-
1. Data: 2003-02-06 15:58:41
Temat: Prosze o porade ...
Od: "Jan Kowalski" <r...@p...onet.pl>
Mieszkam w bloku spoldzielczym, mam wlasnosciowe mieszkanie, wokol mojego
bloku znajduje sie plac na ktorym spoldzielcy parkuja swe samochody (teren
ten jest nie podlegajaca kwestii, wlasnioscia spoldzielni )
Teren ten nie jest ogrodzony plotem. Wlasciciel kamienicy przylegajacej do
jednego z bokow placu spoldzielni, sprzedal ( pare lat temu ) jej polowe,
innej osobie, a ta wykorzystujac balagan prawny i brak plotu, pomimo iz g
ranica jego dzialki przebiegala wzdluz muru kamienicy, dobudowal (altane -
wejscie ) 2m dl i 1.5 m szerokosci ( teren ktory juz nie byl jego wlasnosc
ia, ale wlasnoscia spoldzielni ), po czym otworzyl sklep. Od tego czasu te
ren spoldzielni i moj, poniewaz tam mieszkam, stal sie parkingiem dla skl
epu i jego wlasciciela.
Od tego czasu mieszkancy bloku nie moga znalesc miejsca na swoim terenie
do zaparkowania samochodow, a ostatnio doszlo nawet do kolizji na placu w
wyniku zderzenia poruszajacych sie tam kierowcow, ktorzy zalatwiaja rozne
sprawy w sklepie.
Teren prywatny spoldzielni, bez jakiejkolwiek sluzebnosci wobec innych
okalajacych go dzialek i nieruchomosci, stal sie wbrew woli wlascicieli (s
poldzielcow) wlasnoscia publiczna. Spoldzielnia wystapila do sadu w sprawie
altany i wejscia, ktore wybudowano na jej terenie. To jednak w niczym nie
zmienia polozenia wlascicieli mieszkan, spoldzielcow, ktorzy nie moga korz
ystac z miejsc parkingowych na swym terenie oraz sa uwiklani w ciagly halas
generowany przez klientow sklepu oraz narazenui na ciagle kradzieze i wlam
ania do samochodow, przez przechodzacych otwartym terenem zlodziei.
Kamienica o ktorej pisalem wyzej, kupiona przez wlasciciela sklepu ma
dojscie i dojazd dla samochodow z dwu stron, poniewaz z drugiej strony kam
ienicy, w ktorej miesci sie sklep, jest alternatywna droga dojazdowa prowa
dzaca do tej nieruchomosci, ale wlasciciel postanowil zrobic sobie tam maly
ogrodek , a na drodze postawil znak zakazu wjazdu z napisem, teren prywat
ny. W ten sposob postanowil, bezczelnie i bezprawnie korzystac, z terenu
nalezacego do spoldzielni, budujac wczesniej drugie wejscie po tamtej str
onie kamienicy (zreszta jak juz wspomnialem nie na swoim terenie).
Ponad rok temu wystapilismy do spoldzielni o odgrodzenie naszego terenu
i zalozenie bramy, ale spoldzielnia od roku miga sie z wykonanie plotu i b
ramy, zaslaniajac sie radca prawnym spoldzielni, ktory mowi ze do czasu wy
jasnienia sprawy w sadzie nie mozemy zalozyc plotu i bramy wjazdowej, poni
ewaz wlasciciel sklepu nie bedzie mial dojazdu do swej nieruchomosci. O ja
kie przepisy moglbym sie oprzec, aby wymoc na spoldzielni zalozenie bramy w
obecnym stanie prawnym, poniewaz jak widze sprawa w sadzie bedzie sie ciag
nac nastepnych kilka lat, a chyba wlasnie o to chodzi wlascicielowi sklepu
oraz paru osobom w spoldzielni, ktore sa prawdopodobnie w kieszeni, nieucz
ciwego biznesmena.
A obecny stan prawny to jeszcze raz wlasnosc gruntowa o powierzchni etc. bez
sluzebnosci wobec dzialek i sasiadujacych z nia nieruchomosci.
Bardzo prosze o rade, poparta numerami i cytatami z prawa, tak abym mogl
sprostac rozmowie .
Zaznaczam ze sprawe te traktuje spolecznie, a po porady prawne nie mam co
sie wybierac bo za to grupa emerytow i rencistow z mego bloku, na pewno nie
zaplaci (na tym bazuja rowniez inni wykorzystujac bezczelnie te sytuacje ).
Ja natomiast czuje wewnetrzna potrzebe utarcia nosa tym "mieszajacym" tu t
roche osobom.
Z gory dziekuje !
-
2. Data: 2003-02-06 17:36:03
Temat: Re: Prosze o porade ...
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
Co do wybudowania tej altany, jak rozumiem na gruncie spółdzielni, to
najprościej będzie powiadomić Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Sprawdzi i odpowie. wnioskodawcą może być każdy. Najlepiej opisać ten wątek
w piśmie i złożyć na dzienniku podawczym z kopią. ktoś będzie z tym musiał
coś zrobić.
Co do płotu, to władne jest walne zabranie członków spółdzielni. Jak
uchwalicie, że płot ma być, to ma być. Ewentualnie wywalicie prezesa i tyle.
Należałoby sprawdzić w planie zagospodarowania terenu, w jaki sposób
przewidziano dojazd do tej feralnej działki. Jeśli przewidziano od strony
spółdzielni, to faktycznie dostęp gościowi trzeba zostawić. No ale dostęp
nie wyklucza ogrodzenia. W ostateczności odstąpić ogrodzeniem te 2,5 metra,
by mógł dojechać i resztę ogrodzić. Służebność drogi koniecznej, to nie to
samo, co udostępnienie całej swojej posesji. To ma być tylko dojazd i tyle.