eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z zażaleniem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-07-14 07:49:55
    Temat: Problem z zażaleniem.
    Od: Mateusz Karwowski <m...@i...pl>

    Na czynności przeprowadzone przez policjanta w ramach postępowania
    przygotowawczego złożyłem zażalenie, jednak wynikł z nim pewien problem.
    Jako, że mieszkam w innym mieście to zażalenie wysłałem pocztą, kontaktu
    bezpośredniego z prokuraturą docelową nie miałem. Właściwą prokuraturę
    nadzorującą śledztwo wziąłem z pouczenia (pisemnego, dołączonego do
    postanowienia wydanego przez policjanta). Po pewnym czasie z owej
    prokuratury trafiło do mnie pismo stwierdzające, że to nie ta
    prokuratura nadzoruje postępowanie. O co chodzi?

    1.Czy dobrze rozumiem, że to był błąd policjanta w wydaniu pouczenia?
    Czy to jednak normalna procedura (przekazywanie nadzoru)?
    2.W jaki sposób może mi to utrudnić rozpatrzenie zażalenia?
    Prokuratura przesłała informację, że przekazuje dokumenty do prokuratury
    właściwej dla postępowania. Czy w ten sposób będzie uwzględnione
    złożenie (wysłanie pocztą) zażalenia w terminie zawitym?
    3.Czy podejmować w tej sprawie jakieś kroki dla zabezpieczenia się?
    4.Czy w przypadku odmowy uwzględnienia prokuratura jest zobowiązana do
    przekazania postanowienia z uzasadnieniaem podstawy odmowy (błędne
    złożenie, itp)?



    --
    pzdr
    Mateusz


  • 2. Data: 2005-07-14 11:05:55
    Temat: Re: Problem z zażaleniem.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Mateusz Karwowski" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:db55em$r31$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > 1.Czy dobrze rozumiem, że to był błąd policjanta w wydaniu pouczenia?
    > Czy to jednak normalna procedura (przekazywanie nadzoru)?

    Niekoniecznie to musi być błąd. Zmiana prokuratury nadzorującej może
    wynikać z innych powodów.

    > 2.W jaki sposób może mi to utrudnić rozpatrzenie zażalenia?
    > Prokuratura przesłała informację, że przekazuje dokumenty do
    prokuratury
    > właściwej dla postępowania. Czy w ten sposób będzie uwzględnione
    > złożenie (wysłanie pocztą) zażalenia w terminie zawitym?

    Zażalenie zostało złożone do właścicwej prokuratury przecież,bowiem tej,
    któa wynikała z pouczenia. Jedyny skutek uboczny, to przedłużenie
    rozpatrzenia, bo prokuratury musiały przesyłać sobie dokumenty.

    > 3.Czy podejmować w tej sprawie jakieś kroki dla zabezpieczenia się?

    A jakies propozycje? Okopać się? :-)

    > 4.Czy w przypadku odmowy uwzględnienia prokuratura jest zobowiązana do
    > przekazania postanowienia z uzasadnieniaem podstawy odmowy (błędne
    > złożenie, itp)?

    To zależy na co się zażaliłeś. W niektórych wypadkach nie jest wymagane
    pisemne uzasadnienie, ale powód z reguły można wywnioskować z podstawy
    prawnej. Z reguły uzasadnienie się pisze, nawet jeśli nie jest wymagane.


  • 3. Data: 2005-07-14 11:25:15
    Temat: Re: Problem z zażaleniem.
    Od: Mateusz Karwowski <m...@i...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    >>3.Czy podejmować w tej sprawie jakieś kroki dla zabezpieczenia się?
    > A jakies propozycje? Okopać się? :-)

    No co Ty? Zwarty i gotowy jestem w każdej chwili, okopy i zasieki
    gotowe nie od wczoraj. Teraz zamierzam przejść do ofensywy... :D



    >>4.Czy w przypadku odmowy uwzględnienia prokuratura jest zobowiązana do
    >>przekazania postanowienia z uzasadnieniaem podstawy odmowy (błędne
    >>złożenie, itp)?
    > To zależy na co się zażaliłeś. W niektórych wypadkach nie jest wymagane
    > pisemne uzasadnienie, ale powód z reguły można wywnioskować z podstawy
    > prawnej. Z reguły uzasadnienie się pisze, nawet jeśli nie jest wymagane.

    Dzięki za odpowiedź, uspokoiła mnie. Na wszystkie pytania tak właśnie
    wyobrażałem sobie odpowiedź, ale wolałem się upewnić, że tak _powinno_
    być. Niestety nie zawsze jest dobrze i stąd zażalenia.


    A tak przy okazji, na jakie zażalenia nie uzyskam odpowiedzi? Gdy nie
    jestem osobą, która została poszkodowana lub której prawa zostały
    naruszone? Czy w przypadku oczywistych bzdur?


