-
1. Data: 2009-10-29 14:27:11
Temat: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: "Damian Michalik" <g...@i...pl>
Mam pytanie.
Żona ma na siebie zarejestrowaną jednoosobową działalność gospodarczą. Firmą
opiekowałem się ja. Podpisywaliśmy z naszymi klientami umowy.
Chcemy się rozstać. Żona nie chce firmy i bez problemu chciałaby ją mi przekazać.
Jednak pozostają te nieszczęsne umowy.
Czy są jakieś sposoby aby z tej sytuacji wyjść bez konieczności likwidacji i
zakładania nowej firmy, tylko ją jakoś przenieść z jednej osoby na drugą ?
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-10-29 14:34:35
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Damian Michalik pisze:
> Mam pytanie.
> Żona ma na siebie zarejestrowaną jednoosobową działalność gospodarczą. Firmą
> opiekowałem się ja. Podpisywaliśmy z naszymi klientami umowy.
> Chcemy się rozstać. Żona nie chce firmy i bez problemu chciałaby ją mi przekazać.
> Jednak pozostają te nieszczęsne umowy.
>
> Czy są jakieś sposoby aby z tej sytuacji wyjść bez konieczności likwidacji i
> zakładania nowej firmy, tylko ją jakoś przenieść z jednej osoby na drugą ?
>
> Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Według Kuby wystarczy zbyć przedsiębiorstwo, a umowy przeniosą się
wraz z nim. Według mnie tak się nie da i trzeba podpisywać nowe umowy.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2009-10-29 14:55:30
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 29 Oct 2009 15:34:35 +0100, Liwiusz napisał(a):
>> Czy są jakieś sposoby aby z tej sytuacji wyjść bez konieczności
>> likwidacji i zakładania nowej firmy, tylko ją jakoś przenieść z jednej
>> osoby na drugą ?
> Według Kuby wystarczy zbyć przedsiębiorstwo, a umowy przeniosą się
> wraz z nim. Według mnie tak się nie da i trzeba podpisywać nowe umowy.
Biorąc pod uwagę pytanie odpowiedź wydaje się troszkę nie na temat ;-)
Odpowiadając: z pewnością nie da się "przenieść" takiej firmy. Mąż musi
założyć DG, żona zbywa na jego rzecz przedsiębiorstwo i zamyka DG.
Ad Twojej wypowiedzi: dlaczego uważasz, że w tej sytuacji wyłączony
zostaje art. 55(2) kc? Bo rozumiem, że dopuszczałbyś co najwyżej art. 519
kc?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
4. Data: 2009-10-29 15:38:42
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Olgierd pisze:
> Ad Twojej wypowiedzi: dlaczego uważasz, że w tej sytuacji wyłączony
> zostaje art. 55(2) kc? Bo rozumiem, że dopuszczałbyś co najwyżej art. 519
> kc?
Raczej ku temu drugiemu bym się skłaniał. Co "wchodzi w skład"
przedsiębiorstwa bardziej mi się kojarzy z wyposażeniem, a nie
posiadanymi umowami z klientami, czy z operatorem komórkowym (a co z
kredytem w banku? Jego też można zbyć na rzecz bezdomnego bez zgody banku?)
Po to właśnie zawiera się umowę (dajmy na to posprzątania trawnika) z
panią Kowalską, aby to pani Kowalska swoim nazwiskiem ją firmowała - czy
to w ramach prowadzonej przez siebie DG, czy to w ramach jakiegoś innego
zlecenia (jest to właściwie dla zleceniodawcy sprawa drugorzędna).
Oczywiście wykonanie zlecenia można powierzyć osobie trzeciej, ale
stroną umowy będzie nadal Kowalska.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2009-10-29 19:16:27
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: wombi <w...@o...eu>
Liwiusz pisze:
> Olgierd pisze:
>
>> Ad Twojej wypowiedzi: dlaczego uważasz, że w tej sytuacji wyłączony
>> zostaje art. 55(2) kc? Bo rozumiem, że dopuszczałbyś co najwyżej art.
>> 519 kc?
>
>
> Raczej ku temu drugiemu bym się skłaniał. Co "wchodzi w skład"
> przedsiębiorstwa bardziej mi się kojarzy z wyposażeniem, a nie
> posiadanymi umowami z klientami, czy z operatorem komórkowym (a co z
> kredytem w banku? Jego też można zbyć na rzecz bezdomnego bez zgody banku?)
