eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProwizja agencji nieruchomości od kupującego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2007-09-18 06:59:44
    Temat: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: arkady <a...@g...com>

    Szukam działki i zastanawia mnie sposób pobierania opłaty przez
    agencje nieruchomości. Ogłoszeń szukam samodzielnie głównie w sieci
    lub lokalnej prasie, ale pod większością z nich ,,kryją" się agenci.
    Zazwyczaj przy umawianiu się na oględziny agent zmusza mnie do
    podpisania umowy w której jest mowa o prowizji dla niego w przypadku
    zakupu nieruchomości. Zrozumiałe jest dla mnie to że agent pobiera
    prowizję od leniwego sprzedającego bo prezentuje mi oferowaną
    nieruchomość, ale dlaczego w przypadkach gdy agencie nie świadczą
    żadnych usług dla kupującego pobierają od niego dodatkową prowizję.
    Zazwyczaj w umowie którą przedstawia agent do podpisu jest zapis że
    agent wyszukuje mi nieruchomości (wykonuje dla mnie usługę), ale to
    jest fikcja bo faktycznie to ja tego agenta znalazłem (znajdując
    działkę).
    Rozumiem sytuację, że przychodzę do agencji i ona wyszukuje mi ofert -
    wtedy ustalamy stawkę za ich usługi, ale jeżeli agencja faktycznie nie
    świadczy żadnych usług to za co każe sobie słono płacić (typowo 2-3%
    wartości nieruchomości).

    Agenci tłumaczą że wykonują jakieś tam usługi, ale trudno to ocenić.
    Faktycznie nie ponoszą oni żadnej odpowiedzialności za zawieraną
    transakcję. Typowo posiadają tylko zdawkowe informacje o oferowanej
    nieruchomości, a zdarzyły mi się przypadki, że agent wiedział tylko
    takie informacje jakie zawarte zostały w ogłoszeniu.

    Zupełnie naganną sytuacją jest fakt ,,podbijania" ceny oferowanej
    nieruchomości przez agenta, który niestety często ma miejsce. Mówiąc
    wprost - agent działa na moją niekorzyść i oczekuje za taką pracę
    wynagrodzenia!

    Czyli podsumowując - czy pobieranie upłaty za wykonanie usługi której
    faktycznie nie było (co IMO łatwo udowodnić) można zakwestionować w
    przyszłości i odmówić płacenia prowizji?

    Pozdrawiam
    Arkady


  • 2. Data: 2007-09-18 08:23:55
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 18.09.2007 arkady <a...@g...com> napisał/a:
    > Szukam działki i zastanawia mnie sposób pobierania opłaty przez
    > agencje nieruchomości. Ogłoszeń szukam samodzielnie głównie w sieci
    > lub lokalnej prasie, ale pod większością z nich ,,kryją" się agenci.
    [..]
    > prowizję od leniwego sprzedającego bo prezentuje mi oferowaną
    > nieruchomość, ale dlaczego w przypadkach gdy agencie nie świadczą
    > żadnych usług dla kupującego pobierają od niego dodatkową prowizję.

    Rzecz sprowadza się przecież do chęci zawarcia jednej umowy pomiędzy
    kupujacym a sprzedającym więc fakt "rozleklamowania" oferty i skojarzenia
    stron jest usługą świadczoną obu stronom. Odwracając kota ogonem, jak
    jestes ten nieleniwy to dotrzyj do sprzedawcy bez udziału pośrednika - z
    pewnością nie jest to zakazane :)

    --
    Marcin


  • 3. Data: 2007-09-18 09:04:30
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: arkady <a...@g...com>

    On 18 Wrz, 10:23, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:
    > Dnia 18.09.2007 arkady <a...@g...com> napisał/a:
    >
    > > Szukam działki i zastanawia mnie sposób pobierania opłaty przez
    > > agencje nieruchomości. Ogłoszeń szukam samodzielnie głównie w sieci
    > > lub lokalnej prasie, ale pod większością z nich ,,kryją" się agenci.
    > [..]
    > > prowizję od leniwego sprzedającego bo prezentuje mi oferowaną
    > > nieruchomość, ale dlaczego w przypadkach gdy agencie nie świadczą
    > > żadnych usług dla kupującego pobierają od niego dodatkową prowizję.
    >
    > Rzecz sprowadza się przecież do chęci zawarcia jednej umowy pomiędzy
    > kupujacym a sprzedającym więc fakt "rozleklamowania" oferty i skojarzenia
    > stron jest usługą świadczoną obu stronom. Odwracając kota ogonem, jak
    > jestes ten nieleniwy to dotrzyj do sprzedawcy bez udziału pośrednika - z
    > pewnością nie jest to zakazane :)
    >
    > --
    > Marcin

    W umowie którą przedstawia pośrednik jest mowa o wyszukaniu oferty, a
    tego pośrednik nie robi - i to było moje pytanie.

