-
1. Data: 2002-09-02 15:16:58
Temat: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: "Vlad" <v...@p...gazeta.pl>
Witam grupowiczowow!
Kolega zwrocil sie do mnie o porade, czy ma jakies szanse w tej sprawie.
Jechal bez biletu autobusem i zostal zlapany przez kontrolerow. Doszlo m.in.
do szarpaniny, bo kolega chcial sie wydostac z autobusu. Kontroler
potraktowal to jako czynna napasc, chociaz to w ogole tak nie wygladalo.
Kolega zostal zastraszony, ze jesli nie zaplaci od razu odpowiedniej kwoty
pieniedzy (wyzszej niz mandat za brak posiadania biletu) to zostanie spisany
za ta szarpanine. Kolega dal pieniadze, ale nie dano mu zadnego dowodu, ze
zaplacil mandat, tzn. nie wiadomo czy jakas czesc pieniedzy trafila do
Przedsiebiorstwa Komunikacji Miejskiej.
Co prawo mowi na ten temat w odniesieniu do tej sytuacji?
Jak bede mial cos uzupelnic o jakis szczegol to napisze...
Pozdrawiam
piotr
-
2. Data: 2002-09-02 16:17:23
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: s...@i...pl (Sebastian D-D)
> Witam grupowiczowow!
>
> Kolega zwrocil sie do mnie o porade, czy ma jakies szanse w tej sprawie.
> Jechal bez biletu autobusem i zostal zlapany przez kontrolerow. Doszlo
m.in.
> do szarpaniny, bo kolega chcial sie wydostac z autobusu. Kontroler
> potraktowal to jako czynna napasc, chociaz to w ogole tak nie wygladalo.
> Kolega zostal zastraszony, ze jesli nie zaplaci od razu odpowiedniej kwoty
> pieniedzy (wyzszej niz mandat za brak posiadania biletu) to zostanie
spisany
> za ta szarpanine. Kolega dal pieniadze, ale nie dano mu zadnego dowodu, ze
> zaplacil mandat, tzn. nie wiadomo czy jakas czesc pieniedzy trafila do
> Przedsiebiorstwa Komunikacji Miejskiej.
> Co prawo mowi na ten temat w odniesieniu do tej sytuacji?
> Jak bede mial cos uzupelnic o jakis szczegol to napisze...
>
> Pozdrawiam
Hmmm - no moze mu grozic wywalenie z roboty, chyba ze Urzad Skarbowy sie
przyczepi za lewe dochody (hehe - raczej niemozliwe). Lapownictwo (w
rozumieniu KK) nie mialo miejsca, gdyz kanar to nie funkcjonariusz
publiczny.
----------------------------------------------------
------------------
Razem przyjemniej... ;-) >>> http://link.interia.pl/f1644
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
3. Data: 2002-09-02 17:11:47
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: "N30" <n...@h...sk.no.spam>
W tych jakze trudnych czasach Użytkownik z przepieknym mailem
<s...@i...pl> wydziergal :
> Hmmm - no moze mu grozic wywalenie z roboty, chyba ze Urzad Skarbowy
> sie przyczepi za lewe dochody (hehe - raczej niemozliwe). Lapownictwo
> (w rozumieniu KK) nie mialo miejsca, gdyz kanar to nie funkcjonariusz
> publiczny.
To juz chyba pod wyludzenie albo rozbuj nie podchodzi?
--
Pozdrawiam
n...@s...pl
[22:45]<Vader_> mowisz ze przez lacze analne lepiej wiedza przechodzi?
:P
-
4. Data: 2002-09-02 17:26:29
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: kam <k...@p...onet.pl>
Sebastian D-D napisa_(a):
> Hmmm - no moze mu grozic wywalenie z roboty, chyba ze Urzad Skarbowy sie
> przyczepi za lewe dochody (hehe - raczej niemozliwe). Lapownictwo (w
> rozumieniu KK) nie mialo miejsca, gdyz kanar to nie funkcjonariusz
> publiczny.
Funkcjonariuszem publicznym na pewno nie jest, ale osobą pełniącą
funkcję publiczną może być. To pojęcie stało się ostatnio bardzo
rozciągliwe i jeśli przewoźnik korzystał z pieniędzy publicznych, było
to przedsiębiorstwo gminne itp. to można tak zakwalifikować kontrolerów.
