-
1. Data: 2005-12-29 13:51:49
Temat: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Olo <s...@s...pl>
Witam, opisałem już sprawę kilka tyg. temu - niestety bez odzewu... Może
tym razem ktoś z Was będzie miał pomysł? Wymyślcie coś proszę bo sprawa
staje się pilna...
Sytuacja jest następująca: w lutym 2003r. operator telekomunikacyjny
wystawia kilka korekt do faktur z roku 2002 i obciąża mnie w nich
dodatkowymi kosztami spowodowanymi błędnym naliczaniem przez operatora
abonamentu w 2002r.
Pytanie 1: Przedawnienie w tym przypadku to 3 lata?
Pytanie 2: Jeżeli 3 lata, to termin biegnie od dni, kiedy poszczególne
faktury z 2002r. stały się wymagalne(bo wtedy pierwotnie powstało
zobowiązanie), czy biegnie od momentu gdy wymagalna stała się zapłata za
korekty z 2003r.(w 2003r. operator przytpomniał sobie, że w 2002r.
policzył mi za mało za abonament) ?
Opcio
-
2. Data: 2005-12-29 23:23:03
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Olo napisał(a):
> Pytanie 1: Przedawnienie w tym przypadku to 3 lata?
Tak
> Pytanie 2: Jeżeli 3 lata, to termin biegnie od dni, kiedy poszczególne
> faktury z 2002r. stały się wymagalne(bo wtedy pierwotnie powstało
> zobowiązanie), czy biegnie od momentu gdy wymagalna stała się zapłata za
> korekty z 2003r.(w 2003r. operator przytpomniał sobie, że w 2002r.
> policzył mi za mało za abonament) ?
Od terminu płatności każdej faktury, w tym przypadku również korygującej
"na plus". W przypadku korekty polegającej na zmniejszeniu należności,
termin płynie od daty płatności pierwotnej faktury
M.
-
3. Data: 2005-12-30 10:14:34
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Olo <s...@s...pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
>
>> Pytanie 2: Jeżeli 3 lata, to termin biegnie od dni, kiedy poszczególne
>> faktury z 2002r. stały się wymagalne(bo wtedy pierwotnie powstało
>> zobowiązanie), czy biegnie od momentu gdy wymagalna stała się zapłata
>> za korekty z 2003r.(w 2003r. operator przytpomniał sobie, że w 2002r.
>> policzył mi za mało za abonament) ?
>
>
> Od terminu płatności każdej faktury, w tym przypadku również korygującej
> "na plus". W przypadku korekty polegającej na zmniejszeniu należności,
> termin płynie od daty płatności pierwotnej faktury
>
Możesz to uzasadnić? Podać podstawę prawną?
Opcio
-
4. Data: 2005-12-30 16:30:52
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Olo napisał(a):
>
> Możesz to uzasadnić? Podać podstawę prawną?
Art. 120 § 1 KC
M.
-
5. Data: 2005-12-30 17:21:04
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Olo <s...@s...pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Olo napisał(a):
>
>>
>> Możesz to uzasadnić? Podać podstawę prawną?
>
>
> Art. 120 § 1 KC
>
> M.
Wybacz, ale dalej nie mogę się zgodzić. Roszczenie stało się wymagalne z
upływem terminu płatności pierwotnych faktur. Dlaczego wystawienie
faktur korygujących powoduje rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia od
początku? Przecież nie powstaje nowe zobowiązanie, po prostu skorygowany
jest błąd obliczeniowy.
Będę wdzięczny, jeżeli rozwiniesz swoją myśl, zależy mi na rozwiązaniu
tej sytuacji, a bardzo irytuje mnie postępowanie operatora
telekomunikacyjnego.
Opcio
-
6. Data: 2005-12-30 17:47:08
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Olo napisał(a):
> Wybacz, ale dalej nie mogę się zgodzić. Roszczenie stało się wymagalne z
> upływem terminu płatności pierwotnych faktur. Dlaczego wystawienie
> faktur korygujących powoduje rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia od
> początku? Przecież nie powstaje nowe zobowiązanie, po prostu skorygowany
> jest błąd obliczeniowy.