>
> Po to właśnie zawiera się umowę (dajmy na to posprzątania trawnika) z
> panią Kowalską, aby to pani Kowalska swoim nazwiskiem ją firmowała - czy
> to w ramach prowadzonej przez siebie DG, czy to w ramach jakiegoś innego
> zlecenia (jest to właściwie dla zleceniodawcy sprawa drugorzędna).
> Oczywiście wykonanie zlecenia można powierzyć osobie trzeciej, ale
> stroną umowy będzie nadal Kowalska.
Podzielam pogląd Liwiusza.
Jak ktoś chce niech przeczyta np. decyzję RŁO-23/2004 na
http://www.uokik.gov.pl/pl/orzecznictwo_prezesa_uoki
k/decyzje_prezesa/
Do dzisiaj zachodzę w głowę jak to się stało, że klienci BPH pewnego
dnia znaleźli się w PEKAO i nikt ich o to nie pytał.
I jakoś UOKiK się wtedy nie burzył. Widać jest tak, że duży może więcej
- jak Pan Czesiu chciał "przepisać" umowy to naruszył zbiorowe interesy
konsumentów ale jak PEKAO i BPH zrobiły to samo to żaden urząd słowa nie
pisnął.
-
6. Data: 2009-10-30 07:50:00
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 29 Oct 2009 16:38:42 +0100, Liwiusz napisał(a):
>> Ad Twojej wypowiedzi: dlaczego uważasz, że w tej sytuacji wyłączony
>> zostaje art. 55(2) kc? Bo rozumiem, że dopuszczałbyś co najwyżej art.
>> 519 kc?
>
> Raczej ku temu drugiemu bym się skłaniał. Co "wchodzi w skład"
> przedsiębiorstwa bardziej mi się kojarzy z wyposażeniem, a nie
> posiadanymi umowami z klientami, czy z operatorem komórkowym (a co z
> kredytem w banku? Jego też można zbyć na rzecz bezdomnego bez zgody
> banku?)
Bankowi i telekomowi nic się w zasadzie nie zmieni, ponieważ
kredytobiorca i następca odpowiadają solidarnie. Zresztą w obu rodzajach
umów zwykle są klauzule uniemożliwiające ich przeniesienie bez zgody
strony, co IMHO odpowiada właśnie wyłączeniu z art. 55(2) kc.
Przypuśćmy, że tym przedsiębiorcą jest jakiś ISP -- to co, ma teraz
wszystkie umowy z Pani Zosi na Pana Kazia przepisywać?
Nb. w formie 1-osobowej DG był prowadzony Elektromis, podówczas wielka
firma (jedna z większych w Polsce).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
7. Data: 2009-10-30 07:59:36
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Olgierd pisze:
> Dnia Thu, 29 Oct 2009 16:38:42 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>>> Ad Twojej wypowiedzi: dlaczego uważasz, że w tej sytuacji wyłączony
>>> zostaje art. 55(2) kc? Bo rozumiem, że dopuszczałbyś co najwyżej art.
>>> 519 kc?
>>
>> Raczej ku temu drugiemu bym się skłaniał. Co "wchodzi w skład"
>> przedsiębiorstwa bardziej mi się kojarzy z wyposażeniem, a nie
>> posiadanymi umowami z klientami, czy z operatorem komórkowym (a co z
>> kredytem w banku? Jego też można zbyć na rzecz bezdomnego bez zgody
>> banku?)
>
> Bankowi i telekomowi nic się w zasadzie nie zmieni, ponieważ
> kredytobiorca i następca odpowiadają solidarnie. Zresztą w obu rodzajach
Ale nie za nowe długi, a kto powiedział, że nowy nabywca nie zechce
powiększyć swojego zadłużenia na linii kredytowej otwartej dla
poprzednika? Każda ważniejsza umowa wymaga zatem renegocjacji.
> umów zwykle są klauzule uniemożliwiające ich przeniesienie bez zgody
> strony, co IMHO odpowiada właśnie wyłączeniu z art. 55(2) kc.
>
> Przypuśćmy, że tym przedsiębiorcą jest jakiś ISP -- to co, ma teraz
> wszystkie umowy z Pani Zosi na Pana Kazia przepisywać?