A w tej sprawie - największym problemem jest chyba kwestia świadków itd.
Należy też pamiętać, że dający łapówkę również odpowiada.
KG
-
5. Data: 2002-09-02 17:32:50
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: s...@i...pl (Sebastian D-D)
> Sebastian D-D napisa_(a):
> > Hmmm - no moze mu grozic wywalenie z roboty, chyba ze Urzad Skarbowy sie
> > przyczepi za lewe dochody (hehe - raczej niemozliwe). Lapownictwo (w
> > rozumieniu KK) nie mialo miejsca, gdyz kanar to nie funkcjonariusz
> > publiczny.
>
> Funkcjonariuszem publicznym na pewno nie jest, ale osobą pełniącą
> funkcję publiczną może być. To pojęcie stało się ostatnio bardzo
> rozciągliwe i jeśli przewoźnik korzystał z pieniędzy publicznych, było
W dzisiejszych czasach najczesciej przewoznicy nie zatrudniaja kanarow.
Kanarzy sa najczesciej pracownikami specjalnych firm zajmujacych sie
uslugowo kontrolowaniem biletow i wystawianiem mandatow. Nie sadze, aby
funkcja jaka pelni kanar byla publiczna.
----------------------------------------------------
------------------
Razem przyjemniej... ;-) >>> http://link.interia.pl/f1644
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
6. Data: 2002-09-02 17:34:56
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "N30" <n...@h...sk.no.spam> napisał w wiadomości
news:al06v6$gve$1@news.tpi.pl...
> To juz chyba pod wyludzenie albo rozbuj nie podchodzi?
Rozbuj to hyba nie;))))))))))))
Leszek
-
7. Data: 2002-09-02 17:46:44
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: s...@i...pl (Sebastian D-D)
> > To juz chyba pod wyludzenie albo rozbuj nie podchodzi?
>
> Rozbuj to hyba nie;))))))))))))
Hehe - a co to jest rozbUj ? - podejrzewam, iż chodzi chyba o zmuszenie do
wydania obuwia za pomoca grozby bezprawnej :)))))
----------------------------------------------------
------------------
Razem przyjemniej... ;-) >>> http://link.interia.pl/f1644
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
8. Data: 2002-09-02 19:00:46
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: kam <k...@p...onet.pl>
Sebastian D-D napisa_(a):
> W dzisiejszych czasach najczesciej przewoznicy nie zatrudniaja kanarow.
> Kanarzy sa najczesciej pracownikami specjalnych firm zajmujacych sie
> uslugowo kontrolowaniem biletow i wystawianiem mandatow. Nie sadze, aby
> funkcja jaka pelni kanar byla publiczna.
Najczęściej nie znaczy zawsze...
KG
-
9. Data: 2002-09-02 19:18:28
Temat: Re: Przyjecie lapowki przez kanara
Od: "Vlad" <v...@p...gazeta.pl>
Czesc!
Wydarzenie mialo miejsce w Gdyni. To taki wazny szczegol.
I pytanie: Co moze zrobic kumpel, ma jakies szanse na drodze prawnej?
Pozdrawiam
Użytkownik "Sebastian D-D" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:002d01c252a7$fb7a2f60$0c00a8c0@euronet.net.pl..
.
>
> > Sebastian D-D napisa_(a):
> > > Hmmm - no moze mu grozic wywalenie z roboty, chyba ze Urzad Skarbowy
sie
> > > przyczepi za lewe dochody (hehe - raczej niemozliwe). Lapownictwo (w
> > > rozumieniu KK) nie mialo miejsca, gdyz kanar to nie funkcjonariusz
> > > publiczny.
> >
> > Funkcjonariuszem publicznym na pewno nie jest, ale osobą pełniącą
> > funkcję publiczną może być. To pojęcie stało się ostatnio bardzo
> > rozciągliwe i jeśli przewoźnik korzystał z pieniędzy publicznych, było
> W dzisiejszych czasach najczesciej przewoznicy nie zatrudniaja kanarow.
> Kanarzy sa najczesciej pracownikami specjalnych firm zajmujacych sie
> uslugowo kontrolowaniem biletow i wystawianiem mandatow. Nie sadze, aby
> funkcja jaka pelni kanar byla publiczna.
>
>
>
> ----------------------------------------------------
------------------
> Razem przyjemniej... ;-) >>> http://link.interia.pl/f1644
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
>