Roszczenie z tytułu należności dotyczącej KAŻDEJ faktury biegnie
oddzielnie. Stąd jeżeli faktura pierwotna jest już przedawniona,
wierzycielowi zostaje jedynie dochodzenie należności z nieprzedawnionej
faktury korygującej.
> Będę wdzięczny, jeżeli rozwiniesz swoją myśl, zależy mi na rozwiązaniu
> tej sytuacji, a bardzo irytuje mnie postępowanie operatora
> telekomunikacyjnego.
Rozumiem, ze w tym przypadku operator dochodzi (czy też próbuje
dochodzić) pełnej należności, wynikającej z pierwszej faktury plus
korekta. W tym przypadku IMO *) możesz spokojnie podważyć pierwsze
roszczenie jako przeterminowane.
Istotne w tym przypadku jest, by wszelkie wpłaty były przypisywane
należnościom z faktur. Należy więc na każdej wpłacie podawać numer
faktury, której dotyczą. Jeżeli tego nie było, wierzyciel może je
księgować w sposób dowolny (jeżeli nie zostało to określone np. w umowie).
Więcej być może dowiesz się na grupie p.s.p.podatki. Tam jest paru
księgowych ;-)
M.
*) Oczywiście sąd może się z moim zdaniem nie zgodzić.
-
7. Data: 2005-12-30 18:01:01
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Olo <s...@s...pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Olo napisał(a):
>
>> Wybacz, ale dalej nie mogę się zgodzić. Roszczenie stało się wymagalne
>> z upływem terminu płatności pierwotnych faktur. Dlaczego
>> wystawienie faktur korygujących powoduje rozpoczęcie biegu terminu
>> przedawnienia od początku? Przecież nie powstaje nowe zobowiązanie, po
>> prostu skorygowany jest błąd obliczeniowy.
>
>
> Roszczenie z tytułu należności dotyczącej KAŻDEJ faktury biegnie
> oddzielnie. Stąd jeżeli faktura pierwotna jest już przedawniona,
> wierzycielowi zostaje jedynie dochodzenie należności z nieprzedawnionej
> faktury korygującej.
>
Ale zwróć uwagę na to, że zarówno pierwotna faktura, jak i korygująca do
niej, odnoszą się do tego samego zobowiązania - usługi abonamentowej za
konkretny miesiąc 2002r. Czy błędne jest zatem rozumowanie, że
wystawienie faktury korygującej jest tylko korektą kwoty pierwotnego
zobowiązania? Idąc Twoim krokiem, faktura korygująca generuje nowe
zobowiązanie, dlaczego?
W ten sposób wystawiając korekty można w nieskończoność ratować się
przed przedawnieniem...
>
> Rozumiem, ze w tym przypadku operator dochodzi (czy też próbuje
> dochodzić) pełnej należności, wynikającej z pierwszej faktury plus
> korekta. W tym przypadku IMO *) możesz spokojnie podważyć pierwsze
> roszczenie jako przeterminowane.
>
Pierwotne faktury z 2002r. są zapłacone, to o korektach z 2003r.
dowiedziałem się teraz...Już pomijam fakt, że termin płatności faktur
korygujących jest taki sam jak data ich wystawienia...
Opcio
-
8. Data: 2005-12-30 18:18:09
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Olo napisał(a):
>
> Ale zwróć uwagę na to, że zarówno pierwotna faktura, jak i korygująca do
> niej, odnoszą się do tego samego zobowiązania - usługi abonamentowej za
> konkretny miesiąc 2002r. Czy błędne jest zatem rozumowanie, że
> wystawienie faktury korygującej jest tylko korektą kwoty pierwotnego
> zobowiązania? Idąc Twoim krokiem, faktura korygująca generuje nowe
> zobowiązanie, dlaczego?
> W ten sposób wystawiając korekty można w nieskończoność ratować się
> przed przedawnieniem...
>
... ale przedawnieniem KOREKTY, nie głównej należności.
Zauważ, że KC nie wiąże przedawnienia z terminem świadczenia czy
otrzymania korzyści, ale z terminem zapłaty. Tu tkwi ten haczyk, ale
haczyk ma dwa końce.
>>
>> Rozumiem, ze w tym przypadku operator dochodzi (czy też próbuje
>> dochodzić) pełnej należności, wynikającej z pierwszej faktury plus
>> korekta. W tym przypadku IMO *) możesz spokojnie podważyć pierwsze
>> roszczenie jako przeterminowane.
>>
>
> Pierwotne faktury z 2002r. są zapłacone, to o korektach z 2003r.
> dowiedziałem się teraz...Już pomijam fakt, że termin płatności faktur
> korygujących jest taki sam jak data ich wystawienia...
Zawsze możesz wydłużyć termin. Ile czasu potrzebujesz? ;-)
M.
-
9. Data: 2005-12-30 18:38:07
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Olo <s...@s...pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Olo napisał(a):
>
>>
>> Ale zwróć uwagę na to, że zarówno pierwotna faktura, jak i korygująca
>> do niej, odnoszą się do tego samego zobowiązania - usługi
>> abonamentowej za konkretny miesiąc 2002r. Czy błędne jest zatem
>> rozumowanie, że wystawienie faktury korygującej jest tylko korektą
>> kwoty pierwotnego zobowiązania? Idąc Twoim krokiem, faktura korygująca
>> generuje nowe zobowiązanie, dlaczego?
>> W ten sposób wystawiając korekty można w nieskończoność ratować się
>> przed przedawnieniem...
>>
>
> .... ale przedawnieniem KOREKTY, nie głównej należności.
>
Wiesz, jak masz pierwotną fakturę np. na 100zł, a korekta jest na 200zł
to jest różnica ;) (kwoty czysto przykładowe) i w tym momencie pojęcie
głównej należności traci na znaczeniu, a warta rozważenia jest kwestia
czy wystawienie faktury korygującej powoduje powstanie nowego, wtórnego
zobowiązania i termin płatności z faktury korygującej jest istony dla
przedawnienia (należności z faktury korygującej, oczywiście).
> Zauważ, że KC nie wiąże przedawnienia z terminem świadczenia czy
> otrzymania korzyści, ale z terminem zapłaty. Tu tkwi ten haczyk, ale
> haczyk ma dwa końce.
>
Termin zapłaty zgodny z umową i regulaminem to był na pierwotnej
fakturze i z niego się wywiązałem.
Tak z ciekawości, opierasz "swoją wersję" na praktyce czy teorii?
Opcio
-
10. Data: 2005-12-31 00:02:03
Temat: Re: Przedawnienie (telekomunikacja) - pilne!
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Olo napisał(a):
> Wiesz, jak masz pierwotną fakturę np. na 100zł, a korekta jest na 200zł
> to jest różnica ;) (kwoty czysto przykładowe) i w tym momencie pojęcie
> głównej należności traci na znaczeniu, a warta rozważenia jest kwestia
> czy wystawienie faktury korygującej powoduje powstanie nowego, wtórnego
> zobowiązania i termin płatności z faktury korygującej jest istony dla
> przedawnienia (należności z faktury korygującej, oczywiście).
>
Zatrważająca jest powyższa proporcja między fakturą pierwotną a
korygującą. Ale z drugiej strony znasz ceny (bo jak pisałeś chodziło tu
o abonament) i - jak rozumiem - nie podważasz ceny, tylko nie zgadzasz
się z terminem konieczności jej zapłacenia.
Gorsza sprawa jest w przypadku usług o zmiennej kwocie czy świadczonych
wbrew woli abonenta. A z tym jest coraz większy problem.
>> Zauważ, że KC nie wiąże przedawnienia z terminem świadczenia czy
>> otrzymania korzyści, ale z terminem zapłaty. Tu tkwi ten haczyk, ale
>> haczyk ma dwa końce.
>>
> Termin zapłaty zgodny z umową i regulaminem to był na pierwotnej
> fakturze i z niego się wywiązałem.
Cena też ?;-)
> Tak z ciekawości, opierasz "swoją wersję" na praktyce czy teorii?
Na obu, z tym, że przed sądem w takiej sprawie jeszcze nie stawałem w
żadnym charakterze :-)).
M.