Witam !!

Problem jest następujący:
Robię u gościa od 2004 roku.. raczej bez problemów...

Jest umowa - wykonanie budynku "x" - tylko prace typowo budowlane.

Wykonuje swoje prace, wszystko jest odebrane "na słowo" schodzę z budowy i w
miedzyczasie okazuje się ze elektryk (wynajmowany przez generalnego
wykonawce) zapomiał kilku gniazdek, hydraulik żle osadził punkty z woda itp,
itd. idę na końcowe rozlicznie prac a tu słyszę że musiał po mnie
poprawiać - bo nie porobiłem po hydrauliku, elektryku itp. na swoje
poświadczenie przyprowadził swoich pracowników którzy musieli potwierdziac
to co mówi. na koniec słyszę "to myśle że jesteśmy już rozliczeni" ....

co w takiej sytuacji mogę zrobić ??

nie chce odebrać faktury, kosztorysu itp.

wiem, że mogę wystawić fakturę i wysłać pocztą, zanieść mu na biurko itp.
ale co jak sie i tak wyprze i będzie uparcie twierdził "że jesteśmy już
rozliczeni"...

Od razu zaznaczam że na osiedlu mieszkają już ludzie, czyli wg prawa
mieszkania są odebrane - raczej nie może twierdzić że nie odebrał mi
mieszkań.

Pozdrawiam
marcin W.

do góry