eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2005-02-01 14:06:40
    Temat: Przegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
    Od: n...@g...pl

    Niestety najprawdopodobniej przegram sprawę spadkową..... gdzie mogę się
    odwołać? Gdzie dalej toczyć boje o ponowne rozpatrzenie sprawy?

    Obecnie sprawa toczy sie w Sądzie Okręgowym w Wawie.

    Bardzo prosze o jakąś radę co mogę dalej zrobić aby dochodzić swoich praw.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-02-01 14:35:22
    Temat: Re: Przegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
    Od: "Anducha" <a...@t...gazeta.pl>

    > Niestety najprawdopodobniej przegram sprawę spadkową

    Trochę za mało szczegółów.
    W zasadzie trudno jest przegrać sprawę spadkową, chyba że nie jest się
    uprawnionym do dziedziczenia.
    Wiecej szczegółów słonko.
    Skoro sprawa toczyła się przed SO to pewnie było to postępowanie odwoławcze,
    a w takim razie
    więcej szczegółów slonko

    Pozdrawiam
    Anducha



  • 3. Data: 2005-02-01 15:05:16
    Temat: Re: Przegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
    Od: n...@g...pl

    > > Niestety najprawdopodobniej przegram sprawę spadkową
    >
    > Trochę za mało szczegółów.
    > W zasadzie trudno jest przegrać sprawę spadkową, chyba że nie jest się
    > uprawnionym do dziedziczenia.
    > Wiecej szczegółów słonko.

    > Skoro sprawa toczyła się przed SO to pewnie było to postępowanie odwoławcze,
    > a w takim razie

    Sprawa toczy sie w wydziale cywilnym Sądu Okręgowego - nie było jeszcze
    żadnego orzeczenia od którego bym się odwoływał


    > więcej szczegółów slonko
    >
    > Pozdrawiam
    > Anducha
    >
    >
    A więc tak...
    Moja ŚP ciotka napisała odręcznie testament - zrobiła to sama - bez światków,
    nikt jej nie pomagał pisać. Niestety testament nie był potwierdzony u
    notariusza - dała mi go do ręki i na tym sie skończyło. Mam 100% pewnośc że to
    ona napisała. Niestety w skutek choroby i wieku zmienił się jej przed śmiercią
    charakter pisma. Nie zachowały się próbki jej pisma ze zblizonego okresu. Nie
    jestem w grupie dziedziczenia ustawowego. Niestety dalsza moja rodzina - w tym
    też ojciec, który mnie zostawił jak miałam 4 latka wraz z moją matką"chrzesną"
    i z dwójką innych osób z dalszej rodziny są w grupie dziedziczenia ustawowego.
    Podważyli testament. Były 3 ekspertyzy grafologiczne:
    1 zlecona przes sąd - wykazała że testament został sfałszowany
    2 zlecona przezemnie - wykazała że testament jest prawdziwy (niestety grafolog
    który ją robił dla mnie traktowany jest jedynie jako świadek a nie biegły;
    mimo że jest prof.dr hab. i jest biegłym w tym samym sądzie)
    3 - zlecona przez sąd - opinia jak przy pierwszej ekspertyzie - testament
    sfałszowany.
    Moim zdaniem biegli wskazani przez sąd robiący tą ekspertyzę poszli na
    łatwizne, nie przyłożyli się, nie uwzględnili wielu czynników.
    Sprawa trwa już 4 lata. Zdaję sobie sprawę że na najbliższej rozprawie może
    juz zapaśc wyrok krzywdzący dla mnie.

    Sprawa dotyczy dziedziczenia mieszkania w kamienicy w Warszawie. Zameldowała
    mnie w nim wcześniej kilka lat przed swoją śmiercią, opiekowałam sie nią. Na
    sprawie byli świadkowie którzy potwierdzili, że ŚP ciocia mówiła im że
    mieszkanie ma byc dla mnie po jej smierci. Niestety ekspertyzy grafologiczne
    mówią co innego, moim zdaniem błąd pierwszego biegłego było powielony po
    koleżeńsku przez następnego.
    Prywatnie zwracałem się też do jednego z większych ośrodków kryminalistycznych
    i utwierdzono mnie w przekonaniu, że testament jest prawdziwy.

    Gdzie jest sprawiedliwość? Nie ma jej.
    Gdzie mogę się odwołać? Jak po niekorzystnym wyroku dla mnie postępowac dalej?



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-02-01 15:18:52
    Temat: Re: Przegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
    Od: n...@g...pl

    sorka - sprawdziłam - jednak sprawa toczy się w sądzie rejonowym a biegli są z
    sądu okręgowego

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2005-02-01 16:00:08
    Temat: Re: Przegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    n...@g...pl napisał(a):
    > sorka - sprawdziłam - jednak sprawa toczy się w sądzie rejonowym a biegli są z
    > sądu okręgowego

    To będziesz się odwoływał do Sądu Okręgowego...

    KG


  • 6. Data: 2005-02-01 18:33:38
    Temat: Re: Przegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
    Od: "R.K." <...@w...pl>


    Użytkownik <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:7228.00000891.41ff9aac@newsgate.onet.pl...
    > > > Niestety najprawdopodobniej przegram sprawę spadkową

    > 1 zlecona przes sąd - wykazała że testament został sfałszowany
    > 3 - zlecona przez sąd - opinia jak przy pierwszej ekspertyzie - testament
    > sfałszowany.

    Raczej masz nikle sznase na wygranie , skoro dowody sa
    przeciwko tobie. Obys nie mial sprawy karnej skoro testament jest falszywy.
    Na twoim miejscu poromawialby z twoim
    grafologiem , moze sa jakies bledy w tych opiniach
    bieglych wyznaczonych przez Sad ? Jakas zla
    metoda itp ? Ale do tego trzeba fachowca, aby o wychwycil.
    Dla sadu sprawa jest prosta. Dwie opinie bieglych sa jasne i jednoznaczne.
    Twoja opinia ,,prywanta'' wykonana na ,,twoje zlecenie''
    nie jest tu miarodajna. Sad skiwtuje to jednym zdaniem w uzasadnieniu i papa



  • 7. Data: 2005-02-01 18:40:54
    Temat: Re: Przegrana sprawa spadkowa - można sie odwołać?
    Od: "R.K." <...@w...pl>


    Użytkownik <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:7228.00000891.41ff9aac@newsgate.onet.pl...

    > 2 zlecona przezemnie - wykazała że testament jest prawdziwy (niestety
    grafolog
    > który ją robił dla mnie traktowany jest jedynie jako świadek a nie biegły;
    > mimo że jest prof.dr hab. i jest biegłym w tym samym sądzie)

    zle to rozegrales. Trzeba bylo nie zlecac zadnej prywatnej
    opinii, tylko wystapic w sadzie o dopuszczenie dowodu z opinii
    bieglego grafologa. Nastepnie zaproponowac bieglego prof.dr.hab...
    podajac, ze jest autorytetem itp. Jesliby druga strona się nie sprzeciwila,
    a sad zgodzil, to byloby po sprawie. Nawe jakby dopuszczono innych bieglych
    i ich opinia bylaby odmienna, to twoje sznse bylyby niewspolmiernie wieksze.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1