    "Rozleklamowanie" oferty to usługa świadczona na rzecz sprzedawcy, a
    nie kupującego. Podobnie rzecz ma się w sklepach, które sprzedają
    towar producentów. Czy hipermarket wystawia kupującym rachunek
    prowizyjny - też zajmuje się ,,parowaniem" klienta z producentem?

    Zasady byłyby dla mnie jasne gdyby prowizja od sprzedającego wynosiła
    np. 6%, a od kupującego 0% nawet biorąc pod uwagę fakt, że ostatecznie
    w pewien sposób ,,zapłaci" za to kupujący.


  • 4. Data: 2007-09-18 09:09:37
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: Marcin Gabryszewski <f...@g...pl>

    Marcin Debowski pisze:
    > Dnia 18.09.2007 arkady <a...@g...com> napisał/a:
    >> Szukam działki i zastanawia mnie sposób pobierania opłaty przez
    >> agencje nieruchomości. Ogłoszeń szukam samodzielnie głównie w sieci
    >> lub lokalnej prasie, ale pod większością z nich ,,kryją" się agenci.
    > [..]
    >> prowizję od leniwego sprzedającego bo prezentuje mi oferowaną
    >> nieruchomość, ale dlaczego w przypadkach gdy agencie nie świadczą
    >> żadnych usług dla kupującego pobierają od niego dodatkową prowizję.
    >
    > Rzecz sprowadza się przecież do chęci zawarcia jednej umowy pomiędzy
    > kupujacym a sprzedającym więc fakt "rozleklamowania" oferty i skojarzenia
    > stron jest usługą świadczoną obu stronom. Odwracając kota ogonem, jak
    > jestes ten nieleniwy to dotrzyj do sprzedawcy bez udziału pośrednika - z
    > pewnością nie jest to zakazane :)
    >
    JEST ZAKAZANE ale w umowie którą podpisał sprzedający z agnacją.
    Tam jak byk stoi że sprzedający NIE MOŻE sprzedać nieruchomości poza
    agnacją.

    Ostatnio sam szukałem domu i znalazłem.
    Dzwonię pod numer(wywieszony na domu) wszystko ok. względnie się
    dogadaliśmy z właścicielką. Ona tylko mówi że będę musiał ponieść
    jeszcze koszty agencji bo ona ten dom wstawiła do agencji. Myślę sobie
    nie będzie źle dwa, trzy koła można odżałować.
    Przedzwoniłem do agencji a tamci mi że 3%, to się wk...łem i
    powiedziałem że nie dam. Dzwonie do właścicielki i mówię albo niższa
    cena o prowizję agencji albo nici.

    Ostatecznie domu nie kupiłem!! Kobieta nie chała obniżyć a agencja
    obniżyła do 2%(ale to i tak kilkanaście tysięcy!!! za nic).

    Sam znalazłem dom, agencja mi nie pomagała a chce mnie oskubać. Nie ma.
    Dla zasady nie płacę naciągaczom. Dom dalej nie zmienił właściciela.

    --
    Regards,
    Marcin Gabryszewski
    G DATA Software Sp. z o.o.
    www.gdata.pl


  • 5. Data: 2007-09-18 09:59:22
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: el-ec-tr <e...@n...pl>

    Marcin Gabryszewski pisze:

    > Sam znalazłem dom, agencja mi nie pomagała a chce mnie oskubać. Nie ma.
    > Dla zasady nie płacę naciągaczom. Dom dalej nie zmienił właściciela.
    >

    słusznie. tylko konsumenci mogą taki stan zmienić. również olewam
    agencje i mi się to właściwie opłaca, bo ich mieszkania są zazwyczaj
    podniesione do "ogólnie przyjętego poziomu cen", który zapewne jest
    wypadkową innych naciągaczy - deweloperów itd.. no i agencje najgłośniej
    krzyczą "kupujcie, bo będzie drożało", mimo, że nic już nie drożeje.


  • 6. Data: 2007-09-18 12:19:51
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    Użytkownik "Marcin Gabryszewski" <f...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:fco4tt$cf3$1@nemesis.news.tpi.pl...

    JEST ZAKAZANE ale w umowie którą podpisał sprzedający z agnacją.
    Tam jak byk stoi że sprzedający NIE MOŻE sprzedać nieruchomości poza
    agnacją.

    To zależy w jakiej umowie. W mojej stało jak byk, że nie mogę sprzedać
    osobie wskazanej przez agencję. A właściwie to mogę za plecami, ale płacę
    dodatkowo 50%.
    --
    Maluch


  • 7. Data: 2007-09-18 12:23:28
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>

    Mieli zminić ustawę o pośrednikach. Miało być tak, że licencja tylko po
    ukończeniu studiów itp, a także zakaz pobierania doli od drugiej strony
    transakcji. Jak to się skończyło to nie wiem.
    --
    Maluch


  • 8. Data: 2007-09-18 16:33:32
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "arkady" <a...@g...com> napisał
    >
    > Zazwyczaj przy umawianiu się na oględziny agent zmusza mnie
    > do podpisania umowy w której jest mowa o prowizji dla niego
    > w przypadku zakupu nieruchomości.

    Zmusza? Nie sądzę.

    > Zazwyczaj w umowie którą przedstawia agent do podpisu jest zapis
    > że agent wyszukuje mi nieruchomości (wykonuje dla mnie usługę),
    > ale to jest fikcja bo faktycznie to ja tego agenta znalazłem
    > (znajdując działkę).

    Więc nie podpisuj takiej umowy i sam skontaktuj się z właścicielem.

    > Czyli podsumowując - czy pobieranie upłaty za wykonanie usługi
    > której faktycznie nie było (co IMO łatwo udowodnić) można
    > zakwestionować w przyszłości i odmówić płacenia prowizji?

    Jeśli z góry zakładasz, że nie zapłacisz to umowy nie podpisuj.
    Jeśli podpiszesz to ewentualnie sąd oceni czy masz obowiązek
    zapłacić. O ile umowy nie redagował gamoń to przegrasz i zapłacisz.


  • 9. Data: 2007-09-18 18:46:01
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "arkady" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1190098784.050478.75940@57g2000hsv.googlegroups
    .com...

    Nie podpisuj tej umowy i sam znajdź sprzedającego. Przecież to proste.


  • 10. Data: 2007-09-19 10:01:54
    Temat: Re: Prowizja agencji nieruchomości od kupującego
    Od: Yes <y...@p...onet.pl>

    Marcin Debowski pisze:
    > Dnia 18.09.2007 arkady <a...@g...com> napisał/a:
    >> Szukam działki i zastanawia mnie sposób pobierania opłaty przez
    >> agencje nieruchomości. Ogłoszeń szukam samodzielnie głównie w sieci
    >> lub lokalnej prasie, ale pod większością z nich ,,kryją" się agenci.
    > [..]
    >> prowizję od leniwego sprzedającego bo prezentuje mi oferowaną
    >> nieruchomość, ale dlaczego w przypadkach gdy agencie nie świadczą
    >> żadnych usług dla kupującego pobierają od niego dodatkową prowizję.
    >
    > Rzecz sprowadza się przecież do chęci zawarcia jednej umowy pomiędzy
    > kupujacym a sprzedającym więc fakt "rozleklamowania" oferty i skojarzenia
    > stron jest usługą świadczoną obu stronom. Odwracając kota ogonem, jak
    > jestes ten nieleniwy to dotrzyj do sprzedawcy bez udziału pośrednika - z
    > pewnością nie jest to zakazane :)
    >

    Widzisz, tu akurat słaby argument, bo ja tak starałem się zrobić. Tylko,
    że trafiając samemu do sprzedawcy okazuje się że sprzedawca ma podpisaną
    umową która zakazuje mu sprzedać mieszkanie poza agencją...

    pozdrawiam

    yes

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1