Witam
1
pewna sprawa nie daje mi spokoju jestem tu 1 raz ale to jest grupa od prawa
moze ktoś bedzie mi wstanie odpowiedzieć na nurtujący mnie problem.
Sprawa wygląda tak :
Dziadek przepisał na wnuka swoje mieszkanie w bloku w tymze czasie wykupił
te mieszkanie na własność (likwidując wkład mieszkaniowy z książeczki
wnuka )
Mieszkanie zostało przepisane notarialnie czyli dziadkowie zrzekli sie na
rzecz wnuka mieszkania i wnuk jest właścicielem tego mieszkania ,a
dziadkowie tam mieszkaja (są zameldowani ) .Ponieważ wnuk przebywa jak na
razie u teściów nie chce dziadkom przeszkadzać w życiu starczym ,nie chce
ich oddawać do domu starców(chce dla nich spokoju).Dziadek ma 2 synów i
jednen z synów chce sie przyczynić do odebrania tego mieszkania wnukowi
twierdzac ze wnuk sie nimi za mało opiekuje,ale w nigdzie nie ma zapisane ze
ma sie nimi opiekować (codziennie chodzi do dziadkow jeden z synow czyli
ojciec wnuka ,daje lekarstwa robi zakupy itp,a na 4h w ciągu dnia przychodzi
opiekunka z PCK) Czy ten niby zły wujek który jak narazie zapowiedział że
będzie ingerował w to mieszkanie ma jakieś prawo do tego,czy może odebrać
wnukowi to mieszkanie ???Dziadek jest po udarze jakieś pół roku i nie za
bardzo kontaktuje i ten zły wujek podsunął w tym czasie dziadkowi do
podpisania takiego oświadczenia z wyprzedzającą datą wstecz : że dziadek
daje mu prawo do zarządzania mieszkaniem :((
2
Druga sprawa: sąsiedzi sie skarżą że babcia włancza gaz a nie podpala
zapomina i śmierdzi gazem .Ponoć poskarzyli administracji i opiece że
dziadki mają za mało opieki zwiększylismy opiekunke na 4 h ,ale nie sposób
żęby tam ktoś przebywał non stop 24h.Opiekunka powiedziała że zgłasza sprawe
do opieki i że naskarzy na wnuka że sie nie opiekuje dziadkami ,i ze opieka
założy sprawe o to do sądu .Czy mają prawo tak postepować.Wnuk to moj mąż i
chcieliśmy sie wprowadzić do dzidków żeby mieli stałą opieke ale są tam
tylko 2 pokoje : dziadekosobno i babcia osobno .Babcia powiedziała że nie
chce przebywać w pokoju z dziadkiem a tym bardziej spać z nim. Nie chcemu
niczego robić na siłe .
I co ja mam teraz zrobić ???????

do góry