Nakaz zapłaty w postanowieniu upominawczym zapadł przed upłynieciem okresu
przedawnienia zobowiazania.
Od tego nakazu złożono sprzeciw, w wyniku którego wyznaczono rozprawę w
terminie juz po upłynieciu okresu przedawnienia.
Czy zatem nastapiło to przedawnienie roszczenia ?


--
Pozdrawiam
P47 (kałach)

do góry

"p47" <p...@b...list.ru> wrote in message
news:ehdpc6$st5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nakaz zapłaty w postanowieniu upominawczym zapadł przed upłynieciem okresu
> przedawnienia zobowiazania.
> Od tego nakazu złożono sprzeciw, w wyniku którego wyznaczono rozprawę w
> terminie juz po upłynieciu okresu przedawnienia.
> Czy zatem nastapiło to przedawnienie roszczenia ?
>
Nie, bo wierzyciel podjął kroki przed upływem terminu przedawnienia tym
samym przerywając jego bieg.
Od dnia złożenia przez niego sprawy w sądzie termin biegnie od początku.

do góry

witek napisał(a):

> Od dnia złożenia przez niego sprawy w sądzie termin biegnie od początku.

tak?


--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

p47 wrote:
> Od tego nakazu złożono sprzeciw, w wyniku którego wyznaczono rozprawę w
> terminie juz po upłynieciu okresu przedawnienia.
> Czy zatem nastapiło to przedawnienie roszczenia ?

Oczywiście, że nie! Nie ma tak dobrze, żeby należności przedawniały się
tylko przez opieszałość sądów.

do góry

stern wrote:
> witek napisał(a):
>
>> Od dnia złożenia przez niego sprawy w sądzie termin biegnie od początku.
>
> tak?

Prawie ;)

Przedawnienie przerywa się w dniu złożenia i rozpoczyna na nowo po
zakończeniu postępowania.

do góry

"Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
news:qdfq04-09k.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> stern wrote:
>> witek napisał(a):
>>
>>> Od dnia złożenia przez niego sprawy w sądzie termin biegnie od początku.
>>
>> tak?
>
> Prawie ;)
>
> Przedawnienie przerywa się w dniu złożenia i rozpoczyna na nowo po
> zakończeniu postępowania.

OK.

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

>
> Przedawnienie przerywa się w dniu złożenia i rozpoczyna na nowo po
> zakończeniu postępowania.

Za wyjątkiem .... :)

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry