-
1. Data: 2005-10-19 16:21:41
Temat: Przyjecie kasacji....
Od: "Marek" <s...@o...pl>
Czy przyjecie kasacji do rozpoznania moze oznaczac
swiatelko w tunelu? :-)
Pzdrw
-
2. Data: 2005-10-19 17:24:59
Temat: Re: Przyjecie kasacji....
Od: kam <#k...@w...pl#>
Marek napisał(a):
> Czy przyjecie kasacji do rozpoznania moze oznaczac
> swiatelko w tunelu? :-)
zależy co uważasz za światełko
ze statystyk za 2004 r. wynika że większość kasacji jest oddalanych...
http://www.sn.pl/aktual/3.html
KG
-
3. Data: 2005-10-19 17:27:58
Temat: Re: Przyjecie kasacji....
Od: "Jano1" <j...@p...pl>
Nie chciałbym odbierać Ci nadzieji,choć teraz brama do światełka stanęła
otworem (nadano bieg)Przyjęcie wniosku kasacyjnego oznacza,że spełnione
zostały warunki (formalne).Teraz wszystko w rękach rozpoznająego
kasację.Pzdr
-
4. Data: 2005-10-19 21:00:51
Temat: Re: Przyjecie kasacji....
Od: PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl>
Dnia 19-10-2005 o 19:24:59 kam <#k...@w...pl#> napisał:
> Marek napisał(a):
>> Czy przyjecie kasacji do rozpoznania moze oznaczac
>> swiatelko w tunelu? :-)
>
> zależy co uważasz za światełko
> ze statystyk za 2004 r. wynika że większość kasacji jest oddalanych...
> http://www.sn.pl/aktual/3.html
>
Sądy, a szczególnie juz NSA rozpatruja kasacje wyłacznie sciśle w obszarze
zakreślonym w skardze kasacyjnej.
Doswiadczyłem tego osobiście, gdy ten sąd na rozprawie ustnie, a następnie
w orzeczeniu oddalajacym moja kasację swtwierdził, ze wprawdzie podnoszone
przeze mnie na rozprawie okolicznosci uzasadniają uchylenie zaskarzanego
wyroku, ale sąd musi rozpatrywac kasację wyłącznie pod katem prawidłowości
przywoływanych w niej przepisów, a te, które (błędnie) podał tam mój
(obowiązkowy) pełnomocnik zastosowane były prawidłowo, albo nie nalezało
ich tu stosować. I sąd dalej, odrzucając moja kasację uprzejmie podał mi
przepisy, które zaskarżany wyrok naruszał i które, gdyby podane były w
skardze, spowodowałyby, ze kasacja byłaby skuteczna:-(.
p
--
Zapamiętane będą słowa i czyny:
"Polskość to nienormalność -takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną
uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu" -Donald Tusk
(który przez 4 lata w senacie zabrał głos aż 3 razy;)
-
5. Data: 2005-10-20 07:49:39
Temat: Re: Przyjecie kasacji....
Od: "Marek" <s...@o...pl>
Sądy, a szczególnie juz NSA rozpatruja kasacje wyłacznie sciśle w obszarze
zakreślonym w skardze kasacyjnej.
Doswiadczyłem tego osobiście, gdy ten sąd na rozprawie ustnie, a następnie
w orzeczeniu oddalajacym moja kasację swtwierdził, ze wprawdzie podnoszone
przeze mnie na rozprawie okolicznosci uzasadniają uchylenie zaskarzanego
wyroku, ale sąd musi rozpatrywac kasację wyłącznie pod katem prawidłowości
przywoływanych w niej przepisów, a te, które (błędnie) podał tam mój
(obowiązkowy) pełnomocnik zastosowane były prawidłowo, albo nie nalezało
ich tu stosować. I sąd dalej, odrzucając moja kasację uprzejmie podał mi
przepisy, które zaskarżany wyrok naruszał i które, gdyby podane były w
skardze, spowodowałyby, ze kasacja byłaby skuteczna:-(.
Oto Polska....... szkoda dluzszego komentarzu
Pzdr
-
6. Data: 2005-10-26 18:48:09
Temat: Re: Przyjecie kasacji....
Od: "VW" <s...@o...pl>
Sądy, a szczególnie juz NSA rozpatruja kasacje wyłacznie sciśle w obszarze
zakreślonym w skardze kasacyjnej.
Doswiadczyłem tego osobiście, gdy ten sąd na rozprawie ustnie, a następnie
w orzeczeniu oddalajacym moja kasację swtwierdził, ze wprawdzie podnoszone
przeze mnie na rozprawie okolicznosci uzasadniają uchylenie zaskarzanego
wyroku, ale sąd musi rozpatrywac kasację wyłącznie pod katem prawidłowości
przywoływanych w niej przepisów, a te, które (błędnie) podał tam mój
(obowiązkowy) pełnomocnik zastosowane były prawidłowo, albo nie nalezało
ich tu stosować. I sąd dalej, odrzucając moja kasację uprzejmie podał mi
przepisy, które zaskarżany wyrok naruszał i które, gdyby podane były w
skardze, spowodowałyby, ze kasacja byłaby skuteczna:-(.
Ile czasu czekales na ta rozprawe?
pzdrw
-
7. Data: 2005-11-02 23:07:08
Temat: Re: Przyjecie kasacji....
Od: PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl>
Dnia 26-10-2005 o 20:48:09 VW <s...@o...pl> napisał:
> S?dy, a szczególnie juz NSA rozpatruja kasacje wy?acznie sci?le w
> obszarze
> zakre?lonym w skardze kasacyjnej.
> Doswiadczy?em tego osobi?cie, gdy ten s?d na rozprawie ustnie, a
> nast?pnie
> w orzeczeniu oddalajacym moja kasacj? swtwierdzi?, ze wprawdzie
> podnoszone
> przeze mnie na rozprawie okolicznosci uzasadniaj? uchylenie zaskarzanego
> wyroku, ale s?d musi rozpatrywac kasacj? wy??cznie pod katem
> prawid?owo?ci
> przywo?ywanych w niej przepisów, a te, które (b??dnie) poda? tam mój
> (obowi?zkowy) pe?nomocnik zastosowane by?y prawid?owo, albo nie naleza?o
> ich tu stosowaae. I s?d dalej, odrzucaj?c moja kasacj? uprzejmie poda? mi
> przepisy, które zaskar?any wyrok narusza? i które, gdyby podane by?y w
> skardze, spowodowa?yby, ze kasacja by?aby skuteczna:-(.
>
>
>
> Ile czasu czekales na ta rozprawe?
>
Ok. 5 miesięcy.
--
Pozdr
P