    --
    pzdr
    Mateusz


  • 4. Data: 2005-07-14 11:28:50
    Temat: Re: Problem z zażaleniem.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Mateusz Karwowski" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:db5i2e$ml1$1@korweta.task.gda.pl...

    > No co Ty? Zwarty i gotowy jestem w każdej chwili, okopy i zasieki
    > gotowe nie od wczoraj. Teraz zamierzam przejść do ofensywy... :D

    W takim wypadku pozostaje Ci kopać aprosze :-)
    >
    > Dzięki za odpowiedź, uspokoiła mnie. Na wszystkie pytania tak właśnie
    > wyobrażałem sobie odpowiedź, ale wolałem się upewnić, że tak _powinno_
    > być. Niestety nie zawsze jest dobrze i stąd zażalenia.
    >
    > A tak przy okazji, na jakie zażalenia nie uzyskam odpowiedzi? Gdy nie
    > jestem osobą, która została poszkodowana lub której prawa zostały
    > naruszone? Czy w przypadku oczywistych bzdur?

    Krąg osób uprawnionych do składania zażalenia jest zależny od czynności.
    W wypadku przeszukania, to uprawniona jest osoba, którą przeszukano. nie
    musi być przecież ani stroną postępowania ani nawet świadkiem. Za ogólne
    pytanie, by odpowiedzieć.


  • 5. Data: 2005-07-14 12:20:42
    Temat: Re: Problem z zażaleniem.
    Od: Mateusz Karwowski <m...@i...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    >>No co Ty? Zwarty i gotowy jestem w każdej chwili, okopy i zasieki
    >>gotowe nie od wczoraj. Teraz zamierzam przejść do ofensywy... :D
    > W takim wypadku pozostaje Ci kopać aprosze :-)

    Wiesz... samemu wolałem się nie przyznawać, że przygotowania
    rozpoczęte... Tylko co ja zrobię z tyloma jeńcami, no powiedz sam? :/



    >>A tak przy okazji, na jakie zażalenia nie uzyskam odpowiedzi? Gdy nie
    >>jestem osobą, która została poszkodowana lub której prawa zostały
    >>naruszone? Czy w przypadku oczywistych bzdur?
    > Krąg osób uprawnionych do składania zażalenia jest zależny od czynności.
    > W wypadku przeszukania, to uprawniona jest osoba, którą przeszukano. nie
    > musi być przecież ani stroną postępowania ani nawet świadkiem. Za ogólne
    > pytanie, by odpowiedzieć.

    Czyli nierozpatzrzenie/niesporządzenie uzasadnienia może wynikać
    wyłącznie z wniesienia zażalenia przez osobę nieuprawnioną, tak? W
    przypadku żalenia osoby uprawnionej (owego przeszukanego), lecz
    zażalenia ewidentnie nonsensownego, zostanie sporządzone uzasadnienie?
    Jeśli będzie żalił przeszukanie uzasadniając, że jest ambasadorem
    marsjańskiej republiki libertariańskiej, nie podpada pod polską
    jurysdykcję a to co palił było wyłącznie środkiem leczniczym, to jednak
    będzie sporządzone uzasadnienie?








    Wiesz mam sytuację, że zatrzymano mi komputer i uznano za dowód
    rzeczowy, w celu zabezpieczenia danych i wykrycia podejrzewanego
    przestępstwa (dotychczas niewykrytego!, działania na podstawie
    zawiadomienia osoby trzeciej). Chodziło o dane pozwalające zweryfikować
    podejrzenia. Żaliłem zatrzymanie sprzętu (komputera) i samego nośnika
    (art. 227 i 230 kpk) zamiast zabezpieczenia danych (art 236a). To mi
    odpisano, że konieczna jest analiza legalności oprogranowania. Noż murwa
    kać:
    - ani przy zatrzymaniu ani przez kolejne 6 tygodni nikt nawet nie
    zapytał o oprogramowanie, licencje, nośniki;
    - nie zatrzymano ani jednego nośnika z przegrywanym oprogramowaniem;
    wszystkie zatrzymane nośniki mają albo dane nieuruchamialne albo są czyste;
    - zweryfikować to co jest nagrane na dysku można bez komputera, ale do
    tego potrzebny biegły, który umie to zrobić(sic!);
    - komputer zatrzymano na postanowienie prokuratora z drugiego końca
    polski, bo tam zostało zgłoszone podejrzenie popełnienia przestępstwa;
    czyli prokuratura ze Szczecina będzie weryfikować legalnośc
    oprogramowania człowieka z Krakowa na podstawie tam złożonego zawiadomienia;
    - nawet gdybym miał na dysku zainstalowane cokolwiek bez licencji to i
    tak de facto nie jest to karalne;