Tak by wypadało. W KP art. 23(1) zwalnia go co prawda do tego
obowiązku w przypadku umów o pracę, ale w przypadku ogólnych umów tego
nie ma.
> Nb. w formie 1-osobowej DG był prowadzony Elektromis, podówczas wielka
> firma (jedna z większych w Polsce).
I jak wyglądała zmiana?
--
Liwiusz
-
8. Data: 2009-10-30 08:53:25
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 30 Oct 2009 08:59:36 +0100, Liwiusz napisał(a):
>> umów zwykle są klauzule uniemożliwiające ich przeniesienie bez zgody
>> strony, co IMHO odpowiada właśnie wyłączeniu z art. 55(2) kc.
>>
>> Przypuśćmy, że tym przedsiębiorcą jest jakiś ISP -- to co, ma teraz
>> wszystkie umowy z Pani Zosi na Pana Kazia przepisywać?
>
> Tak by wypadało. W KP art. 23(1) zwalnia go co prawda do tego
> obowiązku w przypadku umów o pracę, ale w przypadku ogólnych umów tego
> nie ma.
IMHO ta sytuacja to zwykła sukcesja generalna, identycznie (?) jak w
przypadku połączenia spółek.
A art. 23(1) kp jest lex specialis ale nie dlatego, że zezwala, ale
dlatego, że obostrza warunki przejęcia umów (a równocześnie *zakazuje*
rozwiązywania umów).
>> Nb. w formie 1-osobowej DG był prowadzony Elektromis, podówczas wielka
>> firma (jedna z większych w Polsce).
>
> I jak wyglądała zmiana?
Nie wiem czy miała miejsce. Elektromis upadł (to była pierwsza duża
chryja w Polsce tego rodzaju).
Popatrz jak byłoby przy śmierci przedsiębiorcy (i przyjęciu spadku).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
9. Data: 2009-10-30 09:02:27
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowej na męża
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Olgierd pisze:
> Nie wiem czy miała miejsce. Elektromis upadł (to była pierwsza duża
> chryja w Polsce tego rodzaju).
Dobrze byłoby podeprzeć tę dyskusję jakimś realnym przykładem, bo
póki co nie spotkałem się jeszcze, aby dwie osoby fizyczne "zbyły"
przedsiębiorstwo w inny sposób niż aby druga przyszła na miejsce
pierwszej i co najwyżej odkupiła od niej towar i wyposażenie.
>
> Popatrz jak byłoby przy śmierci przedsiębiorcy (i przyjęciu spadku).
>
Zazwyczaj wtedy zawarte umowy wygasają - 748kc.
--
Liwiusz
-
10. Data: 2009-10-30 09:54:08
Temat: Re: Przeniesienie działalności jednoosobowejna męża
Od: "Damian Michalik" <g...@i...pl>
> Dnia Thu, 29 Oct 2009 15:34:35 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
> >> Czy są jakieś sposoby aby z tej sytuacji wyjść bez konieczności
> >> likwidacji i zakładania nowej firmy, tylko ją jakoś przenieść z jednej
> >> osoby na drugą ?
>
> > Według Kuby wystarczy zbyć przedsiębiorstwo, a umowy przeniosą się
> > wraz z nim. Według mnie tak się nie da i trzeba podpisywać nowe umowy.
>
> Biorąc pod uwagę pytanie odpowiedź wydaje się troszkę nie na temat ;-)
>
> Odpowiadając: z pewnością nie da się "przenieść" takiej firmy. Mąż musi
> założyć DG, żona zbywa na jego rzecz przedsiębiorstwo i zamyka DG.
>
> Ad Twojej wypowiedzi: dlaczego uważasz, że w tej sytuacji wyłączony
> zostaje art. 55(2) kc? Bo rozumiem, że dopuszczałbyś co najwyżej art. 519
> kc?
>
Sprzedaż firmy następowała by w małżeństwie. Czy w takim układzie cena za firmę
musi być rynkowa, czy żona może sprzedać coś mężowi po jakieś symbolicznej cenie
?
Może rozszerzę opis tych umów z klientami. Są to usługi na dostarczanie klientom
internetu. Czy treść tych umów może mieć jakieś szczególne znaczenie przy takiej
operacji ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl