-
1. Data: 2003-03-27 13:39:57
Temat: Prosba o porade-klusownictwo
Od: "Radek Baszak" <s...@p...fm>
zostalem zlapany na klusownictwie rybnym zarzuca mi sie kradziez ryb na
laczna wartosc 250 zl chociaz zadnych ryb przy sobie nie mialem dostalem
wezwanie do sadu czy jestem zmuszony do tego aby wziac adwokata?
z gory dziekuje za porade
Stanislaw
-
2. Data: 2003-03-27 16:32:53
Temat: Re: Prosba o porade-klusownictwo
Od: Marcyś <m...@w...pl>
Użytkownik "Radek Baszak" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
> zostalem zlapany na klusownictwie rybnym zarzuca mi sie kradziez ryb na
> laczna wartosc 250 zl chociaz zadnych ryb przy sobie nie mialem dostalem
> wezwanie do sadu czy jestem zmuszony do tego aby wziac adwokata?
> z gory dziekuje za porade
>
Nikt nikogo nie może zmusić do korzystania
z pomocy adwokata.
Jak wliczono wartość "skradzinonych" ryb?
Według mnie powinni Cię oskarżyć tylko
o przestępstwo z art. 27a ustawy o rybactwie
śródlądowym, skoro nie udowodnili, że
w ogóle złowiłeś jakiekolwiek ryby.
-
3. Data: 2003-03-27 18:48:39
Temat: Re: Prosba o porade-klusownictwo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Piszesz, że ryb nie miałeś przy sobie. No to skąd wzięli tę kwotę 250 zł? Z
sufitu. czy mają świadka jakiegoś albo znaleźli w domu.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/