eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzymus dyżuru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2007-05-09 09:40:47
    Temat: Przymus dyżuru
    Od: "pt" <p...@p...onet.pl>

    Witam wszystkich
    Pracodawca postanowił zlikwidowac trzecią zmianę, wprowadzając w zamian
    dyżury (po dyżurze praca na I zmianie). Czy musimy się na to zgodzić, a
    jeżeli nie, to jaki przepis o tym mówi?
    Pozdrawiam
    oczekując na pomoc
    PawelT



  • 2. Data: 2007-05-09 09:43:51
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > Pracodawca postanowił zlikwidowac trzecią zmianę, wprowadzając w zamian
    > dyżury (po dyżurze praca na I zmianie). Czy musimy się na to zgodzić, a
    > jeżeli nie, to jaki przepis o tym mówi?

    Przede wszystkim musi Ci wypowiedzieć dotychczasową umowę (zakładam, że nie
    było w niej wzmianki o dyżurach) o pracę i zawrzeć nową. I 3 miesiące to
    może trwać.

    +inż.leva+


  • 3. Data: 2007-05-09 11:00:26
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Wed, 9 May 2007 11:43:51 +0200, *piotr'ek* napisał(a):

    >> Pracodawca postanowił zlikwidowac trzecią zmianę, wprowadzając w zamian
    >> dyżury (po dyżurze praca na I zmianie). Czy musimy się na to zgodzić, a
    >> jeżeli nie, to jaki przepis o tym mówi?
    >
    > Przede wszystkim musi Ci wypowiedzieć dotychczasową umowę

    Dlaczego?
    Pojęcie: porozumienie zmieniające

    --
    Herald

    "Nigdy nie mów nigdy"


  • 4. Data: 2007-05-09 12:20:16
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f1s4v0$d0o$1@news.onet.pl pt <p...@p...onet.pl>
    pisze:

    > Pracodawca postanowił zlikwidowac trzecią zmianę, wprowadzając w zamian
    > dyżury (po dyżurze praca na I zmianie). Czy musimy się na to zgodzić, a
    > jeżeli nie, to jaki przepis o tym mówi?
    Nie musicie. W razie braku porozumienia pracodawca może wypowiedzieć
    dotychczasowe warunki pracy i płacy jednocześnie proponując nowe
    (wypowiedzenie zmieniające). Wypowiedzenie takie ma okres identyczny jak
    wypowiedzenie "zwykłe" z tym, że jeśli przed upływem tego okresu nie
    odmówisz przyjęcia nowych warunków (na pismie, rzecz jasna), to uważa się,
    że je przyjałeś. Jeśli odmówisz - wypowiedzenie zmieniające staje się
    wypowiedzeniem zwykłym.
    Istotne jest miejsce gdzie te dyżury miałyby być pełnione.
    Poczytaj sobie art. 151^5 KP.

    --
    Jotte


  • 5. Data: 2007-05-09 12:24:33
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: "Teddy" <t...@N...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:1hzafl4dc02ix$.146mjdftvyfbt.dlg@40tude.net...


    > Dlaczego?
    > Pojęcie: porozumienie zmieniające
    >
    tez moze trwac



  • 6. Data: 2007-05-09 12:31:50
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: Azazel <a...@...pl>

    pt napisał(a):
    > Witam wszystkich
    > Pracodawca postanowił zlikwidowac trzecią zmianę, wprowadzając w zamian

    > Pozdrawiam
    > oczekując na pomoc
    > PawelT
    >
    >
    hmmm... prawnikiem nie jestem, ale nie jestem pewien czy dyżur domowy
    nie jest traktowany tak jak pobyt w pracy, a pracować wg Kodeksu Pracy
    możesz tylko 13 godzin ciągiem, potem musisz mieć zapewnione 11 godzin
    nieprzerwanego odpoczynku. Ale byś musiał sprawdzić to sobie w KP bo w
    sumie u nas jest to fikcja więc jak już wspominałem nie bardzo mnie to
    interesowało.
    A.


  • 7. Data: 2007-05-09 12:41:44
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Wed, 9 May 2007 14:24:33 +0200, Teddy napisał(a):


    > tez moze trwac

    To biegnij szybciutko do dyrektora ojca tadzia - on na pewno będzie trwał
    ;) - ale przybędzie mu konkurencja u walterów - skoro ich wqrwili to teraz
    się dowiedzą co to "konkurencja" ;)))))

    --
    Herald

    "Nigdy nie mów nigdy"


  • 8. Data: 2007-05-09 12:46:36
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f1sea5$pqd$1@news.dialog.net.pl Jotte
    <t...@w...spam.wypad.polska> pisze:

    Poprawiam się bo mi słowo umknęło:

    Wypowiedzenie takie ma okres identyczny jak
    wypowiedzenie "zwykłe" z tym, że jeśli przed upływem POŁOWY tego okresu nie
    odmówisz przyjęcia nowych warunków (na pismie, rzecz jasna), to uważa
    się, że je przyjałeś.

    Dodam jeszcze, że w wypowiedzeniu musi być pouczenie w tej sprawie (art. 42
    KP).

    --
    Jotte


  • 9. Data: 2007-05-09 19:18:46
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: "pt" <p...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Azazel" <a...@...pl> napisał w wiadomości
    news:f1seu7$qtq$3@sunflower.man.poznan.pl...
    > pt napisał(a):
    >> Witam wszystkich
    >> Pracodawca postanowił zlikwidowac trzecią zmianę, wprowadzając w zamian
    >
    >> Pozdrawiam
    >> oczekując na pomoc
    >> PawelT
    >>
    >>
    > hmmm... prawnikiem nie jestem, ale nie jestem pewien czy dyżur domowy nie
    > jest traktowany tak jak pobyt w pracy, a pracować wg Kodeksu Pracy możesz
    > tylko 13 godzin ciągiem, potem musisz mieć zapewnione 11 godzin
    > nieprzerwanego odpoczynku. Ale byś musiał sprawdzić to sobie w KP bo w
    > sumie u nas jest to fikcja więc jak już wspominałem nie bardzo mnie to
    > interesowało.
    > A.

    No właśnie ten aspekt mnie interesuje. Dyżury mają być pełnione w domu w
    nocy, a także w dniach wolnych od pracy.
    Nie zawsze są zgłoszenia (prace do wykonania) i jak nie było nic podczas
    takiego dyżuru, to jak liczyć ten czas na odpoczynek?
    Nie ma go (wg KP jeżeli w czasie domowego dyzuru nic się nie działo, to nie
    wlicza się on do czasu pracy), czy też jest, w końcu jestem w
    gotowości do pracy (dyspozycji pracodawcy?)

    PawelT



  • 10. Data: 2007-05-09 19:41:06
    Temat: Re: Przymus dyżuru
    Od: "Jackare" <jacek[kropka]leszczuk@inetriaUSUN_TO.pl>

    > Nie zawsze są zgłoszenia (prace do wykonania) i jak nie było nic podczas
    > takiego dyżuru, to jak liczyć ten czas na odpoczynek?
    > Nie ma go (wg KP jeżeli w czasie domowego dyzuru nic się nie działo, to
    nie
    > wlicza się on do czasu pracy), czy też jest, w końcu jestem w
    > gotowości do pracy (dyspozycji pracodawcy?)
    >
    No to przytoczeniem KP sam sobie odpowiedziałeś. Nie wlicza się do czasu
    pracy.
    --
    Jackare


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1