    I teraz durna baba mi odpisuje, że będą badać legalność oprogramowania.
    Przecież to jawnie znaczy "w sejmie to sobie mogą uchwalać prawa, a my i
    tak mamy wszystkich w dupie". Jak podważyć takie rozpatrzenie zażalenia?
    Jak żaliłem bezpodstawność zatrzymania całego komputera zamiast danych
    (albo chociaż nośników, art. 236a 227 230 kpk) to mi uzasadnili, że
    "badanie legalności oprogramowania". Jak obronić się przed wynajdywaniem
    takich bezpodstawnych dodatkowych uzasadnień? Podkreślam, że pierwotnie
    zatrzymano na podstawieni podejrzeń o naruszenie jednego artykułu, a w
    rozpatrzeniu zażalenia dołożono kolejny równie bezpodstawny.

    Jak można podważyć rozpatrzenie zażalenia, którego nie można dalej
    żalić? Można na drodze sądowej?


    --
    pzdr
    Mateusz


  • 6. Data: 2005-07-14 12:42:58
    Temat: Re: Problem z zażaleniem.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Mateusz Karwowski" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:db5lad$sog$1@korweta.task.gda.pl...

    > Wiesz... samemu wolałem się nie przyznawać, że przygotowania
    > rozpoczęte... Tylko co ja zrobię z tyloma jeńcami, no powiedz sam? :/
    >
    Wójaszek Stalin kazali strzelać ich :-) Ale to mało humanitarne. Moze
    wiązać w pęczki?
    >
    > Czyli nierozpatzrzenie/niesporządzenie uzasadnienia może wynikać
    > wyłącznie z wniesienia zażalenia przez osobę nieuprawnioną, tak?

    Tak.

    > W
    > przypadku żalenia osoby uprawnionej (owego przeszukanego), lecz
    > zażalenia ewidentnie nonsensownego, zostanie sporządzone uzasadnienie?

    Zazwyczaj jest. Ale nei chce mi sie teraz wałkować kpk, czy musi być.

    > Jeśli będzie żalił przeszukanie uzasadniając, że jest ambasadorem
    > marsjańskiej republiki libertariańskiej, nie podpada pod polską
    > jurysdykcję a to co palił było wyłącznie środkiem leczniczym, to
    jednak
    > będzie sporządzone uzasadnienie?
    >
    Znam taki przypadek z praktyki :-) Przynajmniej zbliżony. Uzasadnienie
    trzeba było napisać. Najprościej, to że RP nie uznaje MRJ i stad jej
    przedstawiciele nie mają immunitetu dyplomatycznego.

    > I teraz durna baba mi odpisuje, że będą badać legalność
    oprogramowania.

    Nie wnikając w meritum, bo nie czuję się uprawniony, to co do zasady do
    sprawdzenia legalności oprogramowania zainstalowanego komputerze
    obudowa, napędy, zasilacz, i te inne rzeczy są zbędne. Potrzebne są
    informacje z dysku.


  • 7. Data: 2005-07-14 13:28:16
    Temat: Re: Problem z zażaleniem.
    Od: Mateusz Karwowski <m...@i...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    >>Wiesz... samemu wolałem się nie przyznawać, że przygotowania
    >>rozpoczęte... Tylko co ja zrobię z tyloma jeńcami, no powiedz sam? :/
    > Wójaszek Stalin kazali strzelać ich :-) Ale to mało humanitarne. Moze
    > wiązać w pęczki?

    Wiem już, utworzę obóz karny - niech cierpią za krzywdy nasze i wasze.


    >>I teraz durna baba mi odpisuje, że będą badać legalność programowania.
    > Nie wnikając w meritum, bo nie czuję się uprawniony, to co do zasady
    > sprawdzenia legalności oprogramowania zainstalowanego komputerze
    > obudowa, napędy, zasilacz, i te inne rzeczy są zbędne. Potrzebne są
    > informacje z dysku.

    OK. To rozumem i zapoznałem się w Twoimi archiwalnymi postami na ten
    temat. Ja chciałbym jednak opisane dwa postanowienia podważyć. W jaki
    sposób można to zrobić? Nie lubię, gdy ktokolwiek się wynosi ponad
    poziom i uważa, że może i niewiele się mu zrobi. Dla mnie oba
    postanowienia miały ewedentne wady prawne i chciałbym to udowodnić.

    Jak to zrobić?




    --
    pzdr
    Mateusz


  • 8. Data: 2005-07-14 22:45:31
    Temat: Re: Problem z zażaleniem.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Mateusz Karwowski" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:db5p92$6o6$1@korweta.task.gda.pl...

    Jak rozumiem zażalenie już wniosłeś. chwilowo nic innego mi do głowy nie
    przychodzi, a sam wybrałeś właściwą drogę.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1