrzymanie".
A to już reguluje umowa miedzy zamawiajacym (np. urzędem miasta albo
jakimś pośrednikiem w stylu kzk gop na śląsku) i to do zamawiającego
należy kierować "donosy".
pzdr, Gotfryd