Witam,
Bardzo proszę o choć minimalną pomoc w następującej kwestii: pewne
stowarzyszenie chce podać NFZ do sądu, chodzi o dostępność do leczenia. Jaki
sąd będzie właściwy? Czy wchodzi tu tylko w rachubę prawo cywilne i KC czy
jeszcze coś.
Z góry dziękuję za każda okazaną pomoc.
Pozdrawiam
Tu Dii

do góry

Dnia Fri, 4 Feb 2005 09:47:56 +0100, Tu Dii <t...@p...pl> napisał:

> Witam,
> Bardzo prosz? o cho? minimaln? pomoc w nast?puj?cej kwestii: pewne
> stowarzyszenie chce poda? NFZ do s?du, chodzi o dost?pno?? do leczenia.

A jaka będzie podstawa prawna roszczenia? Inaczej mówiąc na czym miałoby
polegać naruszenie prawa przez NFZ?

> Jaki s?d b?dzie w?a?ciwy? Czy wchodzi tu tylko w rachub? prawo cywilne i
> KC czy jeszcze co?.
> Z góry dzi?kuj? za ka?da okazan? pomoc.

Który przepis KC miałby zostać naruszony?
A z porad to najlepsza będzie standardowa porada dla pieniaczy: walnij z
rozpędu główką w ścianę.

--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.

do góry

Użytkownik "Tu Dii" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ctvclh$2vd$1@atlantis.news.tpi.pl...

Sposób świadczenia opieki zdrowotnej przez NFZ jest określony w odpowiedniej
ustawie i niestety nie podlega tym samym prawidłom, co na przykład
ubezpieczenie klasyczne. W wypadku ubezpieczenia można by było spokojnie iść
do byle jakiego lekarza i potem przedstawić rachunek. W wypadku NFZ jest to
inaczej unormowane. Stąd moim zdaniem szanse na uzyskanie czego kolwiek są
znikome.